niedziela, 20 stycznia 2019

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #139


Enigmatyczne zabawy z zębatkami, podniebna podróż i śledztwo z silnymi emocjami. Takie między innymi zadania będą na nas czekać w niektórych grach, o jakich wspominam w kolejnym odcinku przygodówkowych wieści. Szczegóły poniżej.


Premiera Profundum
18 stycznia na Steamie zadebiutowała polska gra przygodowa Profundum, którą częstochowskie studio Black Mouse zaprojektowało z myślą o sprzęcie do wirtualnej rzeczywistości. Ubrana w steampunkowe szaty produkcja zabiera nas do podziemnego i opustoszałego kompleksu, gdzie natkniemy się na rozmaite mechanizmy. Co zatem zrozumiałe, nie zabraknie tutaj zadań, opartych na obsłudze takich rzeczy jak dla przykładu łańcuchy, koła zębate czy maszyny parowe. Ale też rodzima ekipa nie zapomina o warstwie narracyjnej, która to kręci się wokół zgłębiania sekretów zwiedzanego obszaru. Fabularne meandry odkryjemy zaś dzięki notatkom, szkicom i innego rodzaju wskazówkom. W każdym razie, jeżeli umilacie sobie czas przy grach VR i zainteresował Was ten konkretny tytuł, to odsyłam do stosownej karty produktu.



Skyland: Serce Gór na Steam
17 stycznia w sklepie firmy Valve pojawiła się nowa propozycja typu HOPA z wydawniczego katalogu Artidex Mundi. Tym razem mowa o tytule wyprodukowanym przez Cordelia Games, które dało się poznać fanom niedzielnej rozrywki za sprawą udanych gier Kingmaker: Droga do Tronu oraz Path of Sin: Chciwość. Skyland: Serce Gór (Skyland: Heart of the Mountain) pozwoli nam wsiąść na pokład powietrznego statku Nightingale, by zażegnać nieliche zagrożenie. Misja, jakiej się podejmujemy, obejmie jednak nie tylko ratowanie mieszkańców tytułowego Skylandu, lecz również posiadać będzie bardziej osobisty charakter. A to dlatego, iż grywalna postać spróbuje wyjaśnić tajemniczą śmierć własnego ojca. Najprawdopodobniej istnieje bowiem pewien związek między losem rodziciela a mającymi ostatnio miejsce zniknięciami ludzi. Tak jak wcześniej pisałam, grę nabędziemy na Steamie, gdzie dostępna jest dla systemów Windows, Mac OS i Linux. Niemniej można ją też sprawić sobie na urządzeniach mobilnych (pełna lista platform na stronie wydawcy).




Lutowy debiut Rainswept
Już niedługo, bo 1 lutego, na komputerach PC i Mac ukaże się przygodówka Rainswept od indyjskiego studia Frostwood Interactive. Warto zarazem nadmienić, że muzykę skomponował Michał „Micamic” Michalski, mający w portfolio ścieżki dźwiękowe do gier Downfall, The Cat Lady i Lorelai. Pod kątem fabularnym, dostaniemy kryminalną historię, której kluczowymi elementami będą także takie motywy jak miłość czy traumatyczne doświadczenia. Scenariusz produkcji przeniesie odbiorców do niewielkiego miasteczka Pineview, dokąd detektywa Michaela Stone sprowadzi dramatyczna śmierć pary o imionach Chris oraz Diane. Wspierając lokalną policję, mężczyzna postara się dociec, w jakich dokładnie okolicznościach doszło do owej tragedii. Równocześnie protagoniście przyjdzie stawić czoła swojej bolesnej przeszłości, co nie wyjdzie jego kondycji psychicznej na zdrowie. Michael bynajmniej nie będzie przy tym jedynym grywalnym bohaterem. Otóż w sekwencjach retrospekcyjnych przejmiemy kontrolę nad Chrisem, śledząc przebieg jego burzliwej relacji z Diane. Steamowa witryna Rainswept znajduje się pod tym adresem.




She and the Light Bearer w sprzedaży
She and the Light Bearer, za którego opracowanie odpowiada indonezyjskie Mojiken Studio, to połączenie klasycznego point and clicka z albumem muzycznym, bajkami oraz wierszami. Przyznam, że takie zestawienie brzmi całkiem intrygująco. A i na pewno ładnie wygląda, o czym można przekonać się oglądając urokliwe screeny tudzież zwiastuny. Jeśli chodzi o fabułę, ta ręcznie rysowana przygodówka opowiada o losach pociesznego świetlika, który przemierza kolorowy las. Nie jest to zupełnie beztroska zabawa, ponieważ słodki protagonista zmierzy się przy okazji z mrocznymi tajemnicami. Nie wspominając o tym, że główny bohater musi udowodnić swoją wartość poprzez pokonywanie napotkanych wyzwań. Bilety na tę liryczną wyprawę można od 17 stycznia kupować za pośrednictwem serwisu Steam (PC, Mac).




Devotion – premiera w lutym
19 lutego rynkowe entrée zaliczy Devotion autorstwa tajwańskiego Red Candle Games, które stoi za ciepło przyjętym horrorem Detention (2017). Co istotne, szykowana na przyszły miesiąc pozycja również reprezentuje kategorię gier przygodowych w konwencji grozy. By być bardziej precyzyjną, dodam, że niezależny zespół deweloperski czerpał tu ze wschodnioazjatyckiej kultury ludowej, a ponadto z taoizmu i buddyzmu. W trakcie pierwszoosobowej rozgrywki zapuścimy się do tajwańskiego budynku z lat 80. XX w., przy czym naszą uwagę szczególnie pochłonie jedno mieszkanie. Co się przydarzyło lokatorom tych czterech ścian – familii, której członkowie złożyli religijną przysięgę? Próba dotarcia po nitce do kłębka nie powinna nam poskąpić niepokojącej atmosfery, zwłaszcza w obliczu narastającego koszmaru. Jako że Devotion ma swoją kartę Steam, już teraz można dorzucać grę do prywatnych list życzeń.




Konsolowa ekspansja Deponii
Wprawdzie komediowe przygodówki z popularnej serii Deponia zaznaczyły swoją obecność na konsolach, lecz nie wszystkie odsłony zawitały – póki co – na takowe sprzęty. Na szczęście, bieżący stan rzeczy ulegnie wkrótce zmianie. Mianowicie twórcy perypetii Rufusa i Goal, czyli Daedalic Entertainment z Hamburga, zamierzają nadrobić w najbliższej przyszłości owe braki. Stąd I kwartał 2019 roku zaprocentować ma swoistym wysypem zakręconej sagi na konsolach. Jeszcze w tym miesiącu, a konkretnie 30 stycznia, trzecia część cyklu – Goodbye Deponia – wkroczy na Xboksa One i PlayStation 4. Natomiast „czwórka” o nazwie Deponia Doomsday doczeka się 27 lutego edycji dedykowanych dwóm wyżej wymienionym platformom. A 27 marca to dzień premiery debiutanckiej Deponii na Xboxie One i Nintendo Switch. Co się tyczy konsoli sygnowanej logiem Nintendo, inne wcielenia marki także tam trafią. I to podobno niebawem. Poniżej do obejrzenia trailer switchowej Deponii (więcej zwiastunów na oficjalnym kanale YT Daedalic Entertainment).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.