Polskie studio
The Farm 51 z Gliwic uruchomiło na Kickstarterze zapowiadaną jakiś czas temu
kampanię, której celem jest zebranie dodatkowych funduszy dla
postapokaliptycznego survival horroru o nazwie Chernobylite. Warto zarazem
nadmienić, iż rozpoczęcie crowdfundingowej akcji zbiegło się z udostępnieniem fabularnego
zwiastuna gry. Co ciekawe, na najnowszym filmiku usłyszymy m.in. głos głównego
bohatera, którego to dubbinguje aktor Aleksandr Vilkov, mający na koncie udział
w voice actingu przy uznanych seriach S.T.A.L.K.E.R. i Metro.
Zgodnie
z wcześniej ujawnionymi informacjami, zgromadzone w ramach zbiórki środki
posłużą do rozbudowania pierwotnej wizji deweloperów (zarówno na polu
mechanizmów rozgrywki, jak i rozmiarów wirtualnego środowiska). A wszystko po
to, by najrzetelniej spełnić marzenia graczy o dogłębnej eksploracji Czarnobyla.
Dlatego też gliwicką ekipę czeka nie tylko więcej pracy w siedzibie studia,
lecz również w terenie, co ma związek z wykorzystaniem autorskiej technologii
skanowania. Aby bowiem należycie zadbać o odtworzenie czarnobylskich scenerii, producenci
muszą chociażby odbyć ponowne wyprawy do Strefy Wykluczenia. Tam natomiast
zajmą się przeskanowaniem kolejnych budynków tudzież innego rodzaju obiektów,
które to zostaną potem zrekonstruowane w grze.
Premierę
produkcji zaplanowano na komputerach PC, a także na konsolach. Zainteresowanych
wsparciem gry odsyłam zaś do kickstartertowej witryny Chernobylite,
gdzie zamieszczono więcej szczegółów na temat tego ambitnego projektu,
bratającego swobodne wędrówki ze zróżnicowaną mechaniką oraz nieliniową
narracją. Zbiórka potrwa do 11 maja bieżącego roku i zakończy się sukcesem, jeżeli
rodzimy zespół deweloperski uskłada przynajmniej 100 tysięcy dolarów przed upływem
wyżej podanego terminu. Trzymam kciuki, by się udało! Równocześnie zapraszam też
do zerknięcia na wspomniany we wstępie filmik z panem Vilkovem przy mikrofonie –
tzw. story trailer do obejrzenia poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.