Ultimate Games
wprowadza na Nintendo Switch kolejną grę dla najmłodszych fanów wirtualnej
rozrywki. Mowa o Theatre Tales, które – jak poniekąd podpowiada tytuł tejże
pozycji – łączy zabawę w teatr ze swoistym zaproszeniem do świata bajkowych
opowieści. Dla polskiego wydawcy nie jest to zresztą pierwszy owoc współpracy
ze śląskim studiem Baked Games, gdyż na japońskich konsolach pojawiły się już
wcześniej produkcje od owego dewelopera, wypuszczone właśnie pod szyldem
Ultimate Games (m.in. Pet Care i Guess the Word). Switchowa premiera Theatre
Tales nastąpi zaś praktycznie lada moment, bo 24 kwietnia.
Teatrzyki
kukiełkowe mogą przybierać formę przedstawień, które to organizowane są dla
dzieci, przydzielając im wtedy rolę widzów. Ale nie tylko – często służą też
bowiem do tego, by smyki same chwytały za lalki i aktywnie uczestniczyły w
wystawianiu rozmaitych sztuk, np. wspólnie z rówieśnikami lub rodzicami. Rodzimy
zespół deweloperski pragnie natomiast pokazać, że takie zajęcia da się
przełożyć na język gier video. Theatre Tales jest zatem wirtualną odpowiedzią
na tradycyjne inscenizacje z wykorzystaniem kukiełek, co widać zwłaszcza w
obrębie przyjemnej oprawy wizualnej. Przyjęty tu styl graficzny czytelnie
odwołuje się wszak do ręcznie przygotowywanych dekoracji, a poszczególne postacie
jako żywo przypominają charakterystyczne lalki na kijkach.
Podkreślić
zarazem należy, że ekipa z Baked Games wybrała taką konwencję do
zaprezentowania klasycznych, baśniowych historii, w tym chociażby perypetii
Czerwonego Kapturka. A skoro docelową grupę odbiorców stanowią głównie dzieci w
wieku przedszkolnym, prosta i przystępna obsługa produkcji ma być dostosowana
do umiejętności manualnych tak młodziutkich osób. O atrakcyjność w oczach
dziatwy powalczą również mechanizmy rozgrywki, obejmujące różne minigierki. Czy
zaproponowany model zabawy zda egzamin na Switchu? Jak już wspominałam,
posiadacze takowego sprzętu przekonają się jeszcze w tym miesiącu. Zainteresowani
konsolową edycją Theatre Tales będą mogli nabyć ów tytuł drogą dystrybucji
cyfrowej na Nintendo eShop.
Chyba jednak jestem trochę za stara na taką grę :D
OdpowiedzUsuńJa też, ale przyznać muszę, że ładnie to wygląda. :)
Usuń