wtorek, 27 sierpnia 2019

Bee Simulator – premiera w listopadzie 2019



Na 14 listopada 2019 roku zapowiedziano debiut urokliwej gry Bee Simulator, która to – jak zresztą jasno sygnalizuje jej tytuł – pozwoli odbiorcom zasmakować pszczelego życia. Projekt autorstwa polskiej ekipy z VARSAV Game Studios ukaże się tego dnia zarówno na komputerach PC, jak też na konsolach PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch. A jeśli chodzi o wersję pecetową, takowa edycja będzie czasowym exclusive’em w Epic Games Store, co stanowi efekt rocznej umowy, zawartej pomiędzy owym sklepem i wydawcą Bee Simulator – francuską firmą Bigben Interactive.

Ta rodzima produkcja umożliwi graczom przejęcie kontroli nad poczynaniami pszczoły miodnej i obserwacji świata z pomniejszonej, owadziej perspektywy. W trakcie rozgrywki przyjdzie nam poruszać się po atrakcyjnym wizualnie, trójwymiarowym środowisku, przy tworzeniu którego za źródło inspiracji posłużył nowojorski Central Park. Na terenie Honey Parku, bo taką nazwę nadano wirtualnemu miejscu akcji, rośnie zaś drzewo, będące domem nie tylko grywalnej pszczółki, ale i całej kolonii. Sęk jednak w tym, iż przyszłość owego ula zostanie pewnego dnia poważnie zagrożona. Ludzie planują bowiem ściąć nasze drzewko, acz spróbujemy zawalczyć o lepszy los dla siebie i swoich fruwających krewniaków.

Bee Simulator zaoferuje nam trzy tryby zabawy. Pierwszy to fabularna kampania dla pojedynczego gracza, której scenariusz kręci się wokół perypetii pszczelego rodu i wyżej wspomnianej obrony ula przed zagładą. Druga opcja polegać ma natomiast na swobodnej eksploracji otoczenia, podczas gdy trzecim wariantem jest split-screen, czyli sesje na podzielonym ekranie (w ramach kooperacji bądź rywalizacji do czterech osób). Małą próbkę tego ostatniego trybu można zobaczyć na poniższym zwiastunie, a ja pozwolę sobie jeszcze dodać, iż owadzie swawole od VARSAV Game Studios zanoszą się na bardzo przyjemną rozrywkę dla osób w każdym wieku. Co więcej, rodziców, którzy chcieliby pograć razem z dziećmi, szczególnie powinno ucieszyć to, że twórcy obiecują obecność elementów edukacyjnych, przy jednoczesnym braku przemocy.

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Może z tego wyjść rzeczywiście fajna rzecz - zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. :)

      Usuń
    2. tak właśnie też myślę:)

      Usuń
  2. haha cudowna gra :D jak już musisz walczyć z szerszeniami to już w ogóle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem optymistycznie nastawiona do tego tytułu - bardzo fajnie to wygląda. :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta wersja do gry w kilka osób zdecydowanie dla mojej ekipy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie gry zazwyczaj dobrze sprawdzają się w grupach. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.