Tak jak to było ostatnio
ogłaszane, 14 sierpnia ukazało się The Great Perhaps (Windows, Mac OS, Linux),
w którym gracze zwiedzają postapokaliptyczny świat, a do tego chwytają za
niezwykłą latarnię, by móc cofać się do czasów sprzed katastrofy. Dzień później
natomiast, na rynek wkroczyło DARQ (Windows), serwujące nam wyprawę do
mrocznego uniwersum rodem ze złych snów, gdzie trzeba odstawić na bok
tradycyjne pojmowanie praw fizyki oraz logiki. A poniżej jeszcze kilka innych,
przykładowych wieści z segmentu gier przygodowych.
Unlucky Seven
wkrótce na PC
W
tym miesiącu, a konkretnie 30 sierpnia, zadebiutuje na komputerach PC gra
przygodowa Unlucky Seven. Za
opracowanie produkcji, którą to pod swoje wydawnicze skrzydła wzięły firmy Art
Games Studio i Ultimate Games, odpowiada polskie Puzzling Dream, mające w
portfolio pixel artową platformówkę The Way (2016). Nadchodząca propozycja od
rodzimej ekipy też zresztą sięgnie po stylistykę retro, acz jednocześnie
utrzymana będzie w odmiennym wizualnie stylu niż poprzedni tytuł tego studia.
Bo o ile The Way przystrojono dwuwymiarową grafiką, tak Unlucky Seven połączy
piksele z 3D.
Na
mechanikę Unlucky Seven złożą się takie elementy jak liczne rozmowy, zbieranie
i używanie przedmiotów, zagadki oraz minigierki. Co do fabuły, należy
spodziewać się historii z udziałem antropomorficznych zwierząt, a także z motywami
skierowanymi do starszych graczy. Scenariusz kręci się bowiem wokół pewnej imprezy,
która przybiera krwawy obrót, racząc odbiorców mieszanką fantastyczno-naukowego
dreszczyku, specyficznego humoru tudzież wątków kanibalistycznych. Pecetowa
wersja gry będzie sprzedawana na Steamie, a tamtejsza witryna produktu mieści
się pod tymże adresem. Dodam, iż na 2020 rok przewidziano premierę
portów konsolowych (PS4, XBO, Switch).
Crowns and Pawns z kartą Steam i teaser trailerem
Swojego
miejsca na platformie Steam, a przy tym pierwszego zwiastuna, doczekała się przygodówka
Crowns and Pawns: Kingdom of Deceit,
która to powinna ujrzeć światło dzienne w 2020 roku (PC, Mac). Projekt
litewskiego studia Tag of Joy czerpać ma z takich klasyków gatunku jak
przykładowo serie Broken Sword czy Syberia. Fabularna warstwa gry skupi się zaś
na perypetiach dziewczyny o imieniu Milda, która na co dzień mieszka w Chicago.
Niemniej ostatnia wola zmarłego dziadka sprawi, że główna bohaterka wyściubi
nosa z Ameryki i odbędzie podróż po Europie. A to dlatego, iż młoda kobieta
zostanie ponoć nie tylko spadkobierczynią, lecz również strażniczką ważnej,
rodzinnej tajemnicy. Bądź co bądź, Mildzie przyjdzie ruszyć tropem enigmatycznych
wskazówek, legend o Wielkim Księstwie Litewskim oraz takich sekretów, które
dotyczyć mają pewnego niekoronowanego króla. Jeżeli chcielibyście dorzucić tego
obiecującego point and clicka do steamowej listy życzeń, zapraszam do
zainteresowania się stroną gry w sklepie Valve. Przyznam, że screeny i wspomniany
wcześniej zwiastun są bardzo przyjemne dla oczu, ciesząc wzrok pogodną paletą
kolorów.
Pendula Swing –
Ep.6 już dostępny
Od
15 sierpnia można zaopatrywać się na Steamie w szósty odcinek
epizodycznej przygodówki Pendula Swing,
której twórcy – sztokholmskie Valiant Game Studio – częstują graczy
fantastyczną wariacją na temat lat dwudziestych ubiegłego wieku. Rozdział o
podtytule Public Display of Heroism to
ciąg dalszy poszukiwań zaginionego topora, jakie pochłaniają Brialynne, emerytowaną
heroinę z rasy krasnoludów. Tym razem misja protagonistki zawiedzie ją do
uniwersyteckiej części miasta Duberdon, a wędrówki po dzielnicy akademickiej
zaowocują choćby odwiedzeniem kampusu, obserwacją studenckiego życia czy
możliwością poczytania książek w wielkiej, uczelnianej bibliotece oraz
uczestnictwa w naukowym wykładzie. Warto przy okazji nadmienić, że wypuszczenie
najświeższego epizodu uczczono udostępnieniem nowego trailera, promującego
oczywiście odcinek nr 6.
ENCODYA na Kickstarterze
W
sierpniu uruchomiono kickstarterową kampanię, której celem jest zdobycie funduszy
dla niezależnego point and clicka o nazwie ENCODYA.
Tworzeniem gry zajmują się Nicola Piovesan i Chaosmonger Studio, a wśród źródeł
inspiracji wymieniane są animacje od studia Ghibli, film „Łowca androidów” oraz
przygodówkowy cykl Monkey Island. Produkcja ta przybliży nam historię w
klimatach cyberpunkowej dystopii, rozgrywającą się w roku 2062, na terenie
futurystycznej metropolii Neo Berlin. Prześledzimy tutaj losy niejakiej Tiny,
dziewięcioletniej sieroty, której towarzystwa dotrzymuje rosłej postury robot
SAM-53. Protagonistka nauczyła się sztuki przetrwania na ulicach miasta, acz
deweloperzy nie poprzestaną na pokazaniu codzienności tak żyjącego dziecka.
Mianowicie Tina dowie się o konieczności dokończenia zadania, którego to realizację
rozpoczął niegdyś jej ojciec. Ściślej rzecz ujmując, małoletnia bohaterka spróbuje
ocalić świat przed szarością. A jeśli ktoś chciałby wesprzeć producentów swoim
portfelem, powinien udać się na crowdfundingową witrynę gry (tam też
znajdziecie więcej informacji, wraz z odnośnikiem do wersji demo).
Konsolowy szturm
Harvey’s New Eyes
Tegoroczny
sierpień przyniósł konsolowym graczom premierę klasycznej przygodówki Edna & Harvey: Harvey's New Eyes na
PlayStation 4, Xboksie One oraz Nintendo Switch. Tytuł, który pierwotnie ukazał
się na komputerach w 2011 roku, to propozycja autorstwa niemieckiego studia
Daedalic Entertainment, stojącego m.in. za The Whispered World, A New Beginning
czy The Night of the Rabbit. Pozwolę sobie równocześnie dodać, że mamy do
czynienia z drugą odsłoną cyklu Edna & Harvey, aczkolwiek skonstruowaną
tak, by w niczym nie wadził ewentualny brak znajomości poprzedniczki (The
Breakout).
Główną
bohaterką Harvey’s New Eyes jest blondwłosa dziewczynka Lilli, która kształci
się w przyklasztornej szkole z internatem, rządzonej przez surową zakonnicę
Ignację. Pewnego dnia zjawia się w tej placówce doktor Marcel, psycholog i
dyrektor szpitala psychiatrycznego. Otóż matka przełożona poprosiła go
przybycie w ramach pomocy przy zaostrzaniu szkolnej dyscypliny, co dla samego
lekarza stanowi zarazem pretekst do poddawania uczniów eksperymentalnej
hipnoterapii. W każdym razie, na skutek zaistniałych okoliczności znika
ciemnowłosa Edna, przyjaciółka Lilli. Jak łatwo zgadnąć, nieśmiała blondynka zapragnie
więc odnaleźć bliską koleżankę, co, swoją drogą, skłoni naszą protagonistkę do konfrontacji
z własnymi lękami. Całość utrzymana została w nietuzinkowej konwencji, która to
brata kreskówkową grafikę ze słodko-gorzką atmosferą, czarnym i absurdalnym
humorem, a także z domieszką surrealizmu.
to z tą blondyneczkę super się prezentuje;D
OdpowiedzUsuńCo do tej ostatniej gry, grałam kiedyś w wersję PC i dobrze ją wspominam pomimo specyficznego klimatu. :)
Usuńklimacik specyficzny najlepszy:D
UsuńJak najbardziej, acz pod warunkiem, że dobrze przyrządzony. :)
Usuńhaha tak żeby się nie odbijał niestrawnością :D
UsuńNo ba :)
UsuńNa zdjęciach wszystkie zachecajaco się prezentują 😉
OdpowiedzUsuńDokładnie, zawsze więc wszystko najlepiej zweryfikuje bezpośredni kontakt z danym tytułem. W sumie z książkami i filmami jest podobnie. :)
UsuńHarvey’s New Eyes mnie się to spodobało :) swoją drogą fajnie, że tworzy się coraz więcej przygodówek z różną grafiką itp. Każdy znajdzie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Zróżnicowany wybór zawsze na plus. :)
Usuń