poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Jet Kave Adventure we wrześniu na Switchu



Znana jest data premiery Jet Kave Adventure, kolorowej platformówki 2.5D, którą to krakowskie studio 7LEVELS szykuje specjalnie z myślą o Nintendo Switch. Co prawda wydanie gry w bieżącym roku zapowiadano już wcześniej, ale teraz doprecyzowano ten termin. Jak poinformowali twórcy, dedykowana japońskiej konsoli produkcja zaliczy swój rynkowy debiut w przyszłym miesiącu, bo 17 września.

Jet Kave Adventure, o którym swego czasu pisałam na moim blogu, to pozycja osadzona w epoce kamienia łupanego, lecz prehistoryczne klimaty zostaną silnie doprawione wątkami science fiction. A wszystko przez pewnego kosmitę, jaki zawitać ma do wykreowanego na potrzeby gry uniwersum. Obcy bynajmniej nie zamierza zabawić zbyt długo w świecie zamieszkałym przez pradawnych ludzi i zwierzęta, aczkolwiek tu leży pies pogrzebany. Ufoludkowi daleko bowiem do kierowania się altruistycznymi pobudkami, gdyż gotów jest wywołać erupcję wulkanu, byle tylko móc naprawić swój latający statek. I tak oto do akcji wkroczy gracz, wcielając się w jaskiniowca Kave’a, a tym samym rzucając pozaziemskiemu wrogowi wyzwanie.


Co istotne, jedynie nasz podopieczny jest w stanie pokonać kosmicznego najeźdźcę i ocalić rodzinne strony przed zagładą. Dzieje się tak za sprawą jetpacka, który został zgubiony przez głównego złego, a odnaleziony przez grywalnego bohatera. Bo choć Kave, pragnący zarazem odzyskać dobre imię wśród współplemieńców, umie celnie wymachiwać maczugą, to właśnie z pomocą futurystycznego rekwizytu pokona innego rodzaju przeszkody (przykładowo, dostanie się dzięki temu do trudniej dostępnych miejsc). Owa fantastyczno-prehistoryczna wyprawa obejmie zaś 36 poziomów, które nie poskąpią nam okazji do skakania, a nawet latania. Nie zabraknie również walk, zwłaszcza że możemy spodziewać się ponad 30 rodzajów przeciwników.

Jet Kave Adventure, które – jak na samym początku podałam – pojawi się wyłącznie na Switchu już 17 września 2019 roku, będzie dostępne drogą dystrybucji cyfrowej. Cena krakowskiego tytułu została natomiast ustalona na 19,99 euro / dolarów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.