Katowickie Anshar
Studios, które ma na koncie chociażby kosmiczne Detached i traktujące o
futurystycznych gladiatorach Telefrag VR, szykuje nowy projekt. Ową produkcją
jest Gamedec, cyberpunkowe RPG na bazie serii książek spod pióra Marcina Sergiusza
Przybyłka. Tropem przestępstw, które popełniane są w wirtualnych światach,
wyruszymy zaś w 2020 roku. Wtedy to gra zadebiutować ma na komputerach PC.
Należy
równocześnie zaznaczyć, że ów cyberpunkowy tytuł tworzony jest przy ścisłej
współpracy z autorem literackiego pierwowzoru. Marcin Sergiusz Przybyłek,
polski pisarz poruszający się w kręgu fantastyki naukowej, zasilił bowiem skład
deweloperskiej ekipy, piastując funkcję projektanta i konsultanta do spraw
świata gry. Wirtualna adaptacja ma natomiast czerpać z pierwszych dwóch tomów
jego sagi „Gamedec”, a konkretnie z książek „Gamedec. Granica rzeczywistości”
(t.1) oraz „Gamedec. Sprzedawcy lokomotyw” (t.2).
Fabuła
produkcji zostanie osadzona w Warsaw City, XXII-wiecznej metropolii, której to
mieszkańcy przywiązują do wirtualnej rzeczywistości nie mniejszą wagę niż do
świata realnego. Stąd nie zabraknie okazji do stykania się z wykreowanymi przez
komputer środowiskami, aczkolwiek po to, by walczyć z trawiącymi je problemami.
Mianowicie graczowi przypadnie tu rola tzw. Gamedeca – prywatnego detektywa,
którego obowiązki obejmują tropienie przestępców, dopuszczających się wszelkiego
rodzaju wykroczeń w wirtualnych sferach (zwykłe oszustwa, poważniejsze zbrodnie,
intrygi grubego kalibru itp.).
Rodzimi
deweloperzy podkreślają, że Gamedec ma odznaczać się silnymi właściwościami
adaptacyjnymi. Dokładniej rzecz ujmując, gra będzie nieustannie dostosowywać
się do naszych decyzji, których konsekwencje odczujemy na różne sposoby
(czasami natychmiast, a kiedy indziej dojdzie do długofalowych procesów). Za
wzór posłużyły przy tym papierowe rolpleje, co zaprocentuje dużą swobodą w
trakcie zabawy i możliwością ugryzienia rozwiązywanych spraw od rozmaitych
stron.
Jako
że Gamedec posiada już własną kartę w serwisie Steam, pecetowi gracze, którzy
mają na oku owoc prac zespołu z Anshar Studios, mogą dorzucać tę pozycję do
swoich list życzeń. Tam też, tak na marginesie, znajdziemy więcej materiałów
graficznych (zwiastun i screeny) oraz informacji dotyczących polskiej produkcji.
Ani książek, ani gry zupełnie nie kojarzę. Chyba jednak nie jest to dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńO książkach słyszałam, ale niestety nie miałam jeszcze okazji przeczytać. Niemniej będę chciała kiedyś się z nimi zaznajomić. Gra zresztą też mnie ciekawi, więc liczę, że okaże się udana. :)
Usuńpodoba mi się to:D
OdpowiedzUsuńMam tak samo. :)
UsuńCiekawa wiadomość
OdpowiedzUsuńMnie również zainteresowała zapowiedź tej gry. Trzymam więc kciuki za sukces tego projektu. :)
Usuń