piątek, 30 sierpnia 2019

"Zabawa w piratów", Małgorzata Strzałkowska - recenzja


Dzieci często bawią się w udawanie różnych postaci, wyobrażając sobie wtedy, iż są przykładowo policjantami, kowbojami, rycerzami lub piratami. Co istotne, to nie tylko dobry pomysł na przyjemną rozrywkę, ale też mnóstwo możliwości, by zademonstrować swoją kreatywność. I dokładnie o tym opowiada „Zabawa w piratów”, druga książeczka z cyklu „Kubuś i Przyjaciele”, która ukazuje mieszkańców Stuwiekowego Lasu jako poszukujących skarbu wilków morskich.

Kolejny numer kolekcji od wydawnictwa Hachette serwuje małoletnim czytelnikom historyjkę z udziałem Krzysia, Kubusia Puchatka, Tygryska, Prosiaczka i Maleństwa. Wyżej wymienieni bohaterowie postanawiają pewnego dnia odgrywać role wodnych rozbójników, do czego mobilizuje ich znaleziona w lesie mapa. Przesympatyczna drużyna zgodnie bowiem stwierdza, że zawarte tam wskazówki prowadzić muszą do miejsca ukrycia skarbu. Stąd – by jak najlepiej poczuć zew morza i przygody – przebierają się za piratów, aktywnie przy tym korzystając z pokładów własnej fantazji.

Moc wyobraźni stanowi zatem motyw przewodni omawianej dziś pozycji. Protagoniści z zaangażowaniem wcielają się w piracką załogę, co przez cały czas sprawia im bardzo dużo frajdy. Czy to chodzi o podróż statkiem, pogonienie kota bandytom czy przekopywanie terenu z zamiarem zdobycia cennych przedmiotów. I nie potrzebują do tego np. prawdziwej łajby, zastępując ją w trakcie swojej wyprawy małą tratwą, a nawet przewróconym pniem drzewa. Wystarczą dobre chęci, wespół z kreatywnym umysłem, które pozwolą nadać używanym rekwizytom oczekiwane kształty oraz ewentualnie „dośpiewać” sobie w głowie pewne rzeczy. Sama, jako dziecko, robiłam zresztą podobnie, kiedy udawałam m.in. sklepikarkę, wystawiając na krzesłach „sprzedawany towar”.

Fabuła „Zabawy w piratów” jest krótsza od tej z „Kubusia i Tygrysa”, czyli debiutanckiego tomu serii, aczkolwiek liczba stron pozostała bez zmian. Lektura dostarcza więc jednocześnie wrażeń porównywalnych do kontaktu ze ślicznie i bogato ilustrowanym albumem, lecz przypominam, iż karty poprzedniej książki też przecież obficie wypełniono atrakcyjnymi obrazkami. A skoro już odnoszę się do kwestii wizualnych, dodam, że za ilustracje odpowiada tym razem Atelier Philippe Harchy. Wciąż widzimy oczywiście w stu procentach disnejowski styl, tyle że wykorzystujący nieco inną, bo operującą intensywniejszymi kolorami technikę.

Ponowne spotkanie z „Kubusiem i Przyjaciółmi” tradycyjnie wieńczą tekstowo-obrazkowe zadania, które są tematycznie związane z przeczytaną historią. Oprócz tego, dołączono jeszcze oddzielny dodatek pod postacią rozkładanej, papierowej miarki wzrostu, jaką to przystrojono obecnością Puchatka oraz kilku jego druhów. Co szczególnie ważne, w przypadku drugiego tomu kolekcji nadal mamy jednak do czynienia z promocją. Owszem, za „dwójkę” zapłacimy wyższą kwotę niż ta, jaką ustalono dla pierwszej książeczki, ale 4,99 zł to również nad wyraz zacna okazja (cena dalszych numerów w kioskach i salonikach prasowych ma natomiast wynieść 11,99 zł).



-------------------------------------------------------------------
Tytuł polski: Zabawa w piratów
Cykl: Kubuś i Przyjaciele (nr 2)
Autor: Małgorzata Strzałkowska
Wydawnictwo: Hachette Polska
Liczba stron: ok. 30


-----------------------------------------------------
Oficjalna witryna kolekcji, gdzie znajdziecie więcej informacji (w tym m.in. o promocyjnej prenumeracie) mieści się pod poniższym adresem:

8 komentarzy:

  1. Wszystko gdzie jest Kubuś Puchatek jest dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ta książeczka też pewnie Ci się spodoba. :)

      Usuń
  2. Bajka mojego dzieciństwa. Uwielbiam przygody Kubusia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również mam ogromny sentyment do Puchatka i jego ekipy. :)

      Usuń
  3. Pamiętam tą bajkę z za młodu ;) Fajnie że producenci o niej nie zapomnieni i tworzą nowości dla fanów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kubuś się chyba nigdy nie zestarzeje (i zresztą słusznie), podbijając też zarazem serca kolejnych pokoleń. :)

      Usuń
  4. Kubuś to bajka mojego dzieciństwa ❣

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.