Dzięki premierze
Little Misfortune, która, zgodnie z zapowiedziami, odbyła się 18 września, każdy
chętny może już, jako 8-letnia Ramirez Hernandez, poszukać tajemniczej nagrody zwanej
Wiecznym Szczęściem. Dla odmiany Jenny LeClue – Detectivu, przygodówka wydana
19 września bieżącego roku, przydziela graczom rolę takiej dziewuszki, jaka to staje
w obliczu iście kryminalnej zagadki, co skłania ją do przeprowadzenia prywatnego
śledztwa. O obu pozycjach pisałam nieco szerzej w tym miesiącu na łamach
blogowego przeglądu, a w nowym odcinku podrzucam jeszcze wieści o kilku innych
tytułach z mojego ulubionego gatunku. Szczegóły poniżej.
Darmowy Sen
Orfeusza
W
ostatnim czasie zadebiutowała na Steamie nieodpłatna gra Orpheus’s Dream (Windows). To
logiczno-przygodowa produkcja, która pozwala nam wcielić się w tytułowego
Orfeusza. Główny bohater otwiera oczęta i zauważa, że przebywa w rodzinnym domu,
wraz ze swoją koteczką Lyrą. Nie mamy jednak do czynienia z prozaiczną pobudką,
albowiem otoczenie odbiega pod pewnymi względami od zwykłej codzienności,
częstując protagonistę surrealistyczną aurą. Sam zainteresowany, zaopatrzony –
tak na marginesie – w gitarę i niekompletny pamiętnik, nie wie zresztą zbytnio,
jak tam trafił. Co prawda wyżej nadmieniony dziennik teoretycznie mógłby
wyjaśnić sporo rzeczy, ale – no właśnie – jest częściowo zniszczony. By wobec
tego odzyskać wspomnienia z przeszłości, Orfeusz musi zająć się eksploracją
środowiska i takimi interakcjami, które to poskutkują odblokowywaniem kolejnych
pomieszczeń.
Mutazione w
sprzedaży
Przygodówka
Mutazione, za którą odpowiada
duńskie studio Die Gute Fabrik z siedzibą w Kopenhadze, zaliczyła 19 września
swoje rynkowe entrée. Projekt ten reklamowany jest jako opera mydlana z
udziałem… mutantów. Co ciekawe, region, w którym osadzono fabułę tytułu, nie
zawsze miał tak osobliwych mieszkańców. Otóż 100 lat przed właściwą akcją,
meteor uderzył w tamtejszy ośrodek wypoczynkowy. Nieliczni ocalali ulegli wówczas
różnym mutacjom, tworząc następnie niewielką i zamkniętą społeczność Mutazione.
Główną i jednocześnie grywalną bohaterką gry jest natomiast 15-letnia Kai,
która zjawia się na terenie tej zagadkowej osady, by otoczyć opieką ciężko
chorego dziadka. Na miejscu zawrze oczywiście nowe znajomości, ale, prócz
rozmaitych przyjemności, pojawią się też na jej drodze intrygi nielichego
kalibru. Ta niezależna produkcja dostępna jest na komputerach PC i Mac (m.in. w serwisie Steam), konsolach PlayStation 4 oraz w ramach usługi Apple Arcade.
Mind Trap na Steam Early Access
17
września miała miejsce wczesnodostępowa premiera gry Mind Trap, którą przygotowuje Steve Adamson – niezależny twórca,
działający pod szyldem Gear Worx Productions. To epizodyczna przygodówka w
konwencji thrillera psychologicznego, a za źródło inspiracji posłużył tu słynny
serial telewizyjny „Strefa Mroku” („The Twilight Zone”). Na pierwszy sezon Mind
Trap złożą się w sumie 4 krótkie historie, lecz póki co Early Access oferuje
odbiorcom pierwszy odcinek, opatrzony podtytułem Denial. Fabuła debiutanckiego
rozdziału opowiada o niejakim Jacku Davisie, mężczyźnie, który cierpi na zanik
pamięci i – w dodatku – przeżywa koszmar na jawie. Stąd stanie przed
koniecznością wejrzenia w głąb własnego umysłu, co prawdopodobnie nie okaże się
dla niego przyjemnym doświadczeniem.
Jeśli
chodzi o dalsze epizody, które będą stopniowo dorzucane do gry, drugi odcinek
(Turbulence) przedstawi nam perypetie podróżującej samolotem Suzan Danvers.
Kobieta zaśnie w trakcie lotu na Alaskę i obudzi się jeszcze przed dotarciem do
celu, wciąż przebywając wśród podniebnych przestworzy. Tyle że nigdzie nie
widać załogi ani innych pasażerów. Left For Dead, czyli trzeci rozdział, to historia
Milesa Petersona, którego ciężko pobito i pozostawiono na pustkowiu. Pomimo
poważnych obrażeń, facetowi zdoła dotrzeć do samotnej, leśnej chaty, uznając ją
za bezpieczne schronienie. No i cóż, przeliczy się chłopina. Z kolei Grave
Mistake, epizod nr 4, zapozna graczy z Billem Jefferiesem, który pracuje nocami
na cmentarzu, a w wolnych chwilach ogląda ulubiony serial. Kłopoty dopadną go
akurat podczas telewizyjnego seansu, kiedy oderwie się od ekranu po to, żeby
zbadać pewne dziwne hałasy. Jak informuje steamowa karta produktu, pobyt
Mind Trap w fazie rozwojowej powinien potrwać do końca I kwartału 2020 roku.
Premiera The
Sojourn
Tak
jak swego czasu ogłaszano, od 20 września można zwiedzać tętniące magią i
rozmaitymi barwami uniwersum, gdzie światło ściera się z mrokiem. A to za
sprawą nietuzinkowego The Sojourn,
którego producentem jest brytyjskie studio Shifting Tides, zaś wydawcą holenderska
firma Iceberg Interactive. W trakcie rozgrywki przemierzymy tutaj enigmatyczne
scenerie, rozdzielone pomiędzy cztery, zróżnicowane klimatycznie rozdziały. Co
istotne, poszczególne obszary, do których zawitamy, łączy obecność mnóstwa
zagadek logicznych. Warto zarazem dodać, że solidna gimnastyka umysłu ma być też
ponoć swoistą drogą ku zrozumieniu prawdziwej natury świata, jaki to wykreowany
został na potrzeby The Sojourn. Gra ukazała się na komputerach PC (do nabycia poprzez Epic Games Store), a także na konsolach Xbox One i PlayStation 4.
Sojourn może być fajny.
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę. A zwiastun mnie wręcz oczarował. :)
Usuńmutazione rozwaliło system xd
OdpowiedzUsuńTwórcy mieli tu oryginalny pomysł na fabułę, acz pozostałe tytuły też wypadają ciekawie. No i każdy w innym stylu, mimo że wszystkie posiadają cechy gier przygodowych. :)
Usuńhaha tak to prawda że się wyróżniają zdecydowanie:)
UsuńW rzeczy samej. :)
UsuńZe ty masz zdrowie to wszystko śledzić ;)
OdpowiedzUsuńAno akurat ten gatunek gier lubię najbardziej, więc chętnie sprawdzam, co nowego trafia do sprzedaży, dopiero jest zapowiadane itp. :)
UsuńSojourn przykuwa uwagę, ciekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńGra wygląda bardzo ładnie - lubię takie klimatyczne scenerie w grach. :)
Usuń