sobota, 9 maja 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #203


Krakowskie Bloober Team, które zdążyło już wyrobić sobie pewną renomę w dziedzinie wirtualnej grozy, poczyniło kolejny krok ku umocnieniu swojej pozycji. Rodzimi deweloperzy ogłosili bowiem prace nad nowym projektem – horrorem psychologicznym The Medium (premiera: IV kwartał 2020 r. / PC, Xbox Series X). Ba, producenci takich gier jak np. cykl Layers of Fear poinformowali, że pieczę nad muzyką do owego tytułu sprawują Arkadiusz Reikowski i znany z soundtracków do serii Silent Hill Akira Yamaoka! Tymczasem bielskie IMGN.PRO pochwaliło się, że na Nintendo Switch wkroczy 14 maja 2020 r. Kholat, pierwszoosobowa gra eksploracyjna z dreszczykiem, która to pierwotnie zadebiutowała na PC, a potem zawitała na PlayStation 4 oraz Xboksa One. Jak zwykle, wypłynęły jeszcze inne, mniej bądź bardziej przygodowe wieści. Kilka przykładów poniżej.


Lucid Dream od sizrit za darmo na Steam
Kategorię darmowych produkcji w sklepie firmy Valve zasiliła ostatnio gra Lucid Dream (Windows), za której opracowaniem i wydaniem stoi sizrit. Cóż to za propozycja? Ano mamy do czynienia z point and clickiem, którego narracyjna warstwa stawia na konwencję horroru. Nasze wirtualne alter ego śni o tym, iż zostało uwięzione w enigmatycznej placówce laboratoryjnej, zajmującej się podejrzanymi eksperymentami. Ów ośrodek jest obecnie nieczynny, lecz przebywający tam uprzednio naukowcy, wraz z obiektami ich badań, pozostawili ponoć po sobie jakąś notkę o minionych wydarzeniach. Co prawda grywalna postać nie za bardzo orientuje się w całej sytuacji, ale właśnie tego wszystkiego spróbujemy się dowiedzieć, myszkując po okolicy. Tak więc przyjdzie nam zbierać różne przedmioty i używać ich, by zgłębić sekrety laboratorium, a finalnie móc stamtąd zwiać oraz wybudzić się z tytułowego, świadomego snu. Karta produktu dostępna pod tym adresem.



Debiut Someday You’ll Return
5 maja ukazał się horror psychologiczny Someday You’ll Return, którego powstanie zawdzięczamy czeskiej ekipie CBE Software, czyli twórcom m.in. fantastyczno-naukowej przygodówki J.U.L.I.A.: Among the Stars. To zatem termin zgodny z niedawnymi zapowiedziami, bo wcześniejsza, kwietniowa data premiery została w międzyczasie odwołana i zamieniona na następny miesiąc w związku z zaistniałym stanem epidemiologicznym. O Someday You’ll Return pisałam już kilka razy na łamach blogowego przeglądu, lecz z okazji rynkowego nadejścia gry przypominam, że jej akcję osadzono w klimatycznej scenerii morawskich lasów, częstującej odbiorców zarówno malowniczymi, jak i niepokojącymi widokami. Fabuła koncentruje się zaś na perypetiach mężczyzny o imieniu Daniel, którego córka Stela uciekła z domu, nie po raz pierwszy zresztą. Jednakże teraz główny bohater musi ruszyć tropem latorośli w taki rejon, jakiego to obiecał sobie niegdyś więcej nie odwiedzać. Co się tyczy rozgrywki, ta nie ogranicza się wyłącznie do tradycyjnej eksploracji, obejmując też choćby system konsekwencji naszych działań, obsługę smartfona, ziołolecznictwo, crafting czy sekwencje skradankowe. Grę w wersji PC można zakupić na Steamie.



The End of The Sun na Kickstarterze
6 maja uruchomiono kickstarterową kampanię na rzecz polskiego The End of The Sun. Eksploracyjnej przygodówki, która to położy nacisk na aspekty fabularne i czerpać ma przy tym ze słowiańskiej mitologii oraz kultury. Przemierzając otwarte środowisko gry z perspektywy pierwszej osoby, pokierujemy tutaj zdolnym do czasoprzestrzennych wojaży Żercą. Nasz protagonista wybierze się do zagadkowej osady, by odnaleźć pewnego uciekiniera. Na miejscu nie dość, że nie spotyka tego, kogo szukał, to w dodatku nikogo tam nie zastaje. Jednocześnie nie można powiedzieć o braku jakichkolwiek śladów życia, skoro wioskowe ogniska wciąż się jeszcze tlą.

Twórcy tej rodzimej produkcji – The End of the Sun Team – zamierzają zaserwować nam wciągającą i nieliniową opowieść, w której dojdzie do rozmazania granicy pomiędzy rzeczywistością a światem mitycznym. Przyznam, że gra zapowiada się bardzo obiecująco. Swoją drogą, polecam obejrzeć poniższy, opublikowany przez deweloperów materiał video, w jakim mowa przykładowo o narracyjnej stronie przygodówki i oprawie wizualnej, opartej na metodzie fotogrametrii. Chętnych, by wesprzeć na Kickstarterze tę skąpaną w słowiańskim klimacie pozycję, zapraszam z kolei na jej crowdfundingową witrynę. Premiera zaplanowana jest póki co na I połowę 2021 roku. Gra trafi na systemy Windows, Mac OS i Linux, lecz brane są też pod uwagę jeszcze inne platformy, tyle że ich nadejście zależy od wyniku trwającej aktualnie zbiórki.



Escape: The Brother's Saloon w sprzedaży
Światło dzienne ujrzała 5 maja pierwszoosobowa gra logiczno-przygodowa Escape: The Brother's Saloon (PC), za przygotowanie której odpowiada niezależne studio Woodcrest Games. Główny bohater tegoż tytułu ląduje na terenie tajemniczej posesji i zostaje zamknięty w pewnym pokoju, do czego to przyłożył ręce jego własny brat Joseph. Krewniak, który kiedyś gdzieś przepadł i podobno zaangażował się niedawno w jakiś podejrzany biznes. Coś najwyraźniej musi być na rzeczy, skoro braciszek wykręcił nam taki numer, załatwiając pobyt pod dachem owego domostwa. Szukanie drogi ucieczki wiedzie natomiast poprzez rozgryzanie łamigłówek o zróżnicowanym stopniu skomplikowania, a także baczną obserwację otoczenia w celu wychwycenia przydatnych wskazówek. Jak podają deweloperzy, za źródło natchnienia posłużyły im nie tylko prawdziwe escape roomy, lecz również seria gier We Were Here. Ewentualnych zainteresowanych odsyłam do steamowej karty produkcji.



FoxTail – rozdział nr 3 już dostępny
Z dniem 7 maja bieżącego roku, wczesnodostępowa zawartość FoxTail poszerzona została o kolejny, trzeci rozdział tego point and clicka. Projekt autorstwa Gingertips Game Studio tworzony jest pod wpływem inspiracji klasycznymi przygodówkami z lat dziewięćdziesiątych i odznacza się wysokiej klasy grafiką w stylu pixel art. Dalszy ciąg przedstawionej tu historii przynosi graczom kontynuację losów młodej, uroczej, a do tego sprytnej lisiczki Leah, pragnącej zdobyć lekarstwo dla chorej babci. Podróż, którą protagonistka podjęła swego czasu, by pomóc potrzebującej krewnej, prowadzi zaś przez różnorodne lokacje, np. lasy, jaskinie czy bagna. Co więcej, takowa wędrówka stanowi też okazję do poznania rozmaitych postaci, jakim to przyda się wsparcie przy rozwiązywaniu ich problemów. FoxTail można nabyć za pośrednictwem Steama lub GOGa, w wersji dla komputerów z systemami Windows, Mac OS i Linux. W obu sklepach gra nadal posiada status fazy rozwojowej, ponieważ całość ma składać się z ośmiu rozdziałów. A jeżeli ktoś sprawił sobie tę produkcję wtedy, gdy wypuszczono pierwszy lub drugi odcinek, to najświeższą jej porcję dostanie jako darmową aktualizację.


30 komentarzy:

  1. Ze wszystkich gier najbardziej intrygujące wydało się "Someday You’ll Return" - świetna grafika, która do mnie przemawia, no, i oczywiście interesująca fabuła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swego czasu bardzo dobre wrażenie wywarła na mnie inna produkcja tego studia - J.U.L.I.A.: Among the Stars. Klasyczna - pod kątem rozgrywki - przygodówka i zupełnie odmienne klimaty od strony fabularnej.

      Usuń
  2. Podoba mi się kreska anime ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądasz czasem anime? :)

      Usuń
    2. Tylko trochę i miałam długą od tego przerwę. Niestety, nie starcza na wszystko czasu.

      Usuń
    3. Rozumiem... trzbeba wybierać ;)

      Usuń
    4. Kiedyś coś jeszcze pewnie z tego obejrzę, ale jak sama zauważyłaś, trzeba robić selekcję. Dotyczy to zresztą innych rzeczy, jeśli chodzi o rozrywkę.

      Usuń
    5. Z anime polecam Wilcze dzieci :)

      Usuń
    6. Słyszałam o tym tytule, że właśnie warto. Sama jeszcze nie oglądałam, ale planuję to kiedyś nadrobić.

      Usuń
    7. Mam więc nadzieję, że mnie również spodoba się ten film.

      Usuń
  3. Horror psychologiczny brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Someday You’ll Return - może być moc

    OdpowiedzUsuń
  5. druga i trzecia pozycja mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo klimatycznie się prezentują. Dodam, że podobają mi się też przygrywające w tle etniczne nuty, jakie słychać na obu filmikach. :)

      Usuń
  6. Jako dziecko lubiłam gierki w tylu Fox Tail :D wspomnienia wracają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nadal lubię takie pixel artowe produkcje, zwłaszcza że nie brak ładnych reprezentantów takiego stylu. :)

      Usuń
  7. Niektóre wydają się całkiem ciekawe jednak to Lucid Dream kupił mnie już samym tytułem a do tego dochodzi kreska <3. Mam hopla na punkcie świadomego śnienia :) Kurcze biorę się za garnie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, iż jest za darmo, też stanowi dodatkową zachętę. :)

      Usuń
    2. Z racji tego, że ogółem mało gram, to chętniej sięgam właśnie po darmowe tytuły. Za to męża trzeba pilnować, by nie przegrał wszystkiego. Patologia, potem nie starczy na alkohol xD

      Usuń
    3. Oj, to rzeczywiście zapalony gracz z Twojego męża. :) A ma jakiś ulubiony gatunek czy po różnego rodzaju gry sięga?

      Usuń
    4. Sięga po różne ale głównie to rpg i rts :)

      Usuń
    5. W gry RTS rzadko grywam, częściej już w RPG, choć ostatnio miałam od nich przerwę - zazwyczaj to długie produkcje, a nie było właśnie zbytnio czasu, by przysiąść do takiej dłuższej gry. Mam jednak nadzieję, że wkrótce odpalę sobie wreszcie jakiegoś "rolpleja" (kilka takich czeka w kolejce). :)

      Usuń
    6. To jest najgorsze, że gry w które najchętniej chciałby się pograć zajmują najwięcej czasu. A ja tak nie potrafię na parę godzin zasiąść przed kompem :P Zaraz bym miała wyrzuty sumienia, że nic nie zrobiłam :P

      Usuń
    7. Na szczęście wśród krótkich tytułów też da się znaleźć sporo ciekawych rzeczy, choć te dłuższe też planuję w końcu nadrobić. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.