Krakowskie
Bloober Team, które zdążyło już wyrobić sobie pewną renomę w dziedzinie
wirtualnej grozy, poczyniło kolejny krok ku umocnieniu swojej pozycji. Rodzimi
deweloperzy ogłosili bowiem prace nad nowym projektem – horrorem psychologicznym
The Medium (premiera: IV kwartał 2020 r. / PC, Xbox Series X). Ba, producenci
takich gier jak np. cykl Layers of Fear poinformowali, że pieczę nad muzyką do
owego tytułu sprawują Arkadiusz Reikowski i znany z soundtracków do serii
Silent Hill Akira Yamaoka! Tymczasem bielskie IMGN.PRO pochwaliło się, że na
Nintendo Switch wkroczy 14 maja 2020 r. Kholat, pierwszoosobowa gra
eksploracyjna z dreszczykiem, która to pierwotnie zadebiutowała na PC, a potem
zawitała na PlayStation 4 oraz Xboksa One. Jak zwykle, wypłynęły jeszcze inne, mniej
bądź bardziej przygodowe wieści. Kilka przykładów poniżej.
Lucid Dream od
sizrit za darmo na Steam
Kategorię
darmowych produkcji w sklepie firmy Valve zasiliła ostatnio gra Lucid Dream (Windows), za której
opracowaniem i wydaniem stoi sizrit. Cóż to za propozycja? Ano mamy do
czynienia z point and clickiem, którego narracyjna warstwa stawia na konwencję
horroru. Nasze wirtualne alter ego śni o tym, iż zostało uwięzione w
enigmatycznej placówce laboratoryjnej, zajmującej się podejrzanymi
eksperymentami. Ów ośrodek jest obecnie nieczynny, lecz przebywający tam
uprzednio naukowcy, wraz z obiektami ich badań, pozostawili ponoć po sobie
jakąś notkę o minionych wydarzeniach. Co prawda grywalna postać nie za bardzo
orientuje się w całej sytuacji, ale właśnie tego wszystkiego spróbujemy się
dowiedzieć, myszkując po okolicy. Tak więc przyjdzie nam zbierać różne
przedmioty i używać ich, by zgłębić sekrety laboratorium, a finalnie móc
stamtąd zwiać oraz wybudzić się z tytułowego, świadomego snu. Karta produktu
dostępna pod tym adresem.
Debiut Someday
You’ll Return
5
maja ukazał się horror psychologiczny Someday
You’ll Return, którego powstanie zawdzięczamy czeskiej ekipie CBE Software,
czyli twórcom m.in. fantastyczno-naukowej przygodówki J.U.L.I.A.: Among the
Stars. To zatem termin zgodny z niedawnymi zapowiedziami, bo wcześniejsza,
kwietniowa data premiery została w międzyczasie odwołana i zamieniona na
następny miesiąc w związku z zaistniałym stanem epidemiologicznym. O Someday
You’ll Return pisałam już kilka razy na łamach blogowego przeglądu, lecz z
okazji rynkowego nadejścia gry przypominam, że jej akcję osadzono w
klimatycznej scenerii morawskich lasów, częstującej odbiorców zarówno
malowniczymi, jak i niepokojącymi widokami. Fabuła koncentruje się zaś na perypetiach
mężczyzny o imieniu Daniel, którego córka Stela uciekła z domu, nie po raz
pierwszy zresztą. Jednakże teraz główny bohater musi ruszyć tropem latorośli w
taki rejon, jakiego to obiecał sobie niegdyś więcej nie odwiedzać. Co się tyczy
rozgrywki, ta nie ogranicza się wyłącznie do tradycyjnej eksploracji, obejmując
też choćby system konsekwencji naszych działań, obsługę smartfona,
ziołolecznictwo, crafting czy sekwencje skradankowe. Grę w wersji PC można
zakupić na Steamie.
The End of The
Sun na Kickstarterze
6
maja uruchomiono kickstarterową kampanię na rzecz polskiego The End of The Sun. Eksploracyjnej
przygodówki, która to położy nacisk na aspekty fabularne i czerpać ma przy tym
ze słowiańskiej mitologii oraz kultury. Przemierzając otwarte środowisko gry z
perspektywy pierwszej osoby, pokierujemy tutaj zdolnym do czasoprzestrzennych
wojaży Żercą. Nasz protagonista wybierze się do zagadkowej osady, by odnaleźć
pewnego uciekiniera. Na miejscu nie dość, że nie spotyka tego, kogo szukał, to
w dodatku nikogo tam nie zastaje. Jednocześnie nie można powiedzieć o braku
jakichkolwiek śladów życia, skoro wioskowe ogniska wciąż się jeszcze tlą.
Twórcy tej rodzimej produkcji – The End of the Sun Team – zamierzają
zaserwować nam wciągającą i nieliniową opowieść, w której dojdzie do rozmazania
granicy pomiędzy rzeczywistością a światem mitycznym. Przyznam, że gra zapowiada
się bardzo obiecująco. Swoją drogą, polecam obejrzeć poniższy, opublikowany
przez deweloperów materiał video, w jakim mowa przykładowo o narracyjnej stronie
przygodówki i oprawie wizualnej, opartej na metodzie fotogrametrii. Chętnych,
by wesprzeć na Kickstarterze tę skąpaną w słowiańskim klimacie pozycję, zapraszam
z kolei na jej crowdfundingową witrynę. Premiera zaplanowana jest póki
co na I połowę 2021 roku. Gra trafi na systemy Windows, Mac OS i Linux, lecz
brane są też pod uwagę jeszcze inne platformy, tyle że ich nadejście zależy od wyniku
trwającej aktualnie zbiórki.
Escape: The Brother's Saloon w sprzedaży
Światło
dzienne ujrzała 5 maja pierwszoosobowa gra logiczno-przygodowa Escape: The Brother's Saloon (PC), za
przygotowanie której odpowiada niezależne studio Woodcrest Games. Główny
bohater tegoż tytułu ląduje na terenie tajemniczej posesji i zostaje zamknięty
w pewnym pokoju, do czego to przyłożył ręce jego własny brat Joseph. Krewniak,
który kiedyś gdzieś przepadł i podobno zaangażował się niedawno w jakiś
podejrzany biznes. Coś najwyraźniej musi być na rzeczy, skoro braciszek
wykręcił nam taki numer, załatwiając pobyt pod dachem owego domostwa. Szukanie
drogi ucieczki wiedzie natomiast poprzez rozgryzanie łamigłówek o zróżnicowanym
stopniu skomplikowania, a także baczną obserwację otoczenia w celu wychwycenia
przydatnych wskazówek. Jak podają deweloperzy, za źródło natchnienia posłużyły
im nie tylko prawdziwe escape roomy, lecz również seria gier We Were Here. Ewentualnych
zainteresowanych odsyłam do steamowej karty produkcji.
FoxTail –
rozdział nr 3 już dostępny
Z
dniem 7 maja bieżącego roku, wczesnodostępowa zawartość FoxTail poszerzona została o kolejny, trzeci rozdział tego point
and clicka. Projekt autorstwa Gingertips Game Studio tworzony jest pod wpływem
inspiracji klasycznymi przygodówkami z lat dziewięćdziesiątych i odznacza się
wysokiej klasy grafiką w stylu pixel art. Dalszy ciąg przedstawionej tu historii
przynosi graczom kontynuację losów młodej, uroczej, a do tego sprytnej lisiczki
Leah, pragnącej zdobyć lekarstwo dla chorej babci. Podróż, którą protagonistka
podjęła swego czasu, by pomóc potrzebującej krewnej, prowadzi zaś przez
różnorodne lokacje, np. lasy, jaskinie czy bagna. Co więcej, takowa wędrówka
stanowi też okazję do poznania rozmaitych postaci, jakim to przyda się wsparcie
przy rozwiązywaniu ich problemów. FoxTail można nabyć za pośrednictwem Steama
lub GOGa, w wersji dla komputerów z systemami Windows, Mac OS i Linux. W
obu sklepach gra nadal posiada status fazy rozwojowej, ponieważ całość ma
składać się z ośmiu rozdziałów. A jeżeli ktoś sprawił sobie tę produkcję wtedy,
gdy wypuszczono pierwszy lub drugi odcinek, to najświeższą jej porcję dostanie
jako darmową aktualizację.
Ze wszystkich gier najbardziej intrygujące wydało się "Someday You’ll Return" - świetna grafika, która do mnie przemawia, no, i oczywiście interesująca fabuła. :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo dobre wrażenie wywarła na mnie inna produkcja tego studia - J.U.L.I.A.: Among the Stars. Klasyczna - pod kątem rozgrywki - przygodówka i zupełnie odmienne klimaty od strony fabularnej.
UsuńPodoba mi się kreska anime ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię taki styl.
UsuńOglądasz czasem anime? :)
UsuńTylko trochę i miałam długą od tego przerwę. Niestety, nie starcza na wszystko czasu.
UsuńRozumiem... trzbeba wybierać ;)
UsuńKiedyś coś jeszcze pewnie z tego obejrzę, ale jak sama zauważyłaś, trzeba robić selekcję. Dotyczy to zresztą innych rzeczy, jeśli chodzi o rozrywkę.
UsuńZ anime polecam Wilcze dzieci :)
UsuńSłyszałam o tym tytule, że właśnie warto. Sama jeszcze nie oglądałam, ale planuję to kiedyś nadrobić.
UsuńWarto :)
UsuńMam więc nadzieję, że mnie również spodoba się ten film.
UsuńHorror psychologiczny brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. :)
UsuńSomeday You’ll Return - może być moc
OdpowiedzUsuńI klimat. :)
Usuńdruga i trzecia pozycja mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie się prezentują. Dodam, że podobają mi się też przygrywające w tle etniczne nuty, jakie słychać na obu filmikach. :)
UsuńJako dziecko lubiłam gierki w tylu Fox Tail :D wspomnienia wracają :)
OdpowiedzUsuńJa nadal lubię takie pixel artowe produkcje, zwłaszcza że nie brak ładnych reprezentantów takiego stylu. :)
UsuńCiekawy przeglad
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńNiektóre wydają się całkiem ciekawe jednak to Lucid Dream kupił mnie już samym tytułem a do tego dochodzi kreska <3. Mam hopla na punkcie świadomego śnienia :) Kurcze biorę się za garnie <3
OdpowiedzUsuńFakt, iż jest za darmo, też stanowi dodatkową zachętę. :)
UsuńZ racji tego, że ogółem mało gram, to chętniej sięgam właśnie po darmowe tytuły. Za to męża trzeba pilnować, by nie przegrał wszystkiego. Patologia, potem nie starczy na alkohol xD
UsuńOj, to rzeczywiście zapalony gracz z Twojego męża. :) A ma jakiś ulubiony gatunek czy po różnego rodzaju gry sięga?
UsuńSięga po różne ale głównie to rpg i rts :)
UsuńW gry RTS rzadko grywam, częściej już w RPG, choć ostatnio miałam od nich przerwę - zazwyczaj to długie produkcje, a nie było właśnie zbytnio czasu, by przysiąść do takiej dłuższej gry. Mam jednak nadzieję, że wkrótce odpalę sobie wreszcie jakiegoś "rolpleja" (kilka takich czeka w kolejce). :)
UsuńTo jest najgorsze, że gry w które najchętniej chciałby się pograć zajmują najwięcej czasu. A ja tak nie potrafię na parę godzin zasiąść przed kompem :P Zaraz bym miała wyrzuty sumienia, że nic nie zrobiłam :P
UsuńNa szczęście wśród krótkich tytułów też da się znaleźć sporo ciekawych rzeczy, choć te dłuższe też planuję w końcu nadrobić. :)
Usuń