czwartek, 18 czerwca 2020

City Eye i Ironsmith Medieval Simulator z darmowymi prologami


W ostatnim czasie pojawiły się na platformie Steam bezpłatne wersje demonstracyjne dwóch gier, których wydawcami są polskie ekipy Ultimate Games S.A. oraz Gaming Factory S.A. Dokładniej rzecz ujmując, chodzi o prologi do symulacyjnych produkcji – poświęconego miejskiej inwigilacji City Eye, a także traktującego o kowalstwie Ironsmith Medieval Simulator.


City Eye
W przypadku City Eye, którego demo zameldowało się 17 czerwca na Steamie, firma Ultimate Games pełni nie tylko funkcję wydawniczą, lecz również producencką. Rozgrywka polega tu na wykonywaniu pracy operatora monitoringu miejskiego, a naszym głównym zadaniem będzie troska o spokój i ład wśród społeczeństwa. By zatem zadbać o porządek w mieście, użyjemy swojego czujnego oka do efektywnej walki z przestępczością oraz innymi niebezpieczeństwami. A to przede wszystkim poprzez wypatrywanie potencjalnych zagrożeń, skuteczne ich rozpoznawanie, baczną obserwację poczynań kryminalistów i – naturalną koleją rzeczy – wzywanie w razie potrzeby stosownych służb.


Twórcy obiecują szeroki wachlarz zdarzeń, do jakich to dochodzić ma na terenie doglądanego miasta. Przykładowo, możemy spodziewać się pożarów, niszczenia mienia czy kradzieży aut. Do tego występowanie rozmaitych incydentów zostanie wzbogacone o pierwiastki losowości, co powinno pozytywnie wpłynąć na żywotność rodzimej produkcji. Pełna wersja gry każe nam nadzorować 16 dzielnic i zaoferuje rozbudowany, bo obejmujący kilkaset kamer system monitoringu. Premierę zapowiedziano na II połowę 2020 r. Wtedy to City Eye ukaże się w wersji dedykowanej komputerom PC, acz być może w późniejszym terminie doczekamy się jeszcze edycji konsolowych. Zainteresowanych darmowym prologiem, który oddaje pod opiekę gracza jedną dzielnicę, odsyłam natomiast do jego witryny w serwisie Steam.



Ironsmith Medieval Simulator
Ironsmith Medieval Simulator to niezależny projekt, którego przygotowaniem zajmuje się polskie studio The Epic Lore. Zgodnie z nazwą tejże propozycji, w trakcie zabawy chwycimy za narzędzia średniowiecznego kowala, przy czym deweloperzy nie szykują stricte historycznych realiów, wzbogacając je dodatkowo o fantastyczne akcenty. Pod kątem mechaniki, symulacyjny gameplay zostanie zaś doprawiony pierwiastkami RPG. Nie zabraknie też aspektów ekonomicznych, a prowadzona przez nas kuźnia charakteryzować ma się licznymi opcjami rozwoju.


Urodzaj możliwości nie ominie także samego procesu wytwarzania przedmiotów. Nie dość, że będziemy wyrabiać przeróżne fanty (m.in. gwoździe, miecze, smocze zbroje), to na dokładkę, zadbamy o wybór takich elementów jak np. typ metalu, grawerunki czy kamienie szlachetne. Co więcej, nasze kowalskie postępy mają ponoć rzutować pośrednio na główną ścieżkę fabularną. Według oficjalnych informacji, gra pojawi się na Steam Early Access,  a jej wczesnodostępowy debiut na PC powinien nastąpić w III kwartale 2020 r. Niewykluczone również, że produkcja ta wkroczy ponadto na konsole. Wspomniane wcześniej demko ujrzało z kolei światło dzienne w I połowie tegorocznego czerwca. Chętnych, by sprawdzić taką bezpłatną próbkę, zapraszam na steamową kartę Ironsmith Medieval Simulator: Prologue.


34 komentarze:

  1. City Eye mnie zaciekawiło, lubię takie gry :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Demo pozwala też zresztą dodatkowo się rozeznać w tym, czy dana gra do nas przemówi. :)

      Usuń
  2. Pierwsza gra moim zdaniem jest najciekawsza :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ta pierwsza bardziej zaciekawiła, acz obie mają w sumie fajne pomysły. :)

      Usuń
    2. Niewykluczone, acz gdybym miała wybrać jedną po premierze, to w tę pierwszą. ;)

      Usuń
    3. Mam nadzieję, że Ci się uda ;)

      Usuń
  3. Ja na razie żyję dzisiejszą premierą The Last of Us 2 - pędzę do sklepu, jak tylko się otworzy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część była świetna. Ja w "dwójkę" póki co nie zagram, ale może kiedyś to nadrobię. W każdym razie, życzę Tobie udanej gry. :)

      Usuń
  4. Jak patrzę na ten screen to kojarzy mi się GTA, chociaż to inny klimat. Dla mnie niekoniecznie dobry, ale mąż byłby zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Twoje posty z grami. Obecnie gram w Ikariam i Rail Nation.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie za miłe słowa. :) Co do wspomnianych przez Ciebie gier, z tymi akurat nie miałam styczności, ale niewykluczone, że kiedyś przyjdzie pora, by je sprawdzić. :)

      Usuń
  6. City Eye to jest na pewno coś czego nie było. Powiem szczerze opis nie brzmi jakoś do rozgrywki w której naprawdę wiele się dzieje, aczkolwiek mnie to zainteresowało. Ma też bardzo ładną grafikę, trochę jak Simsiki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że skoro w pełnej wersji będzie kilkanaście dzielnic do obserwacji, to może właśnie być bardzo dużo rzeczy do ogarniania (np. w 1 części miasta psoci akurat jakiś wandal, w pozostałych rejonach jeszcze inne incydenty). :)

      Usuń
  7. Jak mialam czas na gry to chętnie przegladalam dema w poszukiwaniu czegos ciekawego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama częściej sięgam po pełne wersje, ale dema też są fajne, np. jak ktoś chce sprawdzić, czy dany tytuł faktycznie może się spodobać, nim zapadnie decyzja o zakupie całości.

      Usuń
  8. Ironsmith Medieval Simulator to zainteresuje i mnie i męża. Zrobimy sobie miecze xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to potem jeszcze musicie skombinować odpowiednie przebrania, by móc urządzić fajnego LARPA. :)

      Usuń
    2. O tak :D to by było fajne :D

      Usuń
    3. A brałaś kiedyś udział w czymś takim? Ja nie, ale słyszałam, że to fajna zabawa. :)

      Usuń
  9. Nie brałam, choć nawet w moim mieście sie bawili ale jakaś zamknięta grupa i ciężko się było do nich dostać. Wymagania mieli. Nawet filmy nagrywali. Zabawa sama w sobie jednak wydaje się ciekawa i chciałabym spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możecie sami z mężem coś zorganizować i zaprosić do zabawy znajomych, jeśli będziecie mieli ochotę. :)

      Usuń
    2. Jeszcze trzeba mieć znajomych xD. Mi się trochę znajomi wykruszyli, mąż też ma swoich z innego miasta i nie wiem czy będą zainteresowani czymś takim. Właśnie najgorzej jest znaleźć ekipę, już mieliśmy problem chcąc zagrać w paintball

      Usuń
    3. Czyli to na razie raczej dalsze plany. Ewentualnie może uda się coś zorganizować w mniejszym gronie lub do jakiejś innej ekipy uda się dołączyć - takiej, która nie stworzy tak zamkniętego kręgu jak wspomniana przez Ciebie wcześniej grupa. Co do paintballa, nie brałam nigdy udziału w czymś takim, lecz ta zabawa mnie akurat zbytnio nie przyciąga.

      Usuń
    4. Ja nie wiem czy mnie przyciąga, mam pewne obawy ale lubię próbować nowych rzeczy więc chętnie bym przynajmniej spróbowała :). W sumie w larpach też nie wiem czy bym się tak całkiem zaklimatyzowała. Pewnie właśnie dużo zależy od ekipy.

      Usuń
    5. No i od tego, jaki konkretnie larp się trafi pod kątem tematyki, np. fantasy lub postapo.

      Usuń
    6. W postapo chyba bym się nie wciągła, chociaż... Przy dobrej ekipie może i tak :D

      Usuń
    7. Mnie właśnie takie postapo mogłoby się spodobać, skoro bardzo lubię tego typu klimaty w filmach, książkach i grach.

      Usuń
    8. Teraz to raczej tylko zdalnie, czyli nie larp, ale taka komputerowa sesja, choć też może być fajna. :) Ech, już mnie ta cała sytuacja dobija. Chciałabym, żeby już te wiadome problemy się skończyły i dało się wreszcie normalnie funkcjonować. :(

      Usuń
    9. Oj ja też, już mam dosyć wszystkich wirtualnych wydarzeń, nawet nie chce mi się w tym uczestniczyć. Gdzie spędzasz sylwestra: facebook, WhatsApp, Skype? xD

      Usuń
    10. Z tych wymienionych to najprędzej fb, ale może też jeszcze pojawię się np. na Steamie. :D

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.