W ostatnim
czasie pojawiły się na platformie Steam bezpłatne wersje demonstracyjne dwóch
gier, których wydawcami są polskie ekipy Ultimate Games S.A. oraz Gaming
Factory S.A. Dokładniej rzecz ujmując, chodzi o prologi do symulacyjnych
produkcji – poświęconego miejskiej inwigilacji City Eye, a także traktującego o
kowalstwie Ironsmith Medieval Simulator.
City Eye
W
przypadku City Eye, którego demo
zameldowało się 17 czerwca na Steamie, firma Ultimate Games pełni nie tylko funkcję
wydawniczą, lecz również producencką. Rozgrywka polega tu na wykonywaniu pracy
operatora monitoringu miejskiego, a naszym głównym zadaniem będzie troska o spokój
i ład wśród społeczeństwa. By zatem zadbać o porządek w mieście, użyjemy
swojego czujnego oka do efektywnej walki z przestępczością oraz innymi
niebezpieczeństwami. A to przede wszystkim poprzez wypatrywanie potencjalnych
zagrożeń, skuteczne ich rozpoznawanie, baczną obserwację poczynań kryminalistów
i – naturalną koleją rzeczy – wzywanie w razie potrzeby stosownych służb.
Twórcy
obiecują szeroki wachlarz zdarzeń, do jakich to dochodzić ma na terenie
doglądanego miasta. Przykładowo, możemy spodziewać się pożarów, niszczenia
mienia czy kradzieży aut. Do tego występowanie rozmaitych incydentów zostanie
wzbogacone o pierwiastki losowości, co powinno pozytywnie wpłynąć na żywotność
rodzimej produkcji. Pełna wersja gry każe nam nadzorować 16 dzielnic i
zaoferuje rozbudowany, bo obejmujący kilkaset kamer system monitoringu.
Premierę zapowiedziano na II połowę 2020 r. Wtedy to City Eye ukaże się w
wersji dedykowanej komputerom PC, acz być może w późniejszym terminie doczekamy
się jeszcze edycji konsolowych. Zainteresowanych darmowym prologiem, który
oddaje pod opiekę gracza jedną dzielnicę, odsyłam natomiast do jego witryny w serwisie Steam.
Ironsmith
Medieval Simulator
Ironsmith
Medieval Simulator
to niezależny projekt, którego przygotowaniem zajmuje się polskie studio The
Epic Lore. Zgodnie z nazwą tejże propozycji, w trakcie zabawy chwycimy za
narzędzia średniowiecznego kowala, przy czym deweloperzy nie szykują stricte
historycznych realiów, wzbogacając je dodatkowo o fantastyczne akcenty. Pod
kątem mechaniki, symulacyjny gameplay zostanie zaś doprawiony pierwiastkami
RPG. Nie zabraknie też aspektów ekonomicznych, a prowadzona przez nas kuźnia
charakteryzować ma się licznymi opcjami rozwoju.
Urodzaj
możliwości nie ominie także samego procesu wytwarzania przedmiotów. Nie dość,
że będziemy wyrabiać przeróżne fanty (m.in. gwoździe, miecze, smocze zbroje),
to na dokładkę, zadbamy o wybór takich elementów jak np. typ metalu, grawerunki
czy kamienie szlachetne. Co więcej, nasze kowalskie postępy mają ponoć rzutować
pośrednio na główną ścieżkę fabularną. Według oficjalnych informacji, gra pojawi
się na Steam Early Access, a jej
wczesnodostępowy debiut na PC powinien nastąpić w III kwartale 2020 r. Niewykluczone
również, że produkcja ta wkroczy ponadto na konsole. Wspomniane wcześniej demko
ujrzało z kolei światło dzienne w I połowie tegorocznego czerwca. Chętnych, by
sprawdzić taką bezpłatną próbkę, zapraszam na steamową kartę Ironsmith Medieval Simulator: Prologue.
City Eye mnie zaciekawiło, lubię takie gry :D
OdpowiedzUsuńDemo pozwala też zresztą dodatkowo się rozeznać w tym, czy dana gra do nas przemówi. :)
UsuńPierwsza gra moim zdaniem jest najciekawsza :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mnie też ta pierwsza bardziej zaciekawiła, acz obie mają w sumie fajne pomysły. :)
UsuńGrałaby s?:)
UsuńNiewykluczone, acz gdybym miała wybrać jedną po premierze, to w tę pierwszą. ;)
UsuńMam nadzieję, że Ci się uda ;)
UsuńOby :)
UsuńJa na razie żyję dzisiejszą premierą The Last of Us 2 - pędzę do sklepu, jak tylko się otworzy! :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część była świetna. Ja w "dwójkę" póki co nie zagram, ale może kiedyś to nadrobię. W każdym razie, życzę Tobie udanej gry. :)
UsuńJak patrzę na ten screen to kojarzy mi się GTA, chociaż to inny klimat. Dla mnie niekoniecznie dobry, ale mąż byłby zadowolony :)
OdpowiedzUsuńFakt, to zupełnie inne klimaty niż GTA. :)
UsuńUwielbiam Twoje posty z grami. Obecnie gram w Ikariam i Rail Nation.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za miłe słowa. :) Co do wspomnianych przez Ciebie gier, z tymi akurat nie miałam styczności, ale niewykluczone, że kiedyś przyjdzie pora, by je sprawdzić. :)
UsuńCity Eye to jest na pewno coś czego nie było. Powiem szczerze opis nie brzmi jakoś do rozgrywki w której naprawdę wiele się dzieje, aczkolwiek mnie to zainteresowało. Ma też bardzo ładną grafikę, trochę jak Simsiki :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że skoro w pełnej wersji będzie kilkanaście dzielnic do obserwacji, to może właśnie być bardzo dużo rzeczy do ogarniania (np. w 1 części miasta psoci akurat jakiś wandal, w pozostałych rejonach jeszcze inne incydenty). :)
UsuńJak mialam czas na gry to chętnie przegladalam dema w poszukiwaniu czegos ciekawego
OdpowiedzUsuńSama częściej sięgam po pełne wersje, ale dema też są fajne, np. jak ktoś chce sprawdzić, czy dany tytuł faktycznie może się spodobać, nim zapadnie decyzja o zakupie całości.
UsuńIronsmith Medieval Simulator to zainteresuje i mnie i męża. Zrobimy sobie miecze xD
OdpowiedzUsuńNo to potem jeszcze musicie skombinować odpowiednie przebrania, by móc urządzić fajnego LARPA. :)
UsuńO tak :D to by było fajne :D
UsuńA brałaś kiedyś udział w czymś takim? Ja nie, ale słyszałam, że to fajna zabawa. :)
UsuńNie brałam, choć nawet w moim mieście sie bawili ale jakaś zamknięta grupa i ciężko się było do nich dostać. Wymagania mieli. Nawet filmy nagrywali. Zabawa sama w sobie jednak wydaje się ciekawa i chciałabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńZawsze możecie sami z mężem coś zorganizować i zaprosić do zabawy znajomych, jeśli będziecie mieli ochotę. :)
UsuńJeszcze trzeba mieć znajomych xD. Mi się trochę znajomi wykruszyli, mąż też ma swoich z innego miasta i nie wiem czy będą zainteresowani czymś takim. Właśnie najgorzej jest znaleźć ekipę, już mieliśmy problem chcąc zagrać w paintball
UsuńCzyli to na razie raczej dalsze plany. Ewentualnie może uda się coś zorganizować w mniejszym gronie lub do jakiejś innej ekipy uda się dołączyć - takiej, która nie stworzy tak zamkniętego kręgu jak wspomniana przez Ciebie wcześniej grupa. Co do paintballa, nie brałam nigdy udziału w czymś takim, lecz ta zabawa mnie akurat zbytnio nie przyciąga.
UsuńJa nie wiem czy mnie przyciąga, mam pewne obawy ale lubię próbować nowych rzeczy więc chętnie bym przynajmniej spróbowała :). W sumie w larpach też nie wiem czy bym się tak całkiem zaklimatyzowała. Pewnie właśnie dużo zależy od ekipy.
UsuńNo i od tego, jaki konkretnie larp się trafi pod kątem tematyki, np. fantasy lub postapo.
UsuńW postapo chyba bym się nie wciągła, chociaż... Przy dobrej ekipie może i tak :D
UsuńMnie właśnie takie postapo mogłoby się spodobać, skoro bardzo lubię tego typu klimaty w filmach, książkach i grach.
UsuńTo dawaj robimy! :D
UsuńTeraz to raczej tylko zdalnie, czyli nie larp, ale taka komputerowa sesja, choć też może być fajna. :) Ech, już mnie ta cała sytuacja dobija. Chciałabym, żeby już te wiadome problemy się skończyły i dało się wreszcie normalnie funkcjonować. :(
UsuńOj ja też, już mam dosyć wszystkich wirtualnych wydarzeń, nawet nie chce mi się w tym uczestniczyć. Gdzie spędzasz sylwestra: facebook, WhatsApp, Skype? xD
UsuńZ tych wymienionych to najprędzej fb, ale może też jeszcze pojawię się np. na Steamie. :D
Usuń