niedziela, 11 października 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #225

 

Niedawno dowiedzieliśmy się, że premiera polskiej przygodówki Zniw Adventure nastąpi w IV kwartale 2020 roku. Troszkę później twórcy doprecyzowali zaś tę datę, ogłaszając, iż ów sympatyczny point and click z dinozaurami wkroczy na rynek już 6 listopada. A co jeszcze wydarzyło się w przygodówkowej familii? Poniżej kilka przykładów, które to szczególnie zwróciły na siebie moją uwagę.

 

Listopadowa premiera Dude, Where Is My Beer?

Poznaliśmy dzień nadejścia Dude, Where Is My Beer?. Tradycyjnego point and clicka, który skierowany jest nie tylko do miłośników klasycznej reprezentacji gatunku i interfejsu rodem lat z 90. XX w., lecz również do amatorów piwa. A ów termin ustalony został na przyszły miesiąc, bo na 5 listopada. Co istotne, podczas rozgrywki wcielimy się w takiego osobnika, jaki to nie odmawia sobie przepłukiwania gardła procentami. Niemniej najbardziej zależy mu ulubionym piwie, a mianowicie staroszkolnym pilsnerze. Stąd jegomość ten nie ustaje w poszukiwaniach upragnionego napoju, ceniąc go sobie zdecydowanie wyżej niż wyroby współczesnego browaru rzemieślniczego i nowomodne trunki o ekstrawaganckich nazwach oraz smakach. Podkreślić przy tym trzeba, że projekt, nad którym pracują Arik Zurabian i Edo Brenes, zaoferować ma graczom łamigłówki związane z piwem i stopniem nietrzeźwości protagonisty. Ba, zaimplementowany zostanie nawet specjalny miernik, pokazujący poziom naszego upojenia alkoholowego. Steamową kartę produktu ulokowano pod tym adresem.

 


The Medium w grudniu 2020

Podobna, „kalendarzowa” nowinka wypłynęła także ostatnio z obozu krakowskiego zespołu deweloperskiego Bloober Team, które ma w swoim portfolio takie popularne gry z dreszczykiem jak np. Blair Witch czy seria Layers of Fear. Gwoli ścisłości, polskie studio zdradziło, że ich kolejna produkcja – intrygujące The Medium – ujrzy światło dzienne 10 grudnia bieżącego roku, trafiając wtedy na komputery PC i najnowszą generację Xboksa (Series X/S). Zainteresowani mogą jednak już teraz składać przedpremierowe zamówienia na tę propozycję zarówno w wersji pecetowej (za pośrednictwem platformy Steam bądź Epic Games Store), jak też konsolowej (poprzez sklep Microsoftu).

Jeśli chodzi o kluczowe informacje na temat samej gry, to ekipa z Krakowa zamierza zaserwować nam grozę w paranormalno-psychologicznym wydaniu. Jako tytułowe medium, wybierzemy się do opustoszałego hotelu Niwa, by zgłębić sekrety tegoż budynku i mających tam niegdyś miejsce wydarzeń. Co ważne, niezwykłe umiejętności grywalnej postaci przełożą się na nietuzinkową mechanikę, dzięki której możliwe będzie równoczesne odkrywanie dwóch rzeczywistości – realnej oraz duchowej. W ramach ciekawostki dodam, że mroczny świat duchów w The Medium zrodził się z inspiracji słynnymi obrazami Zdzisława Beksińskiego. A skomponowana na potrzeby gry muzyka to wspólne dzieło 2 zasłużonych w growej branży twórców. Mowa o Akirze Yamaokim, na którego koncie figurują choćby soundtracki do kultowego cyklu Silent Hill, oraz Arkadiuszu Reikowskim, których przystroił swoimi nutami takie produkcje jak m.in. Kholat czy My Brother Rabbit.

 

 

The Uncertain: Light At The End w sprzedaży

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, swój rynkowy debiut zaliczyła 8 października trzecioosobowa przygodówka The Uncertain: Light At The End (Windows), której to opracowaniem zajęło się New Game Order (dawne ComonGames), a której wydawcą jest META Publishing. Akcja gry toczy się w tym samym postapokaliptycznym uniwersum co wypuszczone w 2016 roku The Uncertain: Last Quiet Day. W trakcie zabawy powrócimy zatem do świata, w którym ludzkość stała się wymierającym gatunkiem, zyskując jednocześnie status wyjętych spod prawa. Władzę nad Ziemią objęły natomiast inteligentne maszyny. To zresztą jednym z robotów, a konkretnie wynalazcą RT, kierowaliśmy w Last Quiet Day. Jednakże Light At The End wprowadza dużą zmianę na stanowisku grywalnej postaci, pozwalając przejąć kontrolę nad poczynaniami dziewczyny o imieniu Emily. Zmuszona do życia w ukryciu, protagonistka spróbuje zaś dowiedzieć się, co dokładnie doprowadziło do swoistego wytrzebienia rodzaju ludzkiego.

 

 

Nowa Syberia z darmowym prologiem

8 października pojawił się w serwisie Steam bezpłatny wstęp do gry Syberia: The World Before, którą na 2021 szykuje Benoit Sokal, wraz z firmami Microids i Koalabs. Jak jasno wskazuje tytuł przygodówki, będzie to kolejna odsłona kultowej sagi, kojarzonej nie tylko wśród miłośników gatunku. Przedstawiona tu historia zostanie rozbita na dwa plany czasowe. Jeden z nich to rok 1937, w którym przeniesiemy się do miasta Vaghen, by prześledzić perypetie 17-letniej Dany Roze. Dziewczyna coraz lepiej radzi sobie jako pianistka, lecz nad jej karierą i życiem zbierają się ciemne chmury w związku z aktywnością faszystów oraz nadciągającą II wojną światową. Druga linia fabularna rozgrywa się na obszarze tajgi roku 2004, gdzie wskoczymy w buty znanej fanom cyklu Kate Walker. Kobieta stara się przetrwać w niewoli, jaką jest przymusowy pobyt na terenie kopalni soli. Ale czeka ją też przygoda tropem własnej tożsamości, do czego popchnie dzielną Kate pewna tragedia. Warto przy okazji nadmienić, że ścieżkę dźwiękową do The World Before przygotowuje uznany kompozytor Inon Zur, odpowiedzialny m.in. za muzykę do Syberii 2 i 3 oraz gier z serii Fallout, Dragon Age czy Prince of Persia.

 

 

I Am Dead na PC i Nintendo Switch

W pierwszej połowie października, do sprzedaży trafiło logiczno-przygodowe I Am Dead, za którego zaprojektowaniem stoją Hollow Ponds i Richard Hogg, a o którego wydanie zadbała firma Annapurna Interactive. Motywem przewodnim tej pozycji jest życie pośmiertne, przy czym takowa tematyka została przystrojona całkiem urokliwą stylistyką. W każdym razie, gra opowiada o losach niedawno zmarłego kustosza muzealnego. Mimo że Morris Lupton, bo tak nazywa się główny bohater, odnajduje wreszcie ducha swojego psa Sparky’ego, bynajmniej nie oznacza to dla niego koniec trosk. Wręcz przeciwnie, mężczyzna zmierzy się jeszcze z poważniejszymi komplikacjami. Wszystko przez widmo zagłady, jakie zawisa nad Shelmerston, ukochaną wysepką protagonisty. Pan Lupton i czworonożny pupil będą bowiem musieli nie dopuścić do erupcji wulkanu, co wymagać ma od nich podążania śladem prastarych tajemnic oraz szukania duchów dawnych mieszkańców wyspy. Co ciekawe, Morrisowi niejednokrotnie przyda się w tejże misji korzystanie ze swojego świeżo odkrytego daru, który to polega na prześwietlaniu przedmiotów i ludzi w celu ujawniania cennych informacji. Gra dostępna w wersjach dedykowanych pecetom i Switchowi.

 

 

 

16 komentarzy:

  1. Same ciekawe gry. Przynajmniej wiem - co "w trawie piszczy". Może przekonam się w końcu do gier? Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się zdecydujesz, to na pewno da się wybrać coś takiego, co szczególnie by Ci odpowiadało. Wybór jest bardzo duży. Również pozdrawiam. :)

      Usuń
  2. Fajne wydają się te pozycje, chyba The Uncertain: Light At The End zaciekawiło mnie najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The Uncertain wydaje się być szczególnie ciekawe dla fanów postapo i sci-fi. :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Z jednej strony, wygląda specyficznie, ale z drugiej, właśnie na swój sposób uroczo. :)

      Usuń
  4. ja tę Syberię chcę:D genialnie to wygląda;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze 2 części cyklu to jedne z moich ulubionych przygodówek. :)

      Usuń
  5. Swietne połączenie szarego z rózowym w pierwszej grze

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie nic nie wpadło mi w oko, chociaż przygodówki uwielbiam głowie te wydane na ps4

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w innym odcinku przeglądu trafi się coś, co by Ci odpowiadało. :)

      Usuń
  7. The Medium chyba najbardziej do mnie przemawia swoim klimatem. A w Syberię kiedyś próbowałam grać chyba w jedynkę ale jakoś tak zatarła mi się w pamięci. A pierwsz pozycja zabawna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Medium, w właściwie twórców tej gry, grałam w inny tytuł od owego studia - Layers of Fear i polecam. Co do Syberii, pierwsze dwie części to jedne z moich ulubionych przygodówek. "Trójka" niestety była już słabsza.

      Usuń
    2. Obczaiłam :D Przerażająco wygląda :D

      Usuń
    3. Ale dobrze, że tak jest, skoro mowa o grze grozy. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.