środa, 21 października 2020

Phantom Doctrine doczeka się planszowej wersji dzięki Galaktus Games

 


Phantom Doctrine, które dało się poznać użytkownikom komputerów PC i konsol PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch, zawita do świata gier planszowych. Za przygotowaniem tzw. „edycji bez prądu” stoi zaś Galaktus Games, czyli nowe skrzydło polskiej agencji Galaktus PR. Dodatkowy oddział tej firmy powstał zresztą właśnie po to, by robić planszówki na bazie gier komputerowych. Ale nie tylko, gdyż ów zespół planuje też zająć się tworzeniem autorskich projektów.

W składzie Galaktus Games figuruje doświadczona ekipa, bo ludzie mogący pochwalić się wielką pasją i ponad 10-letnim stażem, jeśli chodzi o kontakt z planszówką branżą. Nie dość, że członkowie tej grupy ograli mnóstwo wszelkiej maści pozycji, to w dodatku, poświęcali również swój czas chociażby na tworzenie recenzji. Co więcej, brali także aktywny udział w rozwoju takich tytułów, dokładając własną cegiełkę do usprawniania ich reguł i mechaniki. Poza tym, pomagali jeszcze w rozpropagowywaniu gier planszowych poprzez organizację niejednego wydarzenia, dedykowanego owej dziedzinie rozrywki.

Co się tyczy bieżących projektów Galaktus Games, zespół ten pochłania teraz praca nad 3 grami, które powstają w oparciu o znane polskie produkcje. Pierwsza z nich to – oczywiście – Phantom Doctrine, a dwie inne zostaną ujawnione najprawdopodobniej jeszcze w 2020 r. W każdym razie, planszowe Phantom Doctrine, którego pierwowzorem jest turowa strategia od studia CreativeForge Games, zaserwuje odbiorcom kooperacyjną rozgrywkę o szpiegowskiej tematyce. Uczestnicy takowej zabawy przejmą stery nad agencją wywiadowczą, a dostępne tutaj zadania obejmą m.in. rozbudowę bazy, dyskretne myszkowanie po wrogich rewirach, odbijanie zakładników czy przechwytywanie cennych danych. Warto nadmienić, że wybranie jak najlepszej lokalizacji dla naszej siedziby zaprocentować ma pod kątem zbrojeniowych zakupów i stosownych szkoleń. Dodatkowego smaczku nada natomiast temu wszystkiemu ryzyko, iż w gronie współtowarzyszy może czaić się podwójny agent.

Jak zapowiada ekipa Galaktusa, Phantom Doctrine w planszówkowym wcieleniu trafi niebawem na platformę crowdfundingową Kickstarter. Gra posiada już tam nawet własną witrynę, do której to śledzenia twórcy zapraszają wszystkich zainteresowanych.

 


20 komentarzy:

  1. Zapowiada się bardzo ciekawie. Może i ja wreszcie w coś zagram :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szykuje się fajna planszówka. Liczę też, że inne propozycje od tej ekipy również będą ciekawe. :)

      Usuń
  2. Na pewno znajdą się chętni do gry

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Być może więc spodobałoby Ci się również Phantom Doctrine. :)

      Usuń
  4. Oh znam kogos kto zachwyci sie idea planszowek
    Ja tu dp Ciebie jeszcze wrócę

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie planszowe gry 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może więc ta konkretna pozycja również by Cię wciągnęła. :)

      Usuń
  6. Myślę, że taka gra planszowa może się wielu osobą spodobać :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja się będę musiała zabrać za szukanie jakiejś zacnej planszówki. Mój luby zaraz po świętach ma urodziny i imieniny. Dużo wydatków ale za to potem spokój cały rok xD
    Hmm najlepiej coś w co ja też będę umiała z nim zagrać a jednocześnie nie strasznie proste bo mu się znudzi. Pomożesz? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, dawno nie grałam w takie planszówki "bez prądu". :( Nie wiem, co Twój mąż dokładnie lubi. Ładnie na zdjęciach wygląda Wingspan (Na skrzydłach), ale chyba wspominałaś, że to już znasz? Jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy to dopiszę.

      Usuń
    2. Widziałam Wingspan na dniach planszówek ale to raczej średnio dla męża. Muszę coś bardziej w jego klimacie poszukać :P.

      Usuń
    3. Mam nadzieję, że poszukiwania okażą się owocne i sprawisz mężowi dużo satysfakcji swoim podarkiem. :)

      Usuń
    4. Chyba się w końcu zdecyduję na jakieś zabawki do modelarstwa :P, bo na razie nie mam pomysłu na nic innego. A w tej kategorii jest trochę rzeczy które by chciał mieć :)

      Usuń
    5. Sama nie bawiłam się nigdy w modelowanie, ale kuzyn kiedyś kleił samoloty. Dodam, że jakaś gra komputerowa z modelowaniem też istnieje. O ile dobrze pamiętam, chyba jest dopiero w fazie tworzenia. Nie pamiętam tytułu, bo sama raczej nie planuję w to grać. To propozycja dla osób zafascynowanych takim modelarstwem.

      Usuń
  8. jeju a mnie nigdy w planszówki nie ciągnęło xd oprócz szachów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei lubiłam w dzieciństwie grać w planszówki. Teraz zresztą też je lubię, tyle że jeśli już, to prędzej biorę się za elektroniczne wersje. Niemniej taki Phantom Doctrine w wersji "bez prądu" bardzo kusi. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.