Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #256

 

Swawole prehistorycznego luzaka, sekret francuskiej wioski w pandemicznych realiach, powrót na złodziejską ścieżkę w imię dobra oraz perypetie nastoletniego szkieletu z szafy. Tak oto prezentuje się tematyka niniejszego odcinka przygodówkowych wieści. Zapraszam do lektury.

 

Fire: Ungh’s Quest na Switchu od 12 maja

Na 12 maja przypada dzień premiery przygodówki Fire: Ungh’s Quest w wersji dedykowanej konsoli Nintendo Switch. Produkcja, za którą odpowiada niemieckie studio Daedalic Entertainment, pojawiła się wcześniej na komputerach, a także na Wii U i mobilkach z systemem iOS. Twórcy serwują nam tutaj nad wyraz swobodną interpretację prehistorii, przystrajając owe czasy sutą dawką zwariowanego humoru. W trakcie rozgrywki przejmiemy kontrolę nad poczynaniami nadto wyluzowanego neandertalczyka Ungha, który przez swoje zachowanie zostaje wydalony z rodzinnej wioski. Wszystko dlatego, że nocną wartę uznaje za dobry pretekst do błogiego chrapania i olewa konieczność przypilnowania ogniska, przyczyniając się w ten sposób do jego zgaszenia. Niemniej Ungh spróbuje naprawić swój błąd, z werwą przystępując do szukania nowego płomienia. A misja ta przybierze formę korowodu komediowych gagów z zagadkami oraz lokacjami, które dostosowano do zakręconego klimatu Fire. Switchowy port nabędziemy na Nintendo eShop.    

 

The World After, czyli wizyta w pandemicznej Francji

5 maja zameldowała się na platformie Steam gra The World After (PC, Mac) od studia Burning Sunset. To point and click powstały dzięki technologii Full Motion Video, polegającej na wykorzystaniu materiałów video z żywymi aktorami. Co ciekawe, pozycja ta nie tylko została zrealizowana podczas lockdownu we Francji, lecz także jej akcję osadzono na terenie tego kraju właśnie w dobie pandemii. Głównym bohaterem uczyniono natomiast pisarza o imieniu Vincent, który przeniósł się z miasta na wieś. Wiejskie życie miało pomóc mu w spokojnym tworzeniu nowej książki, ale nici z owych planów, gdyż mężczyznę zaczynają dręczyć dziwaczne sny. Stąd Vincent postanowi odkryć tajemnicę wioski, do której się przeprowadził. Warto też nadmienić, że nasz literat zyska w międzyczasie możliwość przełączania się pomiędzy dniem i nocą, acz jednocześnie wyląduje na celowniku groźnego potwora zwanego Nocnym Obserwatorem. Możemy ponadto liczyć na obecność 3 zakończeń, a w jednej z ról wystąpił Jean-Claude Dreyfus – aktor znany z takich filmów jak np. „Delicatessen” czy „Miasto zaginionych dzieci”.

 

       

Midnight Calling: Jeronimo na Steam

Wydawca Big Fish Games, który to specjalizuje się w casualowym segmencie elektronicznej rozrywki, nie próżnuje w kwestii rozszerzania swojego steamowego katalogu. Od 7 maja można bowiem sprawić sobie w sklepie firmy Valve grę Midnight Calling: Jeronimo Collector's Edition (Windows). Tytuł ten został przygotowany przez studio Elephant Games i pozwala wskoczyć w buty osoby, która posiada doświadczenie w złodziejskim fachu, lecz postanowiła niegdyś porzucić przestępczą karierę. Zaistniałe okoliczności skłaniają jednak nasze wirtualne alter ego do ponownego ubrudzenia sobie rąk, a co za tym idzie – dokonania kolejnej kradzieży. Podkreślić zarazem trzeba, że za taką zmianą zdania stoją szlachetne pobudki. Otóż chodzi o ratunek dla umierającej siostry grywalnej postaci, co jest możliwe jedynie dzięki zdobyciu pewnego eliksiru. Składniki do przyrządzenia magicznej mikstury można zaś ponoć znaleźć wyłącznie u niebezpiecznej wiedźmy, która mieszka w pełnym sekretów lesie. I jak przystało na grę typu HOPA, ów dramatyczny wyścig z czasem odbędzie się w formie nieskomplikowanej mieszanki scen hidden object oraz elementów bliższych klasycznym point and clickom. Stosowna karta produktu dostępna jest pod tym odnośnikiem.

 

The Wardrobe: Even Better Edition już na Xboksach

The Wardrobe: Even Better Edition, które dało się uprzednio poznać m.in. komputerowym graczom, zadebiutowało w pierwszej połowie maja na konsolach Xbox One oraz Xbox Series X/S. Projekt autorstwa C.I.N.I.C. Games z Włoch jest inspirowaną klasykami z lat 90. przygodówką w komediowym klimacie, na jaki składają się tu choćby popkulturowe cytaty, sarkazm i burzenie czwartej ściany. Pierwsze skrzypce w przedstawionej historii gra niejaki Skinny, który zmarł młodo pięć lat przed właściwą akcją, za sprawą swojego najlepszego przyjaciela Rolanda. Nie żeby kumpel był taką psychopatyczną kanalią. Ot, poczęstował kiedyś Skinny’ego śliwkami, nie wiedząc o uczuleniu protagonisty na te owoce. Ale co istotne, nasz bohater zostaje przywrócony do życia przez mistyczne siły, lecz bynajmniej nie chodzi o powrót do normalnej egzystencji. Mianowicie Skinny jest teraz kościotrupem, który mieszka w szafie Rolanda. Do tego podejmie się próby uratowania dawnego towarzysza zabaw przed potępieniem. Jak przebiegnie ta misja i jaki będzie jej finał? Posiadacze Xboksów, którzy mają ochotę to sprawdzić, zakupią The Wardrobe na Microsoft Store.