Skarb, o którym marzą zarówno żywi, jak też umarli, sekret zaginionych kolonistów, kosmos na wesoło, nawiedzone budynki w casualowym tonie i ratowanie świąt oraz pewnego miasteczka przed magicznymi siłami. Tak w telegraficznym skrócie mogę podsumować niniejszy przegląd wieści ze świata gier mniej bądź bardziej przygodowych. A po szczegóły zapraszam jak zwykle do lektury.
Foolish Mortals – premiera w 2022 r.
Niezależne Inklingwood Studios ogłosiło, że pracuje nad klasyczną przygodówką Foolish Mortals, a jej rynkowy debiut na komputerach PC powinien nastąpić jeszcze w tym roku. Fabuła owego point and clicka zostanie osadzona w roku 1932 i zabierze nas na wyspę Devil’s Rock u wybrzeży Luizjany. W trakcie rozgrywki przejmiemy stery nad poczynaniami Murphy’ego McCallana, który z całego serca pragnie odszukać skarb ukryty na terenie rezydencji Bellemore Manor. By spełnić swoje marzenie, mężczyzna udaje się do interesujących go włości i budzi tutejsze duchy w celu uzyskania pomocy. Sęk w tym, że wizyta protagonisty ściąga dodatkowo uwagę złego upiora, a ów niemilec również ma wielką chrapkę na skarb. Jeśli chodzi o oprawę wizualną, Foolish Mortals zostanie przyozdobione ręcznie rysowaną i bardzo przyjemną dla oka grafiką. Chętni, by dorzucić grę do listy życzeń na Steamie, znajdą stosowną kartę produktu pod tym adresem.
Crowalt: Traces of the Lost Colony w sprzedaży
Swoją premierę miała 6 stycznia pixel artowa przygodówka Crowalt: Traces of the Lost Colony (PC), której producentem jest Madcraft Studios, a wydawcą GrabTheGames. Fabularna warstwa gry przybliży nam perypetie młodego łowcy przygód – Hugh Radcliffa. Główny bohater zaintrygowany jest zagadką Zaginionej Kolonii, którą założono na amerykańskiej wyspie Crowalt w 1587 r. i zarazem 150 lat przed właściwą akcją point and clicka. A to dlatego, że po stojących za jej utworzeniem ludziach szybko ślad zaginął. Co stało się z pierwszymi kolonistami, którzy zamieszkali na wyżej wymienionej wyspie? Tego właśnie postaramy się dowiedzieć. Pod kątem mechaniki, oznacza to chociażby rozwiązywanie zadań opartych na zbieraniu i używaniu przedmiotów, a także podejmowanie decyzji w kwestii tego, czy wolimy mówić prawdę, czy kłamać. Produkcja do kupienia w serwisie Steam.
Orbital Cargo Division na Kickstarterze
Manuel Schenk, który ma na koncie tradycyjną grę przygodową Nelson and the Magic Cauldron, ubiega się aktualnie na Kickstarterze o zastrzyk gotówki dla swojego nowego projektu – Orbital Cargo Division. Ta pixel artowa propozycja zawierać ma elementy komediowe (i to w dużej dawce), przy czym dowcipne akcenty pójdą tutaj w parze z napięciem oraz fantastyczno-naukową fabułą. Gwoli ścisłości, niezależny deweloper zamierza zaserwować odbiorcom opowieść o członkach załogi pewnego frachtowca, którzy zjawiają się na pozornie opustoszałej stacji kosmicznej. Warto wspomnieć, że za źródło inspiracji posłużyła twórcy m.in. przygodówkowa seria Space Quest. Kickstarterowa kampania zakończy się sukcesem, o ile do 8 lutego 2022 r. uzbierane zostanie przynajmniej 15 tys. euro. Witryna zbiórki dostępna jest pod tym odnośnikiem.
Kolejne gry od Big Fish Games na Steam
W pierwszych dniach tegorocznego stycznia, Big Fish Games wzbogaciło swoją wydawniczą ofertę na platformie Steam o trzy kolejne tytuły z casualowego gatunku HOPA. Jeden z nich to Ms. Holmes: The Adventure of the McKirk Ritual Collector's Edition od Elephant Games, które wchodzi w skład serii o śledztwach potomkini słynnego brytyjskiego detektywa. Sharlotte, bo tak ma na imię kontynuatorka spuścizny Sherlocka, musi zająć się w tej odsłonie cyklu przypadkiem nawiedzonego domu rodu McKirk. Co ciekawe, upiorzyca, której to swawole dają się we znaki pod dachem owej posesji, ma też związek z kradzieżą pewnych klejnotów.
Ms.
Holmes: The Adventure of the McKirk Ritual Collector's Edition
Drugą z gier, które Big Fish Games wrzuciło ostatnio do sklepu firmy Valve, jest Haunted Hotel: Silent Waters Collector's Edition, także zresztą przyrządzone przez Elephant Games. Tu również mamy do czynienia z wątkami paranormalnymi oraz z budynkiem będącym areną dla takowych zjawisk. Mianowicie nasze wirtualne alter ego trafia w tajemniczych okolicznościach do nawiedzonego hotelu, skąd trudno uciec ze względu na obecność wrogo nastawionego ducha. Niemiej trzeba spróbować wyrwać się z tego miejsca i ocalić siebie oraz innych uwięzionych tam ludzi. Natomiast trzecia produkcja to coś dla osób, którym nadal nie dość świątecznych klimatów – Bridge to Another World: Christmas Flight Collector's Edition od Friend Fox Studios. Rzecz o ratowaniu Bożego Narodzenia, co zrobimy porwani do krainy Christmasland, zmagającej się z klątwą zdolną dosłownie zamrażać ludzkie serca.
Haunted Hotel: Silent Waters Collector's
Edition
Bridge to Another World: Christmas Flight
Collector's Edition
Royal Legends: Marshes Curse na Steam
Inną HOPKĄ, która zasiliła niedawno steamowy katalog, jest Royal Legends: Marshes Curse Collector's Edition. Za opracowanie i wydanie tej mieszanki point and clicka ze scenami hidden object odpowiada studio DominiGames. Marshes Curses to pozycja stawiająca na konwencję baśniowego fantasy, a jej scenariusz kręci się wokół konieczności obrony miasteczka Libertyville przed siłami zła, usiłującymi przy użyciu magii przejąć kontrolę nad owym terenem. Jako osoba, która pełni funkcję królewskiego doradcy, odwiedzimy powyższą miejscowość, by dociec przyczyn zaistniałych problemów i pomóc lokalnej społeczności. Winą za taki stan rzeczy obwiniana jest z kolei Bagienna Wiedźma. Ponoć czarownica ta powróciła zza grobu, by pomścić swoją śmierć, aczkolwiek nikt nie widział ani owej kobiety, ani jej leśnej chaty.
Oooo, już Twojego posta podesłałam kuzynowi. Dokładnie o takich przygodówkach rozmawialiśmy kilka dni temu, spodoba mu się, dzięki! ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńWszystkie przygodówki są bardzo klimatyczne. Najbardziej mi się spodobała trzecia :-) . Serdecznie pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
UsuńZdecydowanie spodobała mi się pierwsza, ręcznie rysowana gra o szukaniu skarbu oraz ta następna, o zaginionej kolonii 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wypatrzyłaś coś w Twoim klimacie :)
UsuńTakie pikselowe gry kojarzą mi się z dzieciństwem
OdpowiedzUsuńWspomnień czar :)
Usuńte 4 ostatnie najbardziej dopracowana grafika:)
OdpowiedzUsuńGry HOPA potrafią ująć pięknymi lokacjami :)
Usuńdosłownie aż dech zatyka :)
UsuńAno :)
Usuńjak zwyjkle u ciebie super klimat :) Ostatnio nie grałam w żadne gry ale chce to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i życzę nie tylko okazji do grania, lecz również by trafiły Ci się przyjemne produkcje :)
UsuńDwie ostatnie gry to moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńCzy te bardziej baśniowe :)
UsuńKurczę lubię takie pixelówki, ciekawe czy uzbierają.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się uda.
UsuńGdybym grała to na pewno byłabym zainteresowana Royal Legends ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmam ostatnio trudny czas i chętnie bym zagrała... w cokolwiek
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu Twojej sytuacji. U mnie też ostatnio stresujące dni, choć dziś trochę lepiej niż wczoraj. W każdym razie, trzymaj się i mam nadzieję, że wkrótce wszystko się u Ciebie unormuje. Uściski!
UsuńNa końcu same śliczności graficzne <3. Jakiś czas temu mąż stwierdził, że teraz to chyba nie powstaje dużo nowych przygogówek. Z tego co widzę u Ciebie, to nie miał racji :P
OdpowiedzUsuńPrzygodówki nie są po prostu tak popularne jak np. strzelanki :)
UsuńMs. Holmes prezentuje się jak dla mnie bardzo wybornie- bardzo podoba mi się od strony graficznej- jestem ciekawa tej gry :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że coś Cię zainteresowało z tych tytułów. :)
UsuńDla mnie same nowości :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChyba z racji sentymentu od razu rzuciła mi się w oczy gra Holmes ;)
OdpowiedzUsuńNazwisko głównej bohaterki niewątpliwie przyciąga uwagę ;)
UsuńPrzypomniało mi się dzieciństwo. To były takie beztroskie czasy, z długim spędzaniem czasu przed Amigą. :) Przygodówek nigdy za wiele, bo jak się je przejdzie to chce się więcej.
OdpowiedzUsuńOj, tak od przygodówkowego przybytku głowa nie boli, acz ciężko wtedy znaleźć czas, by je wszystkie przejść :)
Usuń