piątek, 21 stycznia 2022

"Gwiazdka z nieba", P. Wechterowicz, M. Minor - recenzja

 


Są takie książki, które mają w sobie to coś. A „Gwiazdka z nieba” stanowi właśnie zacny przykład tego rodzaju propozycji czytelniczej. Tytuł nie tylko mądry, lecz także pięknie  przystrojony. Co dokładnie zasługuje w nim na docenienie? O tym poniżej.

 

„Gwiazdka z nieba”, za którą odpowiadają Przemysław Wechterowicz i Marcin Minor, to skierowana dla kilkulatków publikacja. Ta krótka, lecz wydana w dużym formacie historia przybliża czytelnikom postać dobrodusznej orzesznicy. Protagonistka spotyka w gęstym lesie gwiazdkę, która dosłownie spadła z nieba. Między orzesznicą i świetlistą istotką szybko nawiązuje się przyjaźń. Jednakże wspólne zabawy zakłóca fakt, że leśna knieja nie jest naturalnym środowiskiem gwiazdki, a co za tym idzie – nowa przyjaciółka głównej bohaterki musi wrócić na nieboskłon. Orzesznica intensywnie próbuje zaś pomóc nieboraczce, mogąc przy tym liczyć na wsparcie innych zwierząt.

 

Perypetie orzesznicy, gwiazdki i pozostałych stworzeń, które pojawiają się wśród skąpanych w nocnym świetle drzew oraz krzewów, to tytuł oferujący małoletnim odbiorcom rzeczywiście wartościowe treści. Dorośli tym bardziej zresztą docenią niesiony przez niego przekaz. Przedstawiona tu historia traktuje chociażby o potędze prawdziwej przyjaźni, czyli takiej więzi, jaka pozbawiona jest egoistycznych odczuć. Bo jeżeli faktycznie nam na kimś zależy, nie powinniśmy wszak zatrzymywać przyjaciela / przyjaciółki za wszelką cenę przy sobie, lecz zaoferować pomoc, zwłaszcza gdy chodzi o czyjeś zdrowie i bezpieczeństwo. A dokładnie tak robi orzesznica, nie pozostając obojętną na los niedawno poznanej, lecz bliskiej jej gwiazdki.

 


Kolejna ważna sprawa, jaka zostaje poruszona na kartach utworu, dotyczy współpracy. W życiu niejednokrotnie dochodzi przecież do takich sytuacji, które pokazują, że w grupie siła. Różne zwierzęta starają się rozmaitymi sposobami umożliwić gwiazdce przedostanie się na macierzyste niebo, co wprawdzie nie skutkuje natychmiastowym rozwiązaniem problemu, lecz z pewnością daje większe szanse na sukces niż działanie w pojedynkę. A jako że czasami trzeba wielokrotnych starań, by dotrzeć do celu, należy pamiętać o następnej rzeczy, którą również zasygnalizowano poprzez losy książkowych postaci. Mianowicie nigdy nie powinniśmy tracić wiary. Nawet wtedy, kiedy na naszej drodze pojawiają się duże komplikacje.

 

Co więcej, w parze ze skromnym objętościowo, acz bogatym treściowo tekstem idzie bardzo atrakcyjna szata graficzna, dzięki czemu całokształt potrafi jeszcze mocniej zauroczyć. Śliczne ilustracje, mimo że jest w nich pewien mrok i wynikająca z tego tajemnica, nie mają nic wspólnego z groźną posępnością. Za to posiadają coś iście baśniowego, a zawarta w obrazkach nuta zagadkowości obdarzona została swoistym ciepłem. Owszem, z uwagi na osadzenie akcji o późnej porze widać duży udział ciemnych kolorów, lecz równocześnie pokuszono się o rozmieszczone tu i ówdzie elementy rozświetlające, na czele z obecnością gwiazdki. Za sprawą takiego zabiegu można odnieść wrażenie, że poznajemy bohaterów w szczególną, pełną magicznych pierwiastków noc, kiedy wszystko jest możliwe.

 

„Gwiazdka z nieba” nie jest rynkową nowością, bo jej premiera przypadła na rok 2017. Stąd – wiadomo – mogą zaistnieć problemy z dostępnością książki w księgarniach. Ale od czego są biblioteki? W każdym razie, warto rozejrzeć się za nocną przygodą orzesznicy i gwiazdki, jeśli mamy w rodzinie małe dzieci. Taka lektura to świetna okazja do udanego spędzenia czasu ze smykiem. Źródło zarówno rozrywki, jak też walorów dydaktycznych.

 

 

-------------------------------------------------------------------

Tytuł polski: Gwiazdka z nieba

Autor: Przemysław Wechterowicz

Ilustracje: Marcin Minor

Wydawnictwo: TADAM

Liczba stron: 32

 

 

20 komentarzy:

  1. Uwielbiam - przyznam takie książki i często kupuję Chrześniakowi. mam to w spadku po uczeniu - jak wiesz - przez parę lat - w bibliotekach szkolnych. Serdeczne pozdrowienia :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, dziękuję i również pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Cudowna książeczka dla dzieci, ma piękną szatę graficzną, a skoro tekst niesie tyle dobrych wartości, to nic tylko szukać i czytać dzieciom 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna jest ta książeczka. Jeżeli bym ją gdzieś znalazła w rozsądne cenie to pewnie sprezentuję ją któremuś dziecku z rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi to mega baśniowo i aż szkoda, że nie mam jej komu przeczytać, bo nie mam w rodzinie małych osób :D Ale napewno zapamiętam tytuł na przyszłość!

    OdpowiedzUsuń
  5. To coś dla mojego juniora - muszę jej poszukać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna! Muszę się za nią rozejrzeć :
    )

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka nie dla mnie ;) Ale wydaje się na prawdę ciekawa.
    Zapraszam również do mnie.
    Blog ♥
    Instagram

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne ilustracje to jak najbardziej zachęca. Jednak sam tytuł i Twoja opinia powoduje, że zapisuje ją na swoją listę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak widzę takie piękne książki dla dzieci to aż nie mogę się powstrzymać i jeszcze jak niosą ze sobą wartościowe treści <3 Piękny klimat stworzony na ilustracji :)

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.