Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #365

 

W ciągu ostatnich dni miałam bardzo mało czasu na zajmowanie się blogiem. Obowiązki zawodowe, a do tego inne sprawy, włącznie z różnymi wyjściami o charakterze rozrywkowym. Ogółem dość intensywnie u mnie aktualnie, lecz bynajmniej nie zapomniałam zupełnie o swoim internetowym kąciku i o przeglądzie wieści ze świata gier przygodowych. A co takiego zainteresowało mnie na tyle, by wspomnieć o tym w kolejnym odcinku doniesień na temat ulubionego gatunku gier? Odpowiedź poniżej.

 

Październikowy debiut gry Monolith

Światło dzienne ujrzała 11 października przygodówka Monolith (Windows, Mac OS, Linux), za którą odpowiada niemieckie Animations Arts, posiadające w portfolio m.in. dobrze znaną fanom gatunku serię Secret Files. To propozycja skierowana zarówno do miłośników klasycznych point and clicków, jak też sympatyków fantastyki naukowej. Pierwsze skrzypce w przedstawionej tu historii gra kosmiczna badaczka Tessa Carter, która pracuje dla Międzygalaktycznej Korporacji Górniczej. Statek protagonistki rozbija się na obcej i niezbyt przyjaznej planecie, w efekcie czego kobieta musi walczyć o przetrwanie. Jednakże równocześnie może liczyć na wsparcie ze strony niewielkiego robota analitycznego C.O.R.E. Tytuł ten nabędziemy za pośrednictwem Steama lub GOGa.

 

 

Faded Stories: Full Moon z datą premiery

Niezależny polski deweloper Desert Fox podał konkretny termin, w którym ma ukazać się surrealistyczna gra przygodowa Faded Stories: Full Moon (PC). Twórca takich produkcji jak chociażby cykl horrorów psychologicznych Bad Dream zapowiedział, że jego nadchodzący projekt zostanie wypuszczony już w przyszłym miesiącu, a mianowicie 14 listopada. Na łamach blogowego przeglądu pisałam kiedyś o tym tytule, lecz pozwolę sobie przypomnieć, że to druga odsłona serii z akcją osadzoną w zagadkowym mieście Greenberg. Pod względem fabularnym, Full Moon ma silnie bazować na operowaniu symbolami i podejmować temat zapomnianych nieumarłych, którzy odbywają marsz do miejskich katakumb. Dodam, że poszczególne rozdziały tej pozycji będą ponoć zróżnicowane stylistycznie oraz gameplayowo. Steamowa karta produktu znajduje się pod owym adresem.

 

Dagon z nowym DLC

W pierwszej połowie tegorocznego października wypuszczono nową zawartość dodatkową do interaktywnej opowieści grozy Dagon: by H. P. Lovecraft od polskiego studia Bit Galem. W odróżnieniu do darmowej „podstawki” z 2021 r., która, tak na marginesie, spotkała się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem, dodatki do tejże produkcji są odpłatne i nie inaczej jest ze świeżo wydanym DLC, opatrzonym nazwą The Railway Horror. Co prawda takowy bonus – według informacji na karcie Steam – da się ukończyć w zaledwie 10 minut, lecz warto wiedzieć, że dochody ze sprzedaży zostaną przeznaczone na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. Treść Railway Horror DLC serwuje natomiast graczom wyprawę wprost do jednego z koszmarów sennych słynnego Samotnika z Providence, dorzucając do kompletu pakiet tapet, audiobook i ebook. Produkt wspiera gogle VR, lecz ale nie wymaga ich do działania.

 

 

Shadows of the Afterland z kartą Steam

Swoją stronę na platformie Steam otrzymała w październiku klasyczna przygodówka Shadows  of the Afterland (Windows, Mac OS, Linux), której premiera powinna nastąpić w nieodległej przyszłości. To nowa produkcja spod szyldu hiszpańskiego zespołu deweloperskiego Aruma Studios, mającego na swoim koncie ubiegłorocznego point and clicka Intruder in Antiquonia. Shadows of the Afterland zapowiadane jest jako komedia paronormalna, w której odwiedzimy Madryt lat 60. XX w. oraz zaświaty. Kierując poczynaniami protagonistki o imieniu Carolina, spróbujemy rozwikłać sprawę pewnej enigmatycznej śmierci, przy czym dzięki implementacji mechaniki opętania będziemy też mogli, a nawet musieli, przejmować stery nad innymi grywalnymi postaciami. Ta zakręcona opowieść, w której odezwą się takie motywy jak np. tożsamość, odwaga czy reinkarnacja, przyozdobiona zostanie pixel artową grafiką.