Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #387

Witam serdecznie w kolejnym odcinku przeglądu poświęconego wieściom ze świata gier przygodowych. Co takiego szczególnie zainteresowało mnie tym razem? Ano nowe spojrzenie na baśń o Jasiu i Małgosi, rzecz o pewnym rytuale, opowieść o uwięzionym wśród obcych wód statku kosmicznym oraz postapo po fińsku.

Once a Tale już do kupienia

Swój rynkowy debiut zaliczyła 19 kwietnia gra Once a Tale (PC), która stanowi owoc współpracy pomiędzy Carcajou Games, Triple Boris Inc. i 2 Igloos. Tytuł ten łączy w sobie cechy przygodówki oraz platformówki, stawiając równocześnie duży nacisk na warstwę narracyjną. Co więcej, owa propozycja bez wątpienia zwraca na siebie uwagę oprawą wizualną. A to dlatego, że grafika brata animacje poklatkowe z lalkarstwem i wykorzystaniem takich materiałów jak np. tektury czy drewno.

Once a Tale to przede wszystkim swoista wariacja na temat klasycznej historii Jasia i Małgosi, aczkolwiek znajdziemy tu jeszcze odniesienia do innych baśni. Podczas rozgrywki pokierujemy zarówno wyżej wymienionym chłopcem, jak też jego siostrą. Próbując odnaleźć drogę powrotną do domu, zagubione w lesie dzieci sięgną po swoje unikalne, lecz wzajemnie uzupełniające się zdolności, byśmy – za sprawą przełączania się pomiędzy grywalnymi bohaterami – mogli pokonać kolejne przeszkody. W trakcie wędrówki rodzeństwo spotka przy tym nie tylko przyjazne, ale i mniej przychylne postacie. Steamową kartę produktu ulokowano pod owym adresem.

The Mildew Children na komputerach i konsolach

17 kwietnia miała miejsce premiera gry The Mildew Children w wersjach dedykowanych komputerom z systemami Windows, Mac OS i Linux, a także na konsolom Xbox (One, Series X/S) oraz Nintendo Switch. To przygodówka z pierwiastkami visual novel, której producentem jest The Growing Stones, zaś wydawcą Valkyrie Initiative. Jej fabułę utrzymano natomiast w posępnym klimacie i utkano z pradawnych wierzeń, pogańskiego folkloru oraz elementów baśniowo-horrorowych. W centrum przedstawionej historii figuruje młoda wiedźma Kyrphel, która, wspólnie ze swoimi siostrami, musi odprawić pewien makabryczny rytuał, a tym samym ocalić mieszkańców rodzinnej wioski. Więcej informacji na steamowej karcie owego tytułu.

Harold Halibut już na PC, PS5, XSX, XSS

Od 16 kwietnia bieżącego roku, posiadacze pecetów i konsol PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S mogą zapoznawać się bliżej z retro futurystyczną przygodówką Harold Halibut od studia Slow Bros. Operując nutami komedii, dramatu i suspensu, twórcy serwują tutaj wyprawę na pokład pokaźnych rozmiarów statku kosmicznego o nazwie FEDORA. Swego rodzaju latającej arki, która, 250 lat przed właściwą akcją gry, wyruszyła w międzygwiezdną przestrzeń, by znaleźć nowy dom dla Ziemian. Koniec końców, FEDORA utknęła pod wodami pewnej obcej planety. Tytułowy Harold, nad którym przejmiemy stery, to z kolei pomocnik kobiety pełniącej funkcję głównego naukowca na statku. Co ważne, perypetie pana Halibuta przyozdobiono ręcznie wykonaną grafiką, na jaką złożyły się rzeźbiarskie i modelarskie metody oraz animacje poklatkowe. Steamowa witryna wersji komputerowej dostępna jest pod tym odnośnikiem.

Rauniot w sprzedaży

Tak jak zapowiadano, światło dzienne ujrzał 17 kwietnia izometryczny point and click Rauniot autorstwa niezależnego zespołu deweloperskiego z Act Normal Games. Wypuszczona na komputery PC pozycja przenosi odbiorców do postapokaliptycznej wizji Finlandii Północnej, a do tego pozwala usłyszeć voice acting nagrany z charakterystycznym dla owej części kraju akcentem. Swoją drogą, ukazany przez twórców upadek cywilizacji nie ograniczył się wyłącznie do skandynawskiego państwa, gdyż ma on zasięg ogólnoświatowy. U jego źródeł leży zaś katastrofa na ogromną skalę, skutkiem której doszło do konfliktów zbrojnych, zalania kontynentów oraz skażenia środowiska. W takich oto warunkach próbuje przetrwać grywalna bohaterka o imieniu Aino. Kobieta należy do tych ocalałych, którzy starają się sobie nawzajem pomagać na różne sposoby. Zainteresowani jej losami zakupią grę na Steamie lub GOGu.