poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Vaporum - steampunkowy dungeon crawler zadebiutuje we wrześniu

Sympatycy gier w stylu serii Legend of Grimrock czy Dungeon Master powinni zapamiętać sobie datę 28 września 2017 roku. Wtedy to nastąpi bowiem premiera Vaporum, niezależnej produkcji, przy tworzeniu której inspirowano się właśnie tego rodzaju staroszkolnymi tytułami.

Projekt autorstwa kilkuosobowego studia Fatbot Games ze Słowacji zabierze nas do enigmatycznego, niepokojącego i utrzymanego w steampunkowym klimacie uniwersum. Wcielimy się w postać, która otwiera oczy mając za sobą nieprzyjemne sny. Niestety, pobudka nie przynosi ukojenia, bo – jak się okazuje – przebywamy na małej wyspie, otoczeni oceanicznymi wodami. Przed nami stoi natomiast wielka mechaniczna wieża, która oczywiście nie sprawia przyjaznego wrażenia. Za to wywołuje uczucie déjà vu, ale utrata pamięci uniemożliwia natychmiastowe zrozumienie naszego położenia. Nie pozostaje zatem nic innego jak tylko zapuścić się do wnętrza złowieszczej konstrukcji.

Wędrując po kolejnych pomieszczeniach wieży, dostaniemy szansę odkrycia historii tej budowli, jej mieszkańców, a także niebieskiej substancji, która występuje tu zdecydowanie zbyt obficie, by była jedynie nieistotnym detalem. Najważniejszych informacji dostarczą nam w pełni udźwiękowione dzienniki głosowe, lecz gra zawierać ma ponadto dużo opcjonalnych treści do przeczytania. Nie zabraknie również stref, których zbadanie co prawda nie jest wymagane do ukończenia produkcji, ale zaprocentuje specjalnymi wyzwaniami oraz nagrodami. Pod względem mechanizmów rozgrywki, całość została zaś zrealizowana w formie pierwszoosobowego dungeon crawlera.


Kluczowy aspekt gameplayu stanowią walki toczone w czasie rzeczywistym i kładące nacisk na taktyczne myślenie. Wrogowie, którzy pałętają się po okolicy, dysponują różnymi środkami obrony oraz ataku, co wymusza stosowanie strategii skutecznych dla konkretnych typów przeciwników. Dlatego trzeba umiejętnie posługiwać się własnymi umiejętnościami bojowymi, których Vaporum nie zamierza graczom żałować. Oponentów można atakować bezpośrednio lub metodami obszarowymi, a w razie potrzeby przejdziemy do działań defensywnych. 

Jeśli chodzi o rozwój naszej postaci, system takowych postępów bazuje na zasadzie „jesteś tym, co nosisz”. Mianowicie paradujemy odziani w egzoszkielet, który to z kolei przystroimy rozmaitymi gadżetami. Tym ostatnim rzecz jasna nie przypisano czysto kosmetycznego znaczenia, gdyż ich obecność pozwala na wypracowanie odpowiedniego stylu rozgrywki. Oprócz tego, zwycięskie starcia skutkują pochłanianiem z pokonanych wrogów substancji o nazwie fumium, co zwiększa moc egzoszkieletu poprzez odblokowywanie dodatkowych obwodów, zapewniających trwałe atrybuty, bonusy tudzież zdolności pasywne.

Warto przy okazji wiedzieć, iż przyjdzie nam też zająć się łamigłówkami, oferującymi zróżnicowanie pod kątem stopnia skomplikowania. Co z tego wszystkiego wyniknie? Przekonamy się pod koniec września, kiedy pozycja od Fatbot Games zaliczy swój sprzedażowy debiut, trafiając pod strzechy użytkowników komputerów PC.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.