piątek, 9 marca 2018

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #95


Studio Cyan, które przyczyniło się do narodzin Obduction i słynnej serii Myst, przywitało marzec ogłoszeniem nowego projektu pt. Firmament. Póki co nie wiadomo, kiedy dokładnie nastąpiłaby premiera tej steampunkowej i opartej na technologii VR produkcji. W każdym razie, zapewne przyjdzie nam jeszcze sporo na nią poczekać. Z kolei poniżej znajdziecie wieści o takich grach przygodowych, które da się już samodzielnie przetestować, tyle że jedna przebywa obecnie w usłudze Early Access.


Keep in Mind: Remastered w sprzedaży
Od 8 marca można zaopatrywać się w Keep in Mind: Remastered, które wkroczyło na rynek dzięki wspólnemu wysiłkowi Little Moth Games i Akupara Games. Jak wskazuje nazwa produkcji, mamy tutaj do czynienia z odświeżoną edycją przygodówki, wydanej pierwotnie w roku 2016. Remaster powstał przy wykorzystaniu innego silnika graficznego (Unity), a do tego poprawia błędy poprzedniej wersji i zawiera ulepszoną, profesjonalną ścieżkę dźwiękową. Co się tyczy warstwy fabularnej, ta obiera na warsztat niełatwe w odbiorze, lecz ważne społecznie tematy, a konkretnie alkoholizm wespół ze zdrowiem psychicznym.



Keep in Mind: Remastered to psychologiczna opowieść o niejakim Jonasie, który zmaga się z depresją, smutkiem i nadmierną skłonnością do alkoholu. Nietrudno zatem zgadnąć, że problemy mężczyzny mają coraz gorszy wpływ na jego życie prywatne. Szansa na odmianę złego losu nadchodzi pewnej nocy, choć przyznać jednocześnie trzeba, iż protagonistę czeka dość ciężka przeprawa. Mianowicie nieszczęśnik budzi się w mrocznym świecie, będącym zdeformowanym odbiciem rzeczywistości. Dziwaczne stworzenia, jakie snują się po owym uniwersum, stanowią poniekąd alegoryczne przedstawienie wewnętrznych demonów. Jonas musi stawić im czoła, by móc powrócić do domu i doznać emocjonalnego uzdrowienia. Gra zawitała na komputery PC i Mac (Steam, Game Jolt), a także na urządzenia mobilne (iOS – App Store, Android – Google Play Store). Warto nadmienić, iż wydawca – firma Akupara Games – obiecał przekazać swoje dochody z Keep in Mind na rzecz organizacji charytatywnej Child’s Play.



Darmowe przygodówki od Pinhead Games na Steam
Steamowy katalog to nie tylko wiele okazji do uszczuplania portfela, lecz również możliwość nieodpłatnej zabawy. A wspominam o tym dlatego, że wśród darmowych produkcji pojawiły się tam w marcu point and clicki od Pinhead Games. Jednym z owych tytułów jest Forever Space, pozycja utrzymana w klimatach science fiction i kładąca nacisk na narrację. Fabuła przybliża losy Grega Winstona, który, wraz z czterema innymi osobami, rozpoczyna wolontariat na stacji kosmicznej Capricorn. Zwyczajny rytm pracy zostaje jednak wkrótce zaburzony, co wywołuje niesnaski pomiędzy członkami załogi. Zainteresowanych tą historią zapraszam do steamowej karty produktu, gdzie znajdziecie wersję dla systemów Windows. Dodam, iż gra po raz pierwszy ujrzała światło dzienne jeszcze w ubiegłym roku, acz w serwisie itchi.io oraz na Google Play (Android).


Drugą przygodówką, którą Pinhead Games wprowadziło ostatnio do oferty sklepu firmy Valve, jest owoc współpracy z AAlgar Productions. The Adventures of Nick & Willikins, bo o tym point and clicku mowa, proponuje odbiorcom scenariusz łączący w sobie cechy kryminału i komedii. Akcję osadzono na terenie brytyjskiej rezydencji, gdzie mieszkają tytułowi bohaterowie – młodzieniec Nick oraz usługujący mu lokaj Willikins. Relacje protagonistów ukazano w humorystycznej konwencji, zaś kryminalny wątek dotyczy martwego ciała, jakie zostaje odkryte we wnętrzach posesji. Kto zabił? Zadanie rozgryzienia zagadki spada na barki kamerdynera. A jeśli chcecie pomóc w śledztwie za pośrednictwem Steama (Windows), zapraszam pod ten adres. Niemniej podobnie jak w przypadku Forever Space, nie jest to jedyne źródło, skąd można pobrać grę. Oprócz tego, przygody Nicka i Willikinsa (PC, Mac) dostępne są na stronie itch.io, a także na oficjalnej witrynie projektu.



FoxTail już we wczesnym dostępie
1 marca działy Early Access na Steamie i GOGu poszerzone zostały o FoxTail, klasyczną przygodówkę w stylu pixel art, za którą odpowiadają Artem Vodorez oraz zespół deweloperski Gingertips. Wcielimy się tu w uroczą lisiczkę o imieniu Leah, zajętą szukaniem lekarstwa dla swojej babci. Wędrówka poprowadzi sprytną heroinę przez zróżnicowane miejscówki (bagna, lasy czy jaskinie), gdzie napotkamy niejedno potrzebujące wsparcia stworzenie. Mało tego, wojaże pozwolą Leah zarówno zawrzeć nowe znajomości, jak i dowiedzieć się co nieco o pewnych rodzinnych sekretach. Nabywając grę w fazie rozwojowej, przetestujemy na razie wyłącznie pierwszy z ośmiu rozdziałów tej historii, ale za to zapłacimy teraz mniej niż wtedy, kiedy tytuł uzyska status pełnej wersji.



Rise of Insanity gotowe
Podczas gdy FoxTail dopiero zameldowało się we wczesnym dostępie, Rise of Insanity opuściło, wraz z początkiem marca, strefę Steam Early Access, będąc odtąd sprzedawanym jako ukończony produkt. W horrorze autorstwa polskiego Red Limb Studio pokierujemy doktorem psychologii z lat siedemdziesiątych minionego stulecia – Amerykaninem Stevenem Dowellem. Nasz medyk zgłębia tajniki szalonego umysłu, posiłkując się eksperymentalnymi metodami leczenia. Rolę obiektu badań gra natomiast pacjent, który nie dość, że wykazuje objawy różnych chorób, to, na dokładkę, jest podejrzany o zabicie rodziny doktora Dowella. Spragnieni psychodelicznych wrażeń mogą dokonać zakupu pod tym linkiem. Co istotne, Rise of Insanity obsługuje technologię wirtualnej rzeczywistości, aczkolwiek działa również bez gogli VR.



Chuchel – premiera
Zgodnie z zapowiedziami, 7 marca swój sprzedażowy debiut zaliczył Chuchel, czyli najnowsza przygodówka od niezależnego czeskiego studia Amanita Design. Słynący z nietuzinkowych pomysłów deweloperzy serwują nam tym razem zakręcone perypetie stworka o pociesznej i kosmatej aparycji. Twórcy takich perełek jak Machinarium czy seria Samorost wysyłają bohatera w pogoń za ukochaną wisienką, mającego przy tym konkurencję ze strony niejakiego Kekela. Oczywiście na drodze kudłacza nie zabraknie też licznych łamigłówek, a wszystko to przystrojono sutą ponoć dawką śmiechu. Jeżeli więc macie chrapkę przekonać się, w jakim stopniu Chuchel potrafi rozbawić graczy, to zakupicie go m.in. poprzez platformę Steam bądź w sklepie GOG.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.