Już wkrótce, bo 30
listopada, na komputery PC i konsole Nintendo Switch zawita Escape Doodland, humorystyczna,
acz hardcorowa gra platformowa, której charakterystyczną cechą jest nie tylko
wysoki poziom trudności. Ten niezależny projekt wyróżnia się też bowiem nietuzinkową
oprawą wizualną, zabierając odbiorców do świata stylizowanego na zeszytowe
mazaniny.
Akcja
debiutanckiej produkcji od warszawskiego studia flukyMachine, w barwach którego
działają Veronika Harkavenko oraz Piotr Karski, zostanie osadzona na terenie krainy
o nazwie Bazgrołowice. Zakręcone, a przy tym niewątpliwie oryginalne uniwersum
zamieszkują zaś Bazgrolaki, poczciwe stworki z ciągłymi problemami żołądkowymi.
Raczej ciężko jednak mówić w tym wypadku o nadmiernie dokuczliwych dolegliwościach,
skoro społeczność owego świata wiedzie radosną egzystencję. Niestety, idylla
nie trwa wiecznie i nadchodzi w końcu jej kres, a to za sprawą ataku pewnego
monstrum. Potwora zarówno ogromnego, jak i nikczemnego. Na dokładkę, ochoczo
konsumującego biedne Bazgrolaki.
Pomimo
sytuacji nie do pozazdroszczenia, mieszkańcy napadniętego świata nie zamierzają
z rezygnacją czekać, jak dokonają żywota. Wprawdzie żarłoczny gigant zapewne
będzie mieć niejedną ofiarę na sumieniu, lecz kto może, ten stara się szybko wiać.
A tak jest chociażby z istotką, którą pokierujemy podczas zabawy. Stąd rozgrywka
polegać ma na żwawym bieganiu, skokach, pływaniu i nawet lataniu. Wszystko po
to, by unikać napotkane zagrożenia, które, swoją drogą, nie ograniczą się
wyłącznie do głównego złego. Co zatem logiczne, można również zginąć na rozmaite
sposoby. Słowem, lekko nie będzie, zwłaszcza że dostępne stopnie skomplikowania
to – według oficjalnych informacji – trudny i trudniejszy. Niemniej producent
obiecuje, iż te 10 poziomów, jakie złożą się na całą kampanię, godzić ma wyśrubowane
wyzwanie z uczciwym podejściem do gracza.
Edycję
pecetową, za której wydaniem stoją firmy PlayWay S.A. i Ultimate Games S.A.,
zakupimy na platformie Steam. Zainteresowani komputerowym wcieleniem Escape
Doodland znajdą tamtejszą kartę produktu pod tym adresem. Z kolei wersję
dla Switcha, nad którą to pieczę sprawują QubicGames S.A. oraz Sonka S.A.,
nabędziemy na Nintendo eShop, gdzie aktualnie można składać zamówienia
przedpremierowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.