Polskie ekipy z Punk
Notion i Cubeish Games szykują na jesień 2019 logiczno-przygodową propozycję o
nazwie Weakless. Projekt, nad którym oba studia pracują przy wsparciu ARP
Games, zabierze odbiorców do świata zamieszkałego przez Oplotków, dobroduszną
rasę drzewnych istotek. W trakcie zabawy pokierujemy zaś dwoma przedstawicielami
tychże stworzeń, którzy to spróbują uratować pobratymców i całą oplotkową
krainę przed zagładą. Co więcej, działanie zespołowe stanowi w przypadku owych
osobników rzecz jak najbardziej wskazaną, bowiem jeden z nich nic nie słyszy, a
drugi jest niewidomy.
Weakless
zanosi się nie tylko na interesującą rozrywkę samą w sobie, lecz również
intrygujące, artystyczne ujęcie życia osób niewidzących i niesłyszących. Co
ważne, grywalni bohaterowie z niepełnosprawnościami posłużą ponadto pokazaniu,
że ograniczenia protagonistów nie powinny być uznawane za wady, a wręcz
odwrotnie – mogą zostać wykorzystane jako nieocenione atuty. Na polu mechaniki
okażą się natomiast kluczem do sukcesu, przy czym mowa o uzupełnianiu się i
pomaganiu sobie nawzajem. Dodać jednak trzeba, że choć nasi podopieczni wędrują
w duecie, to dostaniemy możliwość sterowania jednym Oplotkiem na raz. Stąd
zajdzie konieczność umiejętnego lawirowania pomiędzy dostępnymi postaciami oraz
ich właściwościami. Dzięki temu wszystkiemu dzielni panowie pokonają napotkane
przeszkody, na które złożą się zarówno liczne łamigłówki, jak i elementy
zręcznościowe.
Podczas
podróży, jaką to odbędziemy w towarzystwie energicznego Niesłyszącego i
emanującego spokojem Niewidomego, będziemy musieli uchronić rodzinną wioskę
bohaterów przed atakiem Zgnilizny. Wiąże się to z perspektywą zadbania o stały
dopływ Żywicy – życiodajnej substancji, bez której mieszkańcy wykreowanego na
potrzeby gry uniwersum mogą zapomnieć o przetrwaniu. Swoją drogą, wizualne
materiały promujące Weakless sprawiły, że od razu chciałabym wyruszyć na ratunek
tym trójwymiarowym i pełnym uroku sceneriom. Spodobały mi się też poprzemycane
tu i ówdzie światełka, które uwypuklają magiczny klimat leśnych lokacji, jaskiń
oraz pozostałości po pewnej prastarej cywilizacji. Monochromatyczne sekwencje wypadają
z kolei trochę mniej okazale, lecz posiadają swój klimat, a poza tym, ciekawie
obrazują sposób postrzegania otoczenia przez postać pozbawioną wzroku.
Premiera
Weakless, jak napisałam we wstępie, nastąpi tegorocznej jesieni. A które
platformy powinny spodziewać się nadejścia perypetii nietuzinkowego duetu?
Wpierw ten apetyczny tytuł ukaże się na komputerach PC, trafiając do oferty sklepu
Steam, gdzie przygotowano już stosowną kartę produktu. Później przyjdzie
jeszcze pora na przynajmniej jedną konsolę, ale twórcy nie ogłosili póki co, o
jakim konkretnie sprzęcie myślą.
bardzo ładna tam grafika;)
OdpowiedzUsuńJa jestem oczarowana - lubię takie magiczne klimaty. A i rozgrywka też wydaje się interesująca zarówno ze względu na samą formułę gry logiczno-przygodowej, jak też pomysł ze wspierającymi się bohaterami. :)
UsuńGrafika piękna, ale jak dla mnie taka lekka psychodela się tutaj wyprawia. Nie ogarniam takich gier, także chyba jednak nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMnie akurat kupił ten klimat, ale rozumiem, że nie każdemu może odpowiadać. Bądź co bądź, liczę, że owa produkcja spełni oczekiwania zainteresowanych nią graczy, jak już się ukaże na rynku. :)
Usuń