środa, 24 lipca 2019

Jesienna premiera Weakless


Polskie ekipy z Punk Notion i Cubeish Games szykują na jesień 2019 logiczno-przygodową propozycję o nazwie Weakless. Projekt, nad którym oba studia pracują przy wsparciu ARP Games, zabierze odbiorców do świata zamieszkałego przez Oplotków, dobroduszną rasę drzewnych istotek. W trakcie zabawy pokierujemy zaś dwoma przedstawicielami tychże stworzeń, którzy to spróbują uratować pobratymców i całą oplotkową krainę przed zagładą. Co więcej, działanie zespołowe stanowi w przypadku owych osobników rzecz jak najbardziej wskazaną, bowiem jeden z nich nic nie słyszy, a drugi jest niewidomy.

Weakless zanosi się nie tylko na interesującą rozrywkę samą w sobie, lecz również intrygujące, artystyczne ujęcie życia osób niewidzących i niesłyszących. Co ważne, grywalni bohaterowie z niepełnosprawnościami posłużą ponadto pokazaniu, że ograniczenia protagonistów nie powinny być uznawane za wady, a wręcz odwrotnie – mogą zostać wykorzystane jako nieocenione atuty. Na polu mechaniki okażą się natomiast kluczem do sukcesu, przy czym mowa o uzupełnianiu się i pomaganiu sobie nawzajem. Dodać jednak trzeba, że choć nasi podopieczni wędrują w duecie, to dostaniemy możliwość sterowania jednym Oplotkiem na raz. Stąd zajdzie konieczność umiejętnego lawirowania pomiędzy dostępnymi postaciami oraz ich właściwościami. Dzięki temu wszystkiemu dzielni panowie pokonają napotkane przeszkody, na które złożą się zarówno liczne łamigłówki, jak i elementy zręcznościowe.


Podczas podróży, jaką to odbędziemy w towarzystwie energicznego Niesłyszącego i emanującego spokojem Niewidomego, będziemy musieli uchronić rodzinną wioskę bohaterów przed atakiem Zgnilizny. Wiąże się to z perspektywą zadbania o stały dopływ Żywicy – życiodajnej substancji, bez której mieszkańcy wykreowanego na potrzeby gry uniwersum mogą zapomnieć o przetrwaniu. Swoją drogą, wizualne materiały promujące Weakless sprawiły, że od razu chciałabym wyruszyć na ratunek tym trójwymiarowym i pełnym uroku sceneriom. Spodobały mi się też poprzemycane tu i ówdzie światełka, które uwypuklają magiczny klimat leśnych lokacji, jaskiń oraz pozostałości po pewnej prastarej cywilizacji. Monochromatyczne sekwencje wypadają z kolei trochę mniej okazale, lecz posiadają swój klimat, a poza tym, ciekawie obrazują sposób postrzegania otoczenia przez postać pozbawioną wzroku.

Premiera Weakless, jak napisałam we wstępie, nastąpi tegorocznej jesieni. A które platformy powinny spodziewać się nadejścia perypetii nietuzinkowego duetu? Wpierw ten apetyczny tytuł ukaże się na komputerach PC, trafiając do oferty sklepu Steam, gdzie przygotowano już stosowną kartę produktu. Później przyjdzie jeszcze pora na przynajmniej jedną konsolę, ale twórcy nie ogłosili póki co, o jakim konkretnie sprzęcie myślą.



4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Ja jestem oczarowana - lubię takie magiczne klimaty. A i rozgrywka też wydaje się interesująca zarówno ze względu na samą formułę gry logiczno-przygodowej, jak też pomysł ze wspierającymi się bohaterami. :)

      Usuń
  2. Grafika piękna, ale jak dla mnie taka lekka psychodela się tutaj wyprawia. Nie ogarniam takich gier, także chyba jednak nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie akurat kupił ten klimat, ale rozumiem, że nie każdemu może odpowiadać. Bądź co bądź, liczę, że owa produkcja spełni oczekiwania zainteresowanych nią graczy, jak już się ukaże na rynku. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.