niedziela, 19 kwietnia 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #200


Krakowska ekipa Bloober Team, której zawdzięczamy m.in. serię grozy Layers of Fear, zapowiedziała w ostatnim czasie remaster gry Observer, cyberpunkowego dania z pogranicza horroru i thrillera. Gruntowne odświeżenie tytułu powstaje z myślą o konsolach nowej generacji, obiecując chociażby poprawioną oprawę wizualną oraz dodatkową zawartość fabularną. Observer: System Redux szykowany jest na okolice tegorocznych świąt i powinien pojawić się pod koniec 2020 roku. A poniżej jeszcze kilka wieści z przygodówkowego obozu.


Grim Tales: The Generous Gift na Steam
Firma Big Fish Games nie próżnuje, jeśli chodzi o rozszerzanie swojej oferty wydawniczej na platformie Steam. Z dniem 17 kwietnia bieżącego roku, zameldowała się tam bowiem kolejna casualowa propozycja od tegoż wydawcy – Grim Tales: The Generous Gift Collector's Edition. To gra HOPA z liczącego sobie już parę odsłon cyklu, którego przygotowanie stanowi działkę studia Elephant Games. Fabularna warstwa serii kręci się zaś wokół członków rodu Gray. A co serwuje nam ten konkretny rozdział sagi o losach owej familii? Rzecz dotyczy zaginięcia małoletniej Alice, córki Anny Gray. Mianowicie dziewczynka otrzymuje prezent urodzinowy pod postacią maskotki, która bynajmniej nie okazuje się zwykłą zabawką. A to dlatego, że najwyraźniej w nadprzyrodzony sposób doprowadza do uprowadzenia Alice. Stąd trzeba odkryć tożsamość porywacza, znaleźć jego kryjówkę i uratować latorośl pani Gray, jednocześnie uważając na własną skórę. Wszystko to w tradycyjnej dla HOPEK formie, która obejmuje wstawki z wypatrywaniem ukrytych obiektów, point and clickowe zbieractwo oraz rozmaite minigierki.



Machinarium na Xbox One
Machinarium, za którym stoi czeskie Amanita Design, to niewątpliwie jedna z pereł gatunku w gronie przygodówek. Pierwotnie gra ujrzała światło dzienne 16 października 2009 roku na komputerach z systemami Windows, Mac OS i Linux, lecz następne lata zaprocentowały rozszerzeniem zasięgu tej nietuzinkowej pozycji na większą liczbę urządzeń (m.in. PS3, PS4, Switch). A tak się akurat składa, że 16 kwietnia 2020 roku dzieło niezależnych deweloperów z Czech wkroczyło na jeszcze jeden sprzęt – konsolę Xbox One. Bardzo dobrze zresztą, skoro mowa o zasłużenie nagradzanym i powszechnie chwalonym tytule.

Przyznam, że sama uległam niezaprzeczalnemu czarowi tego point and clicka, grając niegdyś w pecetową edycję tytułu. Spodobała mi się opowiadana bez klasycznych słów historia o małym robociku, który stawia czoła złym pobratymcom z Black Cap Brotherhood. Podobnie jak zagadki oraz ręcznie rysowana grafika, która z powodzeniem sięga po różne odcienie beży i brązów, pokazując klimatyczny świat robotów. Zainteresowani wersją XBO nabędą ją za pośrednictwem sklepu Microsoftu. Tak na marginesie dodam, że debiut najświeższego portu Machinarium zbiegł się z ujawnieniem informacji o zaplanowanej na lato 2020 premierze Creaks. Zapowiadanej swego czasu, innej produkcji studia, traktującej o poznawaniu iście nietypowych sąsiadów.



Mad Experiments: Escape Room we wczesnym dostępie
16 kwietnia ukazała się w ramach usługi Steam Early Access gra przygodowo-logiczna Mad Experiments: Escape Room (Windows, Mac OS, Linux). Niezależny projekt autorstwa PlayTogether Studio szczególnie kłania się sieciowej kooperacji, zezwalając na sesje w maks. 6-osobowych zespołach. Zaznaczyć jednak trzeba, iż jak najbardziej jest tu również możliwa zabawa w trybie dla pojedynczego gracza. Narracyjna warstwa produkcji dotyczy tajemniczych eksperymentów profesora Cheschire i jego asystentki Hildergardy, którzy mają bzika na punkcie działania umysłu. Duet ten czyni nas królikami doświadczalnymi i zaprasza do udziału w swoich badaniach, by móc poobserwować ludzkie reakcje na owe testy. Jak jasno sygnalizuje nazwa przygodówki, mechanika bazuje na konwencji escape room, każąc odbiorcom rozwiązywać rozmaite łamigłówki i odkrywać kolejne sekrety w celu wydostania się z zamkniętego pomieszczenia. Steamowa karta produktu ulokowana została pod tym adresem. Pobyt gry w fazie rozwojowej powinien potrwać do maja lub czerwca 2020.



Secret Files 3 już na Androidzie
Tegoroczny kwiecień zaprocentował nadejściem klasycznej przygodówki Secret Files 3 w wersji dedykowanej mobilkom z Androidem. Swoją drogą, trochę wcześniej, bo w drugiej połowie marca, ów point and click zawitał natomiast na sprzęt przenośny z systemem iOS. To bardzo dobrze kojarzony przez miłośników gatunku tytuł, którego oryginalna premiera miała miejsce w 2012 roku na komputerach PC. Trzecia część cyklu, w świadomości polskich przygodówkowiczów funkcjonującego też jako Tajne Akta, kontynuuje losy gwiazd serii od niemieckiego studia Animation Arts – Niny Kalenkow oraz Maxa Grubera. Nasi protagoniści szykują się do swojego ślubu, lecz weselne plany zostają nie dość, że nagle, to w dodatku faktycznie mocno skomplikowane. Czemu? Ano berlińska policja aresztuje przyszłego pana młodego, oskarżając Maksa o działalność terrorystyczną. Nina musi zatem zadbać o wyjaśnienie zaistniałego galimatiasu, co zaprowadzi kobietę na trop starożytnej konspiracji. Chętni, aby prześledzić tę historię na Androidzie, zakupią takową edycję SF3 w sklepie Google Play.


24 komentarze:

  1. Secret Files 3 brzmi bardzo spoko :) sam trailer dość tajemniczy.Jeszcze na starożytna konspiracja, no, robi się ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana! Znalazłaś dla mnie grę! Grim Tales!!!!!!!! O rajcu! ale jazda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzi się też jako odpoczynek od zmartwień, skoro to gra HOPA (miks ukrytych obiektów i uproszczonej przygodówki). :)

      Usuń
  3. Chyba jednak nie dla mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. kurde ja to ostatnio już kminiłam czy simsów nie ściągnąć haha ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie zaciekawił znowu ten Escape Room :D może być ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dokładnie to nie wiem, jeśli chodzi o ten pierwszy tytuł, bo wciąż jest jeszcze przede mną. :)

      Usuń
  7. wow ale to mega wygląda to pierwsze:D chcę grać:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Grim Tales mega kuszące ale i dwie kolejne mogłabym sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Machinarium grałam na PC i do dziś mam duży sentyment do tego tytułu. :)

      Usuń
  9. Pierwsza propozycja najbardziej trafia w mój gust :) Ciekawa grafika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gry HOPA przeważnie mają ładną grafikę, jeśli chodzi o lokacje. Z animacjami już oszczędniej, ale same plansze zazwyczaj dopieszczone pod kątem różnorakich detali. :)

      Usuń
  10. i znów spora dawka przygody ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano ciągle coś się dzieje w przygodówkowym świecie. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.