Glob Games
Studio z Warszawy pracuje nad ciekawie zapowiadającą się grą MicroMan, w której
to zostanie nam zaserwowany miks przygody, akcji i swego rodzaju sztuki
przetrwania. Co więcej, zróżnicowana mechanika ma iść tutaj w parze z
humorystyczną warstwą fabularną, przybliżającą odbiorcom perypetie tytułowego
człowieka o miniaturowych rozmiarach. Produkcja ta ukaże się wpierw na
komputerach PC, a termin „blaszakowej” premiery ustalony został na II połowę
2021 roku. Natomiast w późniejszym czasie powinniśmy doczekać się jeszcze
edycji konsolowych dla Nintendo Switch, PlayStation 5 oraz Xbox Series X.
Jegomość,
nad którego poczynaniami przejmiemy stery podczas rozgrywki, bynajmniej nie
pochodzi z niezwykłej rasy lilipucich stworzeń. To taki sam człowiek jak każdy
z nas, a właściwie był nim, póki nieborakowi nie przytrafił się niefortunny
wypadek. Pracując na terenie pewnego laboratorium, zostaje bowiem zamknięty w
kapsule redukcyjnej. Zważywszy na specyfikę tego urządzenia, ciąg dalszy jest
zatem łatwy do przewidzenia. Protagonista zrobi poniekąd za królika
doświadczalnego i nabierze w konsekwencji iście drobniusieńkiej postury. Tak
oto spojrzymy na świat z innej, bo ze zminiaturyzowanej perspektywy, lecz nie
będziemy biernie czekać na rozwój wydarzeń. Mianowicie nasz główny cel polegać
ma na odzyskaniu dawnej formy, acz – co zrozumiałe – grywalny bohater zmierzy
się po drodze z szeregiem wyzwań.
MicroMan
to pozycja inspirowana m.in. klasyczną powieścią „Podróże Guliwera” Jonathana
Swifta, filmem „Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki” czy superbohaterskimi
komiksami z udziałem postaci Ant-Mana. Należy jednak podkreślić, że Glob Games
Studio pragnie zarazem nadać swojemu projektowi rysy własnej tożsamości. W
każdym razie, rodzimi deweloperzy szykują dla graczy różnorodne zadania, a
komediowy scenariusz nie oznacza braku sytuacji, w których trzeba walczyć o
życie. Wręcz przeciwnie, bycie maciupeńką istotą sprawi, że przed protagonistą
wyrosną zupełnie nowe przeszkody. Dlatego stawimy tu czoła choćby szczurom czy
mrówkom, które w bezpośredniej konfrontacji okażą się nielichymi oponentami. Co
się zaś tyczy jeży, najlepsze rozwiązanie to po prostu ucieczka. Podobnie
zresztą jak w przypadku nóg ludzi, którzy, nawet nieświadomie, mogą takiego
tyci człowieczka rozdeptać. Nie wspominając o utrzymywaniu sił witalnych
naszego podopiecznego na odpowiednim poziomie. Czego jeszcze powinniśmy
spodziewać się po MicroManie? Ano m.in. poruszania się z pomocą nietypowych
środków transportu, w tym przykładowo motyli.
Do
premiery mamy co prawda dużo czasu, ale jeśli kogoś w szczególności
interesowałaby pecetowa wersja tej polskiej produkcji, warto wiedzieć, że komputerowe
wydanie gry posiada już swoją kartę na platformie Steam. Ewentualni
zainteresowani mogą więc dorzucać sobie ów tytuł do tamtejszej listy życzeń.
Nie słyszałam o niej wcześniej ♥
OdpowiedzUsuńSama wiem o tej grze od niedawna, ale nie ukrywam, że zaciekawiła mnie. Może wyjść z tego bardzo przyjemna produkcja - oby tak było. :)
UsuńTen motylek mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba - śliczny jest. :)
UsuńPrawda? Tak wiosennie <3
UsuńDokładnie. :)
Usuń:)
UsuńFaktycznie zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńMnie też ta gra zaintrygowała - może być bardzo przyjemna. :)
UsuńZapowiada się interesująca przygoda. :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę. :)
UsuńNa pewno dość oryginalnie i interesująco. Jednak obawiam się, że to chyba nie są do końca moje tematy :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Mnie z kolei najprawdopodobniej wciągnęłaby taka gra. :)
Usuńuważam, że pomysł pierwsza klasa, grafika tego pana mnie trochę zawiodła, ale np motyl sztos
OdpowiedzUsuńMotyl jest śliczny. Jeżyk też mi się podoba, mimo że w grze nie będzie miał roli typowego słodziaka - wszak przed jeżami będziemy musieli ponoć zwiewać. :)
Usuńgrafika jest super;D
OdpowiedzUsuńMnie również się podoba, a szczególnie motyl i jeżyk. :)
UsuńŚwietna grafika :) ciekawa gierka
OdpowiedzUsuńMnie też się spodobała i mam nadzieję, że po premierze faktycznie będzie tak fajna jak na zapowiedziach. :)
UsuńBardzo ładna grafika
OdpowiedzUsuńMnie również wpadała w oko oprawa wizualna tej gry. :)
UsuńNawet przyjemny motyw :) Ładna grafika
OdpowiedzUsuńMnie też spodobała się ta oprawa wizualna. :)
Usuń