środa, 8 kwietnia 2020

Polska gra MicroMan w drodze na komputery i konsole



Glob Games Studio z Warszawy pracuje nad ciekawie zapowiadającą się grą MicroMan, w której to zostanie nam zaserwowany miks przygody, akcji i swego rodzaju sztuki przetrwania. Co więcej, zróżnicowana mechanika ma iść tutaj w parze z humorystyczną warstwą fabularną, przybliżającą odbiorcom perypetie tytułowego człowieka o miniaturowych rozmiarach. Produkcja ta ukaże się wpierw na komputerach PC, a termin „blaszakowej” premiery ustalony został na II połowę 2021 roku. Natomiast w późniejszym czasie powinniśmy doczekać się jeszcze edycji konsolowych dla Nintendo Switch, PlayStation 5 oraz Xbox Series X.

Jegomość, nad którego poczynaniami przejmiemy stery podczas rozgrywki, bynajmniej nie pochodzi z niezwykłej rasy lilipucich stworzeń. To taki sam człowiek jak każdy z nas, a właściwie był nim, póki nieborakowi nie przytrafił się niefortunny wypadek. Pracując na terenie pewnego laboratorium, zostaje bowiem zamknięty w kapsule redukcyjnej. Zważywszy na specyfikę tego urządzenia, ciąg dalszy jest zatem łatwy do przewidzenia. Protagonista zrobi poniekąd za królika doświadczalnego i nabierze w konsekwencji iście drobniusieńkiej postury. Tak oto spojrzymy na świat z innej, bo ze zminiaturyzowanej perspektywy, lecz nie będziemy biernie czekać na rozwój wydarzeń. Mianowicie nasz główny cel polegać ma na odzyskaniu dawnej formy, acz – co zrozumiałe – grywalny bohater zmierzy się po drodze z szeregiem wyzwań.


MicroMan to pozycja inspirowana m.in. klasyczną powieścią „Podróże Guliwera” Jonathana Swifta, filmem „Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki” czy superbohaterskimi komiksami z udziałem postaci Ant-Mana. Należy jednak podkreślić, że Glob Games Studio pragnie zarazem nadać swojemu projektowi rysy własnej tożsamości. W każdym razie, rodzimi deweloperzy szykują dla graczy różnorodne zadania, a komediowy scenariusz nie oznacza braku sytuacji, w których trzeba walczyć o życie. Wręcz przeciwnie, bycie maciupeńką istotą sprawi, że przed protagonistą wyrosną zupełnie nowe przeszkody. Dlatego stawimy tu czoła choćby szczurom czy mrówkom, które w bezpośredniej konfrontacji okażą się nielichymi oponentami. Co się zaś tyczy jeży, najlepsze rozwiązanie to po prostu ucieczka. Podobnie zresztą jak w przypadku nóg ludzi, którzy, nawet nieświadomie, mogą takiego tyci człowieczka rozdeptać. Nie wspominając o utrzymywaniu sił witalnych naszego podopiecznego na odpowiednim poziomie. Czego jeszcze powinniśmy spodziewać się po MicroManie? Ano m.in. poruszania się z pomocą nietypowych środków transportu, w tym przykładowo motyli.

Do premiery mamy co prawda dużo czasu, ale jeśli kogoś w szczególności interesowałaby pecetowa wersja tej polskiej produkcji, warto wiedzieć, że komputerowe wydanie gry posiada już swoją kartę na platformie Steam. Ewentualni zainteresowani mogą więc dorzucać sobie ów tytuł do tamtejszej listy życzeń.


23 komentarze:

  1. Nie słyszałam o niej wcześniej ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama wiem o tej grze od niedawna, ale nie ukrywam, że zaciekawiła mnie. Może wyjść z tego bardzo przyjemna produkcja - oby tak było. :)

      Usuń
  2. Faktycznie zapowiada się ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ta gra zaintrygowała - może być bardzo przyjemna. :)

      Usuń
  3. Zapowiada się interesująca przygoda. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno dość oryginalnie i interesująco. Jednak obawiam się, że to chyba nie są do końca moje tematy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Mnie z kolei najprawdopodobniej wciągnęłaby taka gra. :)

      Usuń
  5. uważam, że pomysł pierwsza klasa, grafika tego pana mnie trochę zawiodła, ale np motyl sztos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motyl jest śliczny. Jeżyk też mi się podoba, mimo że w grze nie będzie miał roli typowego słodziaka - wszak przed jeżami będziemy musieli ponoć zwiewać. :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mnie również się podoba, a szczególnie motyl i jeżyk. :)

      Usuń
  7. Świetna grafika :) ciekawa gierka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się spodobała i mam nadzieję, że po premierze faktycznie będzie tak fajna jak na zapowiedziach. :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Mnie również wpadała w oko oprawa wizualna tej gry. :)

      Usuń
  9. Nawet przyjemny motyw :) Ładna grafika

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.