Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #274

 

Po węgiersku na folkowo i baśniowo, organiczno-mechaniczne piękno, motocyklowy wypad do miasteczka pełnego tajemnic oraz technologiczne skarby starożytnego Egiptu. Tak pokrótce prezentuje się niniejszy odcinek przygodówkowych wieści.

 

Behind the Beyond na Kickstarterze

W drugiej połowie tegorocznego października, uruchomiono kickstarterową akcję na rzecz Behind the Beyond – przygodówki ochoczo czerpiącej ze wschodnioeuropejskiego folkloru. Gwoli ścisłości, fabuła gry zostanie utrzymana w konwencji węgierskiej baśni ludowej. Sugarpunch Games, które pracuje nad tymże projektem, pozwoli tu odbiorcy przejąć stery nad poczynaniami chłopaka pochodzącego z ubogiej rodziny. Młodzieniec wyruszy pewnego dnia na poszukiwanie pracy, lecz owa podróż przybierze nieoczekiwany obrót, prowadząc na ślad sekretów królestwa, a także prawdziwego przeznaczenia protagonisty.

 

Pod względem mechaniki, formuła tradycyjnego point and clicka zostanie w tej niezależnej produkcji ubarwiona pierwiastkami RPG. W efekcie grywalny bohater posiadać ma 3 umiejętności, tj. siłę, urok i zręczność, które można rozwijać i wykorzystywać do wykonywania specjalnych czynności. Z kolei dwuwymiarowa grafika zwraca na siebie uwagę obecnością elementów rodem ze sztuki ludowej oraz różnych stylów hafciarskich. Więcej szczegółów na witrynie kampanii, gdzie są także odnośniki do stron z bezpłatnym demkiem do pobrania. Aby zbiórka funduszy na Kickstarterze zakończyła się sukcesem, twórcy muszą uskładać minimum 15 tys. funtów (nieco ponad 81,5 tys. zł) do 18 listopada 2021 r.

 

Październikowa premiera urokliwej gry Growbot

Światło dzienne ujrzała 21 października przygodówka Growbot (Windows, Mac OS, Linux), której producentem jest Wabisabi Play, a wydawcą Application Systems Heidelberg. Według oficjalnych informacji, gra ma na celu przyciągnąć zarówno doświadczonych miłośników gatunku, jak i nowicjuszy. Za źródło natchnienia przy jej tworzeniu posłużyły natomiast pozycje pokroju Loom czy Machinarium. W trakcie zabawy przyjdzie nam zwiedzić biopunkową stację kosmiczną, na terenie której nie zabraknie osobliwej maszynerii, fantastycznych roślin ani pozaziemskich istot. Placówka ta zostaje zaatakowana przez osobliwe i szybko rosnące kryształy, a przed szansą jej uratowania stanie robot, lub raczej growbot, o imieniu Nara. Warto nadmienić, że bardzo ładny wygląd tutejszej grafiki 2D to zasługa nagradzanej ilustratorki Lisy Evans. Grę można zakupić na Steamie lub GOGu.

 

 

Premiera Kathy Rain: Director’s Cut

Na 26 października przypadł dzień rynkowego debiutu Kathy Rain: Director’s Cut. To zatem termin zgodny z obietnicami, przy czym tego dnia point and click autorstwa Clifftop Games ukazał się na komputerach PC i Mac, systemie Linux oraz mobilkach (iOS, Android). Brakuje w powyższym gronie wersji na Nintendo Switch, lecz opóźnienie takowej edycji jest naprawdę malutkie, bo możemy spodziewać się jej już 29 października. I jak całkiem niedawno wspominałam w jednym z poprzednich odcinków blogowego przeglądu, świeżo wypuszczona Kathy Rain to reżyserska wersja tradycyjnej gry przygodowej z 2016 r.

 

Odświeżona inkarnacja losów panny Rain oferuje m.in. rozszerzoną fabułę, zmodyfikowane i zupełnie nowe łamigłówki, uproszczoną obsługę, a także usprawnienia wizualne. Przedstawiona w grze historia zabiera nas do lat 90. XX w., do miasteczka Conwell Spring, dokąd trafimy w butach tytułowej Kathy, będącej miłośniczką motocyklowej jazdy i zarazem studentką dziennikarstwa. Tak oto zmierzymy się z lokalnymi tajemnicami, a część z nich dotyczy przeszłości świętej pamięci dziadka dziewczyny. Co do komputerowego wcielenia przygodówki, zainteresowani mogą nabyć je chociażby za pośrednictwem platformy Steam, gdzie osoby posiadające w swojej bibliotece oryginalne wydanie uprawnione są do zniżki lojalnościowej, pozwalającej zakupić Director’s Cut o połowę taniej (w ramach tzw. Kathy Rain Loyal Detective Bundle).

 

Hourglass w sprzedaży

22 października wkroczyło na pecety logiczno-platformowe Hourglass od niezależnego Cyberwave. Jako młoda poszukiwaczka przygód Aywa, odbędziemy tutaj podróż do Egiptu w celu odnalezienia ojca protagonistki, z zawodu archeologa, który zaginął podczas swojej ostatniej wyprawy badawczej. Co istotne, zostaniemy uraczeni alternatywną teorią na temat piramid, wedle której te starożytne cuda architektury były czymś więcej niżli grobowcami faraonów, a mianowicie świadectwem nadzwyczaj wysokiego rozwoju technologicznego dawnych Egipcjan. Ba, odległa świątynia, do jakiej zawitamy, naprowadzi nas nawet na portale do obcego świata. Odkrywanie zaawansowanej technologii sprzed wieków stanowić ma zaś pretekst do rozwiązywaniu szeregu wymagających łamigłówek, w których kluczem do sukcesu jest specjalna mechanika umożliwiająca tworzenie swego rodzaju klona czasowego Aywy. Dzięki temu patentowi bohaterka może nagrywać własne czynności przez określony czas, co skutkuje potem pojawieniem się jej sobowtóra powtarzającego owe działania. Steamowa karta produktu ulokowana została pod owym adresem.