Końcówka kwietnia zaowocowała publikacją nowego zwiastuna promującego grę Matcho, nad którą pracuje niezależne FiolaSoft Studio z Czech. To tzw. gamplay trailer, czyli materiał prezentujący fragmenty rozgrywki. Do tego obszerny, bo trwający ponad 10 minut. Cieszy zatem fakt, iż twórcy chcą dać nam dokładny wgląd w tutejszą mechanikę, zwłaszcza w obliczu kreatywnego przepisu deweloperów na zabawę, opartego na formule match-3 FPS.
Matcho to dynamiczna, przygodowa strzelanka, w której nie zabraknie okazji do walk z przeciwnikami, przemieszczania się po świecie gry na parkourową modłę, rozwiązywania łamigłówek oraz szeroko pojętej eksploracji otoczenia. Tytuł ten wymagać więc będzie od gracza zarówno zręcznych palców, jak też szybkiego i logicznego myślenia. Co istotne, strzelanie z perspektywy pierwszoosobowej zostanie tu zrealizowane przy jednoczesnym wykorzystaniu elementów rodem z produkcji typu match-3. Stąd kluczem do sukcesu podczas starć będzie oznaczanie trzech lub więcej oponentów o tym samym kolorze, by doprowadzić do ich widowiskowej likwidacji. W tworzeniu efektownych combosów przyda się także wcześniej wspomniany parkour, pozwalający na takie figle jak choćby podwójne skoki czy bieganie po ścianach.
Wszystko to zostanie opakowane w barwną i przyjemną dla oka oprawę wizualną. A jeśli chodzi o fabularne aspekty produkcji, pierwszoplanowym i zarazem grywalnym bohaterem Matcho jest 25-letni mężczyzna o imieniu Max. Jak niedawno informowałam na moim blogu, facet posiada zdolność do emitowania wyładowań elektrycznych o zabójczej sile rażenia. Sęk w tym, że nie potrafi owego talentu kontrolować, a kilkuletni pobyt w podziemnym laboratorium, by uporać się z takowym kłopotem, nie dał zadowalających efektów. Dlatego Max traktuje swoją nadnaturalną zdolność bardziej jak przekleństwo niż dar. Kiedy jednak nadchodzi konieczność stawienia czoła insektopodobnym kosmitom i ruszeniu światu na ratunek, protagonista zyska równocześnie szansę na zrozumienie własnej przypadłości.
Najświeższy zwiastun, który to przybliża nam mechanizmy rozgrywki, można zobaczyć poniżej. Z kolei steamowa karta wersji PC znajduje się pod tym adresem. Prace nad grą są wciąż w toku, a prócz edycji pecetowej, Matcho ma zostać również wydane na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.
Ale graficznie piękna
OdpowiedzUsuńFakt, bardzo ładnie ta gra wygląda. :)
UsuńBrzmi całkiem ciekawie, fajny pomysł na sposób strzelania 😉
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. :)
UsuńPrezentuje się Julito bajecznie :-) . Pozdrowienia :-) .
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńPodobała mi się 😊❤
OdpowiedzUsuńTzn podoba
UsuńCieszę się. :)
UsuńNajlepszy on 😂
Usuń:)
Usuń😂
Usuń:-D
Usuńpierwsza wygląda super!
OdpowiedzUsuńPierwszy obrazek? To akurat grafika reklamowa, a nie screen z samej gry. Niemniej sam gameplay na filmiku też ładnie wygląda. :)
Usuńgrafika reklamowa im się udała w każdym razie zabójczo dobrze
UsuńMnie też wpadła w oko :)
UsuńLubię takie strzelanki ❤
OdpowiedzUsuńByć może więc spodobałoby Ci się także Matcho, jak już gra ujrzy światło dzienne :)
Usuń