sobota, 12 listopada 2022

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #324

 

Ujawniono już konkretną datę wydania konsolowych wersji psychologicznego horroru Saint Kotar. A ustalono ją na 22 listopada 2022 r. dla PlayStation (4, 5), Xboksów (One, Series X/S) i Nintendo Switch. Z kolei komediowo-przygodowe Return to Monkey Island zawitało ostatnio na konsole PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Niedawno dowiedzieliśmy się też, że powstaje gruntowny remake gry logiczno-przygodowej Riven, tworzony specjalnie z myślą o współczesnych systemach. I co jeszcze wydarzyło się w przygodówkowym świecie? Poniżej kilka przykładów.

 

Octavi Navarro szykuje nową odsłonę Midnight Scenes

Octavi Navarro, który jest utalentowanym artystą w dziedzinie pixel artowej sztuki, przygotowuje Midnight Scenes: From the Woods, czyli nową, czwartą już grę ze swojej serii miniatur grozy. Podobnie jak w przypadku poprzednich odsłon cyklu, dostaniemy niedługą historię. Co istotne, kluczową rolę mają odegrać wątki nadprzyrodzone i motyw przyjaźni, a osadzenie akcji na terenie Centrum Zdrowia Psychicznego Fernwood Creek pozwala dodatkowo przypuszczać, że ów horror przemyci jednocześnie pierwiastki psychologiczne. Głównym bohaterem będzie natomiast nowy pacjent wyżej wymienionej placówki – chłopiec o imieniu Elijah, który boryka się z zaburzeniami lękowymi i skrywa mroczny sekret. Zaznaczyć przy tym trzeba, że następstwem jego przybycia do ośrodka będą różne niepokojące incydenty. Data premiery na razie nie podano, lecz grę można aktualnie dorzucać do listy życzeń na Steamie.

 


 

A Walk With Yiayia na komputerach

Światło dzienne ujrzała 3 listopada niezależna gra A Walk With Yiayia, trafiając tego dnia na komputery z systemami Windows i Linux. Projekt autorstwa Trenta Garlippa pojawi się też w wersji dedykowanej Nintendo Switch, lecz datę wydania owej konsolowej edycji mamy poznać później. W każdym razie, tytuł ten to połączenie przygodówki i visual novel, które – jak uczciwie przyznaje producent – zalicza się do krótkich doświadczeń. Niemniej deweloper kusi zarazem obietnicą historii dostarczającej odbiorcom odpowiedni ładunek emocjonalny. Grywalna postać zabiera bowiem swoją grecką babcię na spacer, by pomóc jej odzyskać wiarę w siebie i pokonać własny strach, stanowiący, tak na marginesie, efekt pewnego upadku. Gwoli ścisłości, udzielane staruszce wsparcie obejmuje przeprowadzanie konwersacji, wspólne zwiedzanie relaksującego otoczenia, a także wykonywanie drobnych zadań. Steamowa karta produktu mieści się pod tym adresem.

 


 

Book Travelers: A Victorian Story na Steam

Od 4 listopada figuruje w ofercie sklepu firmy Valve kolejna gra HOPA z wydawniczego katalogu Big Fish Games. Tym razem padło na Book Travelers: A Victorian Story Collector's Edition (Windows), za którego wyprodukowanie odpowiada Elephant Games. A jaka warstwa fabularna towarzyszy tu miksowi point and clicka i scen hidden object? To historia, która powinna zwrócić na siebie uwagę miłośników książek. Wcielamy się wszak w taką osobę, jaka nie tylko uwielbia czytać, lecz również pracuje w bibliotece. Mało tego, przyjdzie nam uporać się z magicznym wprawdzie problemem, ale właśnie związanym z literaturą. Mianowicie zostajemy w niezwykłych okolicznościach poproszeni o pomoc przez samą Charlotte Brontë – autorkę „Dziwnych losów Jane Eyre”. Jak się okazuje, ktoś ingeruje w treść słynnych opowieści, tym samym stwarzając zagrożenie dla istniejących tam światów i postaci. Stąd musimy powstrzymać owego nicponia. Chętni, by podjąć takie wyzwanie, znajdą steamową witrynę gry pod tym odnośnikiem.

 


 

Doors: Paradox na PC

W pierwszych dniach listopada bieżącego roku, gra logiczno-przygodowa Doors: Paradox, która dała się wcześniej poznać użytkownikom sprzętu mobilnego, wkroczyła na pecety. Za opracowaniem tej pozycji stoi Big Loop Studios, a o jej wydanie zadbało Snapbreak. Sednem zabawy uczyniono tutaj poruszanie się po dioramach 3D, które łączą odprężającą atmosferę z wysilaniem szarych komórek. Gra raczy nas też poniekąd pierwiastkami konwencji escape room, tyle że uciekamy z jednych dioram, by przedostać się do następnych, zgłębiając równocześnie sekrety owego uniwersum. Poszczególne przystanki takowej wyprawy rozlokowane są ponoć w różnych miejscach i epokach, co nie powinno dziwić, skoro swoje trzy grosze zdaje się dokładać do całej sytuacji istna magia. A jeśli chodzi o średni czas rozgrywki, to wynosi on, według oficjalnego opisu na Steamie, ponad 5 godzin.

 


 

Debiut kooperacyjnego The Past Within

Holenderskie studio Rusty Lake, posiadające na koncie chociażby The White Door czy serie Cube Escape i Rusty Lake, wypuściło na początku tego miesiąca kolejną logiczno-przygodową produkcję. Jednakże The Past Within, bo taką nazwę nosi owa gra, wyróżnia się na tle swoich poprzedniczek byciem stricte kooperacyjną propozycją oraz możliwością oglądania świata przedstawionego zarówno w 2D, jak też 3D. Grając w trybie sieciowej współpracy, jedna osoba zajmuje się Przeszłością, a druga trafia do Przyszłości. Wszystko po to, by wspólnie rozwiązywać łamigłówki, poznać tajemnice niejakiego Alberta Vanderbooma i pomóc w realizacji jego planu córce mężczyzny – Rose. Co ważne, każdy uczestnik kooperacji musi mieć własną kopię The Past Within, a poza tym, konieczna jest komunikacja pomiędzy graczami. W ową przygodówkę można obecnie grać na komputerach (PC, Mac) i mobilkach (iOS, Android), lecz w przyszłości dojdzie jeszcze edycja na Nintendo Switch. Dodać należy, że to tytuł cross-platformowy, dzięki czemu pecetowiec może wziąć udział w partyjce z użytkownikiem Androida itp. Komputerowe wydanie do kupienia w serwisie Steam i na portalu itch.io. 

 


20 komentarzy:

  1. Moim typem jest pierwsza - z różnych względów ;-). Pozdrawiam Julito :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na nowy tydzień :)

      Usuń
  2. Book Travelers: A Victorian Story na Steam - wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W grach HOPA często mamy właśnie bardzo ładne plansze :)

      Usuń
  3. te trzy ostatnie mają coś w sobie

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie wiktoriańskie klimaty - przypominają mi moja pierwszą ulubiona tapet na windows 98

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim faworytem jest druga propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta przed ostatnia wydaje się ciekawa 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm ta gra przypomniała mi te gierki z Amigi 2000 i takich nieco od niej lepszych komputerów. Grafika 2D, tekst miniaturowy, zaznaczanie opcji. W sumie teraz podobna jest też gra online: margonem i mfo3.

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.