piątek, 31 marca 2017

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #44


Marzec na finiszu, a kwiecień tradycyjnie wkracza w dowcipnym tonie, zaczynając od primaaprilisowych żartów. Osobiście liczę, że udzieli mi się wówczas wesoła atmosfera, bo parę minionych dni nie uznam niestety za udane na gruncie prywatnym (kilka gorzkich doświadczeń i przemyśleń, plus kłopoty ze zdrowiem). Dość jednak roztrząsania przykrych spraw, skoro nowinki ze świata przygodówek czekają. No i nadchodzi weekend, kiedy wypada zająć się odpoczynkiem – u mnie w tej materii będzie standardowo, czyli czytanie, seanse przed telewizorem oraz rzecz jasna granie!


Stitched na Greenlight
Mała niezależna firma Fluffex Studios zgłosiła do programu Greenlight przygodowy horror o nazwie Stitched. Produkcja pozwoli pokierować niejaką Catherine Stockholmes, a naszą protagonistkę poznamy wtedy, kiedy budzi się w upiornej fabryce lalek. Dziewczyna pragnie stamtąd uciec, co wiąże się z błądzeniem po niebezpiecznych zakamarkach ośrodka. Sądząc na podstawie zwiastuna, istotną rolę odegra w tej niepokojącej historii wątek osobisty, dotyczący rodziny panny Stockholmes. Jeśli chodzi o mechanikę, należy nastawić się nie tylko na różnorodne zagadki, ale i fragmenty, w których bohaterka będzie musiała zwiewać przed jak najbardziej śmiertelnym zagrożeniem. Stitched powinno ujrzeć światło dzienne w trzecim kwartale bieżącego roku. Gra zawita na komputery PC, a osoby, które chciałyby w przyszłości zobaczyć ów tytuł na Steamie, zapraszam do odwiedzenia tego adresu i oddania przychylnego głosu.




Ama’s Lullaby – sukces na Kickstarterze
25 marca zakończyła się kickstarterowa kampania na rzecz gry Ama’s Lullaby – Prologue, która ma być swoistym wstępem do wymyślonego przez Mercy Ground Creations uniwersum i zarazem bronić się jako samodzielna historia. Szczęśliwie dla niezależnego dewelopera, zbiórkę zamknięto z wynikiem równym 20 540 euro, co zagwarantowało akcji sukces i wpłatę pieniędzy na konto francuskiego producenta. Powyższa kwota nie wykracza zanadto poza tzw. próg minimum (20 tysiaków), ale najważniejsze, że się udało. Jak swego czasu wspominałam na łamach przeglądu, to cyberpunkowa propozycja czerpiąca inspirację z gry Blade Runner, legendarnego filmu o tym samym tytule, a także książki Phillipa K. Dicka, która posłużyła za bazę dla kinowego klasyka Ridleya Scotta i słynnej przygodówki od Westwood Studios. Fabuła kręci się wokół nastoletniej informatyczki Amy, wysłanej przez sztuczną inteligencję do kolonii na obcej planecie. Produkcja wyróżniać się ma obecnością hackerskich zadań oraz systemem decyzji i konsekwencji, od którego zależeć będzie tok przedstawionych wydarzeń. Premiera wiosną 2019 roku na systemach Windows, Mac Os i Linux.




Syberia 3 – nowy zwiastun
Trzecia część przygód Kate Walker nadciąga wielkimi krokami, więc nie dziwota, że atmosfera staje się coraz gorętsza. I to pomimo niskotemperaturowych realiów, do jakich zabiera nas saga Benoîta Sokala. W celu podgrzania i tak już niemałego zainteresowania opublikowano ostatnio nowy, tym razem fabularny trailer gry. Co najistotniejsze, filmik udostępniono w kilku wersjach językowych, włącznie z polskim dubbingiem. Przypominam, że europejski debiut Syberii 3 przypada na 20 kwietnia bieżącego roku, zaś 5 dni później gra trafi do Ameryki Północnej. Zasięg tytułu obejmie następujące platformy: PC, Mac, Xbox One, PlayStation 4, Nintendo Switch oraz urządzenia mobilne z systemami iOS i Android.




Premiera Thimbleweed Park
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, od 30 marca każdy zainteresowany może wybrać się w podróż do pixel artowego miasteczka Thimbleweed Park od studia Terrible Toybox, za którego sterami stoją twórcy kultowego Maniac Mansion (1987 r.) – Ron Gilbert oraz Gary Winnick. Użytkownicy komputerów z systemami Windows, Mac Os i Linux nabędą produkcję na Steamie albo na GOGu. Natomiast posiadacze konsol Xbox One powinni zajrzeć do sklepu Microsoftu. Warto przy okazji dodać, iż wrzucono do sieci nowy zwiastun promujący grę.




Debiut nowojorskiego policjanta z Beat Cop
Tego samego dnia co Thimbleweed Park nastąpiła również premiera innej przygodówki z grafiką retro, a konkretnie niezależnego Beat Cop autorstwa rodzimego Pixel Crow. Produkcja, w której czuć ducha starych seriali sensacyjnych, zabierze nas do Nowego Jorku lat 80. XX stulecia i umożliwi przywdzianie stroju Jacka Kelly’ego. Ów facet to były detektyw, a obecnie policjant niskiego szczebla, zwany potocznie „krawężnikiem”. Degradację zawdzięcza morderstwu, w które ktoś postanowił najwyraźniej go wrobić. Jack z kolei nie zamierza biernie rozpaczać, a drogę ku oczyszczeniu z zarzutów ubarwiono tutaj koniecznością pamiętania o innych rzeczach (praca, kłopoty z żoną i mafią). Beat Cop charakteryzuje się dużymi pokładami sarkastycznego humoru, nieliniową rozgrywką oraz elementami time management. Co więcej, fani fizycznych edycji mogą sprawić sobie atrakcyjne pod kątem bonusów pudełko, które w polskich sklepach ukazało się nakładem Wydawnictwa Techland.




Doniesienia z obozu Telltale Games
Zmierzający właśnie ku końcowi tydzień był owocny dla sympatyków twórczości studia Telltale Games. Mianowicie w sprzedaży pojawił się kolejny odcinek trzeciego sezonu The Walking Dead. Episode 3: Above the Law dostępny jest w wersjach na komputery PC, konsole Xbox One i PlayStation 4, a także na sprzęt przenośny z iOSem oraz Androidem. Oprócz tego, ujawniono datę wypuszczenia nowej dla amerykańskiej firmy, acz ogólnie bardzo znanej marki. Mowa oczywiście o „Strażnikach Galaktyki” od komiksowego giganta Marvela, którzy w tym roku doczekają się drugiego filmu w kinach. Wracając do wirtualnej adaptacji, pierwszy z pięciu przewidzianych epizodów ochrzczono tytułem Tangled Up in Blue, a jego nadejście wyznaczono na całkiem bliską przyszłość – 18 kwietnia (PC, PS4, XBO, iOS, Android). Poniżej do obejrzenia oficjalny trailer Marvel's Guardians of the Galaxy: The Telltale Series.



2 komentarze:

  1. Syberia - gra dzieciństwa. Choć prawie nic z niej nie rozumiałem, tak poznałem point'n'clicki. W wieku... 10 lat? "Trójka" nie wygląda tak sobie, ale czekam na - znów - dobrą historię.

    Beat Cop - bardzo rozgadana gra, warta choć zerknięcia.

    "Strażnicy galaktyki" - filmu zbytnio nie doceniłem, a gra... kolejna gra Telltale, tyle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Syberii również mam ogromny sentyment. Jedna z moich ukochanych gier, podobnie jak np. Najdłuższa podróż. Dlatego wypatruję niecierpliwie trzeciej Syberii, choć nachodzą mnie czasem obawy, czy produkcja sprosta wysokim przecież oczekiwaniom wielu fanów.

      Beat Cop póki co przede mną, ale na pewno nie omieszkam sprawdzić, zwłaszcza ze względu na inspirację starymi serialami typu "Kojak". W "Strażnikach galaktyki" kusi mnie zaś głównie marka Marvela - wprawdzie nie miałam styczności z pierwowzorem w postaci komiksów, lecz bardzo spodobał mi się film z Chrisem Prattem.

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.