Gracze, którzy
za kwintesencję dobrej rozrywki uznają wyzwanie przez wielkie W, powinni zanotować
sobie tytuł Sand is the Soul. Produkcja ta jawi się bowiem jako zacny kawałek
kodu dla fanów zabawy w rytmie souls-like, kusząc wymagającym koktajlem z chodzonego
beat’em upa 2D i RPG-a akcji.
Pozycja,
której wprowadzeniem na międzynarodowy rynek zajmie się Fat Dog Games, polski
wydawca gier niezależnych, tworzona jest przez rodzime MGP Studios, mające na
deweloperskim koncie Sinless, cyberpunkowy miks point and clicka z powieścią
wizualną i rolplejem. Zasiadając do Sand is the Soul, założymy szaty misjonarza
o obowiązkach dyplomaty, jakiemu przyszło żyć w posępnym, postpunkowym i
okraszonym wiktoriańską nutą uniwersum. Nasz protagonista otrzymuje zadanie
dostarczenia ważnej depeszy, co wiąże się z odbyciem podróży do granicy pomiędzy
ojczystymi ziemiami a autonomicznym hrabstwem Croshill. Doręczenie wiadomości?
Brzmi banalnie? Nie w tym świecie, a napotkane trudności okażą się większe
niżli dla przykładu pies z alergią na listonoszy czy kurierów.
W
trakcie rozgrywki będziemy regularnie posługiwać się zarówno bronią białą, jak
i palną, co wymagać ma rzecz jasna ogromnej wprawy. Bo to przecież taka
produkcja, która nie grzeszy pobłażliwym stosunkiem wobec odbiorców. Zero
litości: walczymy, padamy i wracamy gotowi do ponownych prób, jak przystało na
przedstawiciela rodziny souls-like. Warto przy tym nadmienić, iż twórcy
obiecują implementację cheatów. Ale nie liczcie, że dostęp do nich będzie
prostą sprawą, o ile można oczekiwać czegokolwiek łatwego od takiego rodzaju
projektu. W myśl hołdu dla starej szkoły, cheaty dostajemy po zaliczeniu
kampanii. A im lepszy finał, tym korzystniejsze zgarniemy profity. Swoją drogą,
Sand is the Soul zawierać ma ponad 20 zakończeń, zależnych od poczynań graczy i
podejmowanych wyborów moralnych. Te ostatnie zresztą pociągną za sobą obecność
oryginalnego systemu, jaki weźmie pod uwagę karmę, występki oraz poczytalność
naszego podopiecznego.
Co
istotne, świat, który przystrojono specyficzną oprawą audiowizualną, przyrównywany
jest poniekąd do żyjącej struktury, gdzie czas płynie własnym rytmem, a wśród grup
społecznych dochodzi do różnych zmian. Część z powyższych modyfikacji zaistnieje
zaś w trybie New Game Plus, przy kolejnym przechodzeniu produkcji. Premierę
Sand is the Soul (PC) przewidziano na I połowę 2018 roku, acz tytuł ten posiada
już swoją kartę na Steamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.