środa, 29 listopada 2017

Driftland: The Magic Revival na Steam Early Access



29 listopada na Steam Early Access pojawiła się gra strategiczna Driftland: The Magic Revival, w której – jako utalentowany i wpływowy mag – zawalczymy o dawną świetność tytułowej planety. Z pomocą czarów, a także innych środków, spróbujemy scalić latające wyspy tak, by utworzyły spójny kontynent. Oczywiście pod rządami własnej „skromnej” osoby.

Driftland: The Magic Revival to niezależny projekt tworzony przez warszawskie studio Star Drifters, którego założycielami są doświadczeni w branży Michał Sokolski i Krzysztof Jakubowski. Rodzima ekipa wykreowała na potrzeby swojej produkcji wizję świata, jaki poważnie ucierpiał z powodu starożytnej wojny pomiędzy magami. Przez czarodziejskie darcie kotów niewiele brakowało, by zupełnie nic nie zostało z planety Driftland. Strony konfliktu ogarnęły się jednak w ostatniej chwili na tyle, żeby móc zawrzeć pokój i wspólnie rzucić stosowne zaklęcie. Dzięki temu podzielony na lewitujące wyspy glob mógł jako tako dalej funkcjonować, aczkolwiek bez wszechobecnej dotąd magii. Zmiana nastąpiła dopiero po wielu latach, kiedy to ponownie zaczęli rodzić się ludzie ze smykałką do czarów. Wróciły też dawne niesnaski, ale nasza w tym głowa, by poskładać wszystko do kupy.


Przywdziewając szaty potężnego maga, który posiada swój zamek i rządzi jedną z unoszących się w powietrzu wysp, przystępujemy do odkrywania proceduralnie generowanego uniwersum. Strategiczna rozgrywka obejmuje tu natomiast elementy produkcji z gatunków 4X, RTS i god game, a ponadto oferuje opcje umożliwiające dostosowanie poziomu trudności do upodobań odbiorcy. Co istotne, nie uświadczymy oddzielnego zarządzania poszczególnymi jednostkami, który ustąpił w grze pola systemowi wyznaczania ogólnych celów dla naszej armii. Inną wartą odnotowania funkcją jest oswajanie dzikich zwierząt, a to z kolei stanowi warunek konieczny przy formowaniu sił powietrznych. Gdy więc dla przykładu poskromimy jakiegoś smoka, nic nie stanie na przeszkodzie ku temu, by jeden z naszych herosów posadził na jego grzbiecie swoją szlachetną część ciała.

Póki co wczesny dostęp zezwala na zabawę w trybie dla pojedynczego gracza, lecz deweloperzy obiecują, że multiplayer zostanie dodany już wkrótce. W każdym razie, jeżeli chcecie zakupić takową wersję tytułu, a tym samym uczestniczyć w procesie jego rozwoju, zapraszam do odwiedzenia steamowej karty produktu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.