Hexologic to sympatyczna
zabawa z kropkami, nadająca się w sam raz na takie chwile, kiedy chcemy pograć
dla odprężenia i jednocześnie rozruszać trochę szare komórki. Co więcej, owoc
prac warszawskiego studia MythicOwl potwierdza, że inspiracja jak najbardziej
może iść w parze z kreatywnością.
Źródłem
natchnienia było dla deweloperów popularne sudoku, oparte na odpowiednim
wypełnianiu kwadratowego diagramu cyframi. Rodzimi twórcy zaczerpnęli jednak z
tejże łamigłówki tylko ogólną ideę wstawiania możliwych elementów w taki
sposób, by – mówiąc najkrócej – wszystko zgadzało się z obowiązującymi zasadami
rozgrywki. Spędzony przy Hexologic czas pozwolił mi zaś przekonać się o
słuszności drogi, jaką postanowili obrać autorzy owego projektu. Otrzymałam
bowiem grę, która ma szansę zainteresować też osoby spoza kręgu miłośników
sudoku. Sama preferuję innego rodzaju logiczne zadania niż ciekawy skądinąd pierwowzór,
a przyznać muszę, że zaproponowana przez MythicOwl formuła szybko mnie kupiła.
Nakrapiane hexy
No
dobrze, ale na czym dokładnie polega Hexologic? W przeciwieństwie do sudoku,
mamy tutaj sześciokątne pola zamiast kwadratowych. Poszczególne poziomy raczą
nas mniej bądź bardziej złożonymi zestawami owych hexów, które, tak na
marginesie, przypominają nieco kawałki plastrów miodu. Każdy z pustych
sześciokątów należy uzupełnić maksymalnie trzema kropkami, dostosowując się do
liczb przy wybranych ściankach takich formacji. To one informują, ile punkcików
ma być wewnątrz komórki lub przeważnie w ciągu przylegających do siebie hexów.
W tym drugim wypadku patrzymy na kierunek czubka z liczbą, identyfikujemy przyporządkowany
jej – poziomy bądź ukośny – łańcuch pól, a następnie rozmieszczamy tam kropki
tak, by suma naniesionych znaków dała pożądany wynik.
Co
istotne, te swoiste działania matematyczne wymagają wypatrywania przecinających
się ciągów, a tym samym współdzielonych komórek. Jak łatwo zgadnąć, musimy uważać
wtedy na to, żeby jeden pomniejszy zbiór nie zaszkodził pozostałym ze wspólnymi
sześciokątami. Tak czy siak trzeba uzyskać konkretne liczby, lecz równocześnie
pilnujemy, gdzie pojawia się albo znika zieleń sygnalizująca utworzenie
poprawnej sumy. Przy okazji deweloperzy zadbali o to, aby kolejne plansze nie
były na jedno kopyto. Pomijając rozmaitych kształtów komplety hexów, na
kolejnych levelach sukcesywnie dochodzą dodatkowe atrakcje w obrębie mechaniki.
Są nimi wykropkowane i zarazem nietykalne pola, a także kolorowe ramki, przez
które pojedyncze kliknięcie powoduje wyskoczenie punktu we wszystkich tak
oznaczonych miejscach.
Komitywa pomyślunku
i relaksu
Gameplay
nie zalicza się do skomplikowanych, acz wśród dostępnych plansz są też etapy,
które skłaniają do intensywniejszego kombinowania. Niemniej generalnie czuć
przyjazną dla każdego formę, w ramach której twórcy na spokojnie oswajają
odbiorców z przyszykowanymi urozmaiceniami. Gdy więc dla przykładu dotrzemy do
serii takich poziomów, jakie to zawierają gdzieniegdzie odgórnie narzucone
kropki, wpierw zostanie nam zaserwowany banał. Dzięki temu w mig łapiemy, o co
teraz biega, by móc płynnie przejść do trudniejszych wariantów. I choć 60
podstawowych leveli załatwiłam w godzinę z kwadransem, nie zamierzam narzekać.
Bo nie dość, że dobrze się przy tym bawiłam, to – na dokładkę – MythicOwl
zaprojektowało również 15 bardziej wymagających poziomów specjalnych. A i cena
stanowi duży atut, gdyż pecetowa wersja kosztuje standardowo (tj. bez promocji)
11 złociszy bez grosza. Mobilne wcielenia są jeszcze tańsze (ok. 5 zł), lecz
nie posiadają obecnego na Steam kreatora własnych plansz.
Jak
wcześniej napomknęłam, Hexologic nie można odmówić odprężających walorów, mimo
że natura recenzowanego tytułu wiąże się wszak z gimnastykowaniem umysłu. Medytacyjną
atmosferę niewątpliwie uwypukla przyjemna oprawa audiowizualna. Grafika kroczy
ścieżką prostoty, czytelności i optymistycznych barw, przy doborze których
udało się połączyć wyrazistość ze słodyczą oraz delikatnością. Sprzyjającą
wyciszeniu konwencję uzupełniają także przestrzenne i kojące dźwięki, które
przywodzą na myśl nagrania z muzyką relaksacyjną.
Podsumowując,
produkcja spod szyldu MythicOwl okazała się angażującą grą logiczną, która bez
dwóch zdań pozwala odpocząć od codziennych stresów. Warto nadmienić, że to
również świetna propozycja na sesje w towarzystwie małoletniego odbiorcy –
zarówno ze względu na brak przemocy, jak i elementy matematyki czy landrynkową,
lecz stroniąca od krzykliwości kolorystykę. Cieszę się, że powstają tytuły typu
Hexologic. Niby drobnostki, ale swoim solidnym wykonaniem udowadniające, że nie
potrzeba mnóstwa bajerów do sprawienia człowiekowi frajdy.
---------------------------------------------------
Za udostępnienie
egzemplarza do recenzji dziękuję producentowi i wydawcy – MythicOwl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.