Piąty, finałowy
epizod Life is Strange 2 zawitał 3 grudnia na PC, XBO i PS4. Tego samego dnia wkroczył
też na PlayStation 4 horror Blair Witch, który to pierwotnie pojawił się 30
sierpnia 2019 roku na blaszakach oraz konsolach Xbox One. A 4 grudnia miała
miejsce premiera przygodowo-logicznego The House of Da Vinci 2 – póki co w
wersji dedykowanej sprzętowi mobilnemu z systemem iOS, lecz w późniejszym terminie
dojdą kolejne platformy. Oczywiście wypłynęło jeszcze więcej wieści z przygodówkowej
branży. Zapraszam zatem do lektury niniejszego odcinka przeglądu, w którym jak
zwykle znajdziecie kilka przykładowych doniesień.
Yuletide Legends
w katalogu Artifex Mundi
Święta
Bożego Narodzenia coraz bliżej, więc nic dziwnego, że dają o sobie znać różnego
rodzaju tytuły okolicznościowe. A jedną z tego typu propozycji jest casualowa
gra Yuletide Legends: Who Framed Santa
Claus (Yuletide Legends: Kto wrobił
Mikołaja), którą włączyła do swojego wydawniczego portfolio katowicka firma
Artifex Mundi. To projekt autorstwa serbskiego studia Brave Giant LTD, czyli
twórców takich produkcji HOPA jak np. seria Queen’s Quest (Królewskie
Opowieści). Podczas tej świątecznej zabawy wskoczymy zaś w buty utalentowanej
pani detektyw Brigitte Wolf, która przyjmuje zlecenie od żony Świętego
Mikołaja.
Oto
bowiem sławny mąż naszej klientki wpada w nie lada tarapaty, stając się zarówno
ofiarą, jak i niesłusznie oskarżonym. Nie dość, że biedny Mikołaj został
okradziony z własnego głosu, to na domiar złego, na nim samym ciąży zarzut o
popełnienie pewnego złodziejskiego czynu. Prowadząc dochodzenie, w trakcie
którego spotkamy m.in. Królową Śniegu czy Krampusa, zmierzymy się z
tradycyjnymi dla niedzielnej rozrywki zadaniami (ukryte obiekty, klasyczne
inwentarzówki i rozmaite minigierki logiczne). Yuletide Legends zakupimy od 12
grudnia na Steamie, w wersji dla komputerów z systemami Windows, Mac Os
oraz Linux. Ponadto, Artifex Mundi podjęło się też wypuszczenia edycji
mobilnych na iOS-a i Androida (pełna lista sklepów na oficjalnej witrynie wydawcy).
Weakless na XBO
w grudniu 2019, a na PC w Q1 2020
W
ostatnim czasie uległa zmianie data premiery Weakless, polskiej gry logiczno-przygodowej z elementami
zręcznościowymi. Według najnowszych zapowiedzi, ta rodzima produkcja, którą to przygotowują
ekipy Cubeish Games i Punk Notion, zadebiutuje 13 grudnia bieżącego roku na
konsolach Xbox One, natomiast edycja dla komputerów PC ujrzy światło dzienne w
pierwszych miesiącach przyszłego roku. Bądź co bądź, jak najbardziej warto,
moim zdaniem, czekać, gdyż – jak już kiedyś pisałam na swoim blogu – szykuje
się nietuzinkowy, magiczny wręcz kawałek kodu.
W
Weakless przeniesiemy się do fantastycznej krainy, którą zamieszkują drzewne
stworzonka zwane Oplotkami. To zresztą dwóm przedstawicielom tej rasy przypadną
grywalne role, przy czym jeden z nich nic nie słyszy, a drugi jest niewidomy. Jednakże
niepełnosprawności protagonistów bynajmniej nie stawiają owego duetu na
straconej pozycji wtedy, gdy nadciąga pora ratowania rodzinnych stron przed
zagładą. Działając na zasadzie ścisłej współpracy, nasi podopieczni spróbują
wspólnymi siłami pokonać wszelkie przeszkody. A jako że w danym momencie wolno sterować
tylko jedną postacią, kluczem do sukcesu będzie tutaj umiejętne lawirowanie
pomiędzy bohaterami. Najświeższy zwiastun do obejrzenia poniżej, a tym graczom,
którzy wypatrują przede wszystkim wydania pecetowego, przypominam o steamowej karcie tytułu.
Feria d’Arles
tuż tuż
Praktycznie
lada chwila, bo w mikołajkowy piątek, swoje rynkowe entrée zaliczyć ma pixel
artowa przygodówka Feria d’Arles. Głównym
projektantem tego point and clicka jest Tom Simpson, acz w ramach ciekawostki
dodam, że wśród kilku osób, które to wsparły dewelopera przy tworzeniu owej gry,
figuruje nazwisko Alasdaira Beckett-Kinga, znanego miłośnikom gatunku dzięki
serii Nelly Cootalot. Fabuła Feria d’Arles koncentruje się na perypetiach dziewczyny
o imieniu Molly. Nasza protagonistka marzy o karierze matadora we Francji, a
konkretnie w prowansalskim mieście Arles, gdzie organizowane są słynne na całym
świecie walki byków. Dlatego też wybierzemy się do tej francuskiej
miejscowości, by pomóc Molly w urzeczywistnieniu jej wielkiego pragnienia. Tam
z kolei natkniemy się jednocześnie na ślady pewnego spisku i skorumpowanych
osobników, wywołując przy okazji duże zamieszanie. Gra dostępna od 6 grudnia za pośrednictwem sklepu Steam oraz serwisu itch.io.
Edna & Harvey: The Breakout po liftingu
4
grudnia ukazała się na platformie Steam gra Edna & Harvey: The Breakout – Anniversary Edition. To
odświeżona wersja klasycznego point and clicka spod szyldu Daedalic
Entertainment z Hamburga. Tzw. rocznicowe wcielenie produkcji przystrojone
zostało nową grafiką w wysokiej rozdzielczości, aczkolwiek zaimplementowano
również opcję przeskakiwania między ulepszoną a poprzednią oprawą wizualną. Nadmienić
zarazem trzeba, iż odrestaurowana edycja The Breakout doczekała się także
innych usprawnień technicznych, w tym ulepszeń na gruncie interfejsu.
Jeśli
chodzi o scenariusz przygodówki, niemiecki zespół deweloperski serwuje tu
odbiorcom oryginalną historię, która brata gorzkie nuty ze sporą dawką
absurdalnego humoru. Tytułowa Edna przebywa w szpitalu psychiatrycznym, lecz
przez szwankującą pamięć nie wie, czemu utknęła pod dachem tego ośrodka. Za to
jest przekonana, że z jej psychiką wszystko w porządku, choć – co szczególnie
osobliwe – taką samą opinię odnośnie do zdrowia dziewczyny ma pluszowy królik
Harvey, przyjaciel głównej bohaterki. W każdym razie, Edna pragnie jak najprędzej
opuścić mury owej placówki, rozglądając się za potencjalną drogą ucieczki.
Nancy Drew
powraca z nową odsłoną swoich przygód
3
grudnia odbyła się premiera gry Nancy
Drew: Midnight in Salem, kolejnej, 33. już części detektywistycznego cyklu,
nad którym producencką i wydawniczą pieczę trzyma Her Interactive. O czym
traktuje świeżo wypuszczona pozycja z tej serii? Ano Nancy Drew ląduje teraz w
amerykańskim mieście Salem, gdzie przyjdzie jej zająć się śledztwem w sprawie
podpalenia pewnej starej i ponoć nawiedzonej posiadłości. Mówiąc dokładniej,
pożar wzniecony został na terenie włości, które przed wielu laty należały do
sędziego Johna Hathorne’a. Człowieka, który pełnił jedną z kluczowych ról
podczas okrytych złą sławą procesów o czary. Wracając do samej Nancy,
protagonistka natrafi na zagadkowe tropy, które zdają się jeszcze bardziej
łączyć współczesny pożar z dawnymi polowaniami na czarownice. Steamowa strona
Midnight in Salem ulokowana została pod tym adresem.
nancy drew bardzo urocza pozycja;D
OdpowiedzUsuńPod kątem fabularnym może być tu ciekawie. Kiedyś będę więc chciała sobie sprawić tę grę i przyjrzeć się jej bliżej, acz nie w najbliższym czasie. :)
UsuńTy wiesz jak uszczęśliwić moje serduszko. Nancy Drew - to musi być dobre!
OdpowiedzUsuńMiło mi. :)
UsuńYuletide Legend jest w porządku. Tanie świąteczno-niezobowiązujące ;)
OdpowiedzUsuńAkurat w sam raz, by np. odetchnąć od świątecznych porządków bądź umilić sobie któryś ze świątecznych dni. :)
UsuńA mi sie spodobał bałwanek na pierwszym zdjęciu
OdpowiedzUsuńChoinka w oddali też ładniutka. :)
Usuń