sobota, 14 grudnia 2019

Down to Hell wkroczy niebawem na Switcha


Jeszcze w tym roku, a konkretnie 23 grudnia, nastąpić ma premiera polskiej gry Down to Hell w wersji dedykowanej konsoli Nintendo Switch. Mrocznego slashera, który to zadebiutował pierwotnie na komputerach PC i Mac. Posiadacze japońskiego sprzętu też więc dostaną już wkrótce okazję do posmakowania dynamicznych starć, jakie można w owej produkcji stoczyć przy akompaniamencie ciężkich, metalowych brzmień.

Down to Hell to projekt autorstwa Red Dev Studio z siedzibą w Olsztynie. Natomiast za wydaniem switchowego portu, a także za powstaniem tej konwersji, stoi warszawska firma Ultimate Games. Co do samej gry, przywdziejemy tutaj zbroję bezimiennego rycerza, który wykorzystuje swoje bitewne doświadczenie, by rozgromić hordy piekielnych stworów. Stąd niezmordowany wojak przemierza pogrążone w mroku i chaosie scenerie, zamierzając przy tym uratować pewną tajemniczą dziewczynę. Nie wypada zresztą odwrócić się do owej panny plecami, zwłaszcza że wcześniej to ona wybawiła protagonistę z poważnych opałów.


Oczywiście tym, co zdominuje rozgrywkę, będzie intensywna walka. Tłukąc kolejnych przeciwników, bezkompromisowy rycerz posłuży się zarówno silnymi, acz dość wolnymi ciosami, jak też słabszymi, lecz za to szybszymi cięciami. Dodać należy, że łączenie podstawowych uderzeń poskutkuje aktywacją potężniejszych kombosów. Oprócz tego, przyjdzie nam także posiłkować się czarami, ciosami specjalnymi oraz systemem odpierania wybranych ataków. Na przejście gry potrzeba zaś średnio ok. 3 godzin, w przeciągu których napatoczą się nie tylko pomniejsi oponenci, ale i trudniejsi bossowie (np. demoniczny robal Crimson). Co istotne, posępnej i zarazem klimatycznej oprawie wizualnej towarzyszy tu metalowa ścieżka dźwiękowa, na jaką złożyła się m.in. muzyka od takich zespołów jak Decapitated czy Koronal.

Switchową edycję Down to Hell będzie można nabyć drogą dystrybucji cyfrowej na Nintendo eShop. Co prawda do premiery takowego wcielenia gry – jak pisałam na samym początku – pozostało jeszcze parę dni, lecz w powyższym sklepie widnieje już strona tejże produkcji. Z kolei osobom, które nie grywają na japońskiej konsoli, ale zainteresowane są bliższym poznaniem polskiego slashera, przypominam o komputerowej wersji tytułu, dostępnej do kupienia na platformie Steam.


12 komentarzy:

  1. Nie gram w gry, ale kuzynowi mogłaby się spodobać :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubi takie klimaty, to całkiem możliwe. Również pozdrawiam. :)

      Usuń
  2. bardzo ładnie to zrobili podoba mi się;)

    OdpowiedzUsuń
  3. tłukąc kolejnych przeciwników - a to będzie miało jakiś faktyczny sens? Czy głównie gra się opiera na walce? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To produkcja nastawiona przede wszystkim na walki. Niemniej takie tytuły też mają swoich zwolenników. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.