wtorek, 13 grudnia 2022

"Na ratunek śnieżnym panterom", Holly Webb - recenzja

 


Pantery śnieżne to niewątpliwie piękne zwierzęta, którym, niestety, grozi wyginięcie. Nic więc dziwnego, że brytyjska pisarka Holly Webb postanowiła uwrażliwić odbiorców swej twórczości na los tych stworzeń. A poczytamy o nich w jednej z odsłon skierowanej do dzieci serii „Zaopiekuj się mną”, dostępnej w Polsce za sprawą wydawnictwa Zielona Sowa.

 

Tak jak inne tomiki owego cyklu, „Na ratunek śnieżnym panterom” to samodzielna historia. Przy czym zalicza się ona do tzw. zimowych opowieści autorki, które ukazały się na anglojęzycznym rynku w ramach osobnej serii. Główną bohaterką tej konkretnej książki jest dziewczynka o imieniu Iza. Protagonistka udaje się z rodzicami i młodszą siostrą do zoo, w którym – z racji nieodległego Bożego Narodzenia – zorganizowano świąteczną paradę. Największe wrażenie robi jednak na niej wybieg dla śnieżnej pantery. Iza nabywa ponadto w sklepie z pamiątkami figurkę, by wesprzeć działającą na rzecz tego gatunku fundację. Co szczególnie istotne, fascynacja owymi zwierzętami przeradza się wkrótce w niezwykłą przygodę, kiedy to dziewczę przenosi się we śnie wprost do obozowiska mongolskich koczowników, gdzie zaprzyjaźnia się z młodocianą Osval. Na dodatek, w pobliżu żyją na wolności śnieżne pantery – dorosła kocica z dwójką młodych, którym trzeba będzie pomóc.

 


Holly Webb, której kilka publikacji miałam wcześniej przyjemność przeczytać, tradycyjnie snuje swoją opowieść przy użyciu zwięzłego, przystępnego i zarazem plastycznego języka. Do tego zarówno Iza, jak też Osval to dziewczęta o poczciwych sercach, dzięki czemu łatwo z nimi sympatyzować oraz trzymać kciuki za powodzenie ich ratowniczej misji. Bo gdy lokalna społeczność zauważa, że z obozu zniknęło kilka kóz, szybko pada podejrzenie na aktywność drapieżnika. Stąd bohaterki pragną oddalić niebezpieczeństwo od kociej rodziny i nie dopuścić do najgorszego. Ale co ciekawe, zręcznie wplecione do fabuły aspekty edukacyjne  nie ograniczają się wyłącznie do podkreślania faktu, iż pantery śnieżne należą do zagrożonych gatunków. Nie brak też bowiem wzmianek o zwyczajach tych zwierząt, o życiu współegzystujących z dziką fauną koczowników czy środkach podejmowanych w celu ochrony przyrody. Garść dydaktycznych informacji znajdziemy jeszcze w końcowej notce od autorki, poświęconej okolicznościom powstania owej książki.

 

„Na ratunek śnieżnym panterom” stanowi zatem kolejną wartościową pozycję w dorobku brytyjskiej literatki, acz mnie osobiście bardziej spodobały się dwie inne jej okołoświąteczne książki z elementami niezwykłości – „Niedźwiadek polarny” i „Opowieść o zimowym kotku”. Niemniej mój prywatny ranking nie zmienia faktu, że niesamowita wyprawa Izy dostarcza małoletnim czytelnikom solidną porcję rozrywki z mądrym, ekologicznym przekazem. A dodatkowym plusem, jak zwykle zresztą w książkach Holly Webb, są monochromatyczne ilustracje spod szyldu firmy Artful Doodlers, ciesząc oczy – przykładowo – widokiem estetycznie narysowanych zwierząt czy mongolskich jurt.

 

 

-------------------------------------------------------------------

Tytuł polski: Na ratunek śnieżnym panterom

Tytuł oryginalny: The Storm Leopard

Autor: Holly Webb

Wydawnictwo: Zielona Sowa

Liczba stron: ok. 194

22 komentarze:

  1. Jeśli wartościowa - warto znać. Pozdrawiam Julito, kilka godzin w Krakowie mnie nieco dobiło dziś ;-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również przesyłam serdeczne pozdrowienia :)

      Usuń
  2. Jakie to słodkie! Aż mam chęć przeczytać natychmiast! :) Widać, że wartościowa książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Holly Webb pisze ładne książeczki dla dzieci :)

      Usuń
  3. Tematyka zwierząt jak najbardziej mnie interesuje. Żeby pantery nie wyginęły jak Dodo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby też udało się ocalić inne zagrożone gatunki.

      Usuń
  4. Bardzo wartościowa wydaje się ta książka, myślę że będzie idealna nie tylko dla młodszych czytelników 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy pracowałam w bibliotece, książki tej autorki były rozchwytywane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasłużona popularność, bo autorka faktycznie ładnie pisze i dobrze się czuje w literaturze dla dzieci :)

      Usuń
  6. lubię książki o zwierzętach nawet jak jest dla nieco młodszej publiki:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak więc zapewne spodobałyby Ci się publikacje autorstwa Holly Webb :)

      Usuń
    2. nie słyszałam o tej autorce więc na pewno:D

      Usuń
    3. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz, jeśli dasz szansę tym książkom :)

      Usuń
  7. Moja córa uwielbia tą serię! W swojej biblioteczce ma kilka książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię książki z tego cyklu, choć nie jestem w docelowej grupie odbiorców :)

      Usuń
  8. Ilustrację w takiej książce to wielki plus. Chętnie zapisuje tytuł ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawi mnie ta autorka, super pozycje dla młodszych :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam już kilka jej książek za sobą. Sympatyczne lektury :)

      Usuń
  10. Kocham koty, te duże i drapieżne również a śnieżne pantery są naprawdę zachwycające. Dobrze, że powstają książki uwrażliwiające dzieci na los zagrożonych zwierząt. Ważne, żeby rozwijać tę świadomość.

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.