TREE to
niezależna, darmowa propozycja z kategorii interaktywnych doświadczeń, które
służą przede wszystkim przeżywaniu, zamiast oferować odbiorcom możliwość
typowego grania. Fakt ten bynajmniej nic nie ujmuje owej produkcji, gdyż
dostajemy tutaj prostą, acz chwytającą za serce miniaturę o życiu, jego
ulotności i wartych pielęgnowania chwilach.
Zgromadzona
pod szyldem The Strangers ekipa, w skład której weszła grupka polskich
deweloperów, skłania graczy do rozmyślań za pośrednictwem losów jabłoni i
dorastającego – wraz z rozwojem wydarzeń – chłopca. To zresztą główny bohater,
będąc jeszcze dzieckiem, zasadził powyższe drzewo. Co ciekawe, roślina przez
cały czas znajduje się w centrum ekranu. Gdy więc mijają kolejne pory roku i
lata, widzimy, jak nabiera coraz większych rozmiarów, a także na zmianę pokrywa
się liśćmi lub kwiatami tudzież wydaje owoce. Dodać przy tym należy, iż owa
jabłoń pełni również rolę cichego obserwatora życia chłopca bądź swoistego towarzysza.
A to dlatego, że protagonista nie tylko dba o drzewo, ale i oddaje się w jego
pobliżu innym aktywnościom, np. spotkaniom ze znajomymi, zabawie z psem czy –
jak już założy własną rodzinę – z dzieckiem.
Wracając
do tego, co zaznaczyłam we wstępie, mechanika stawia na maksymalną prostotę. Gwoli
ścisłości, oglądamy krótkie scenki z życia bohatera, a w międzyczasie
przytrzymujemy przycisk myszy, kiedy patrzymy jedynie na roślinę i musimy
zmienić jej stan na adekwatny do bieżącej pory. Przykładowo, trzeba zatem
sprawić, by zakwitła albo by jabłka pospadały na ziemię. I tyle, nie licząc dostępnego
po ukończeniu gry dodatku, a konkretnie opcji robienia zdjęć drzewku w różnych
warunkach. Na niespieszne przejście całości starczy zaś ok. 15 minut, co jest
optymalnym wynikiem, zwłaszcza w obliczu tak skromnych interakcji. Niemniej
jednocześnie przypominam, iż tu nie chodzi o klasyczną rozgrywkę, lecz o
dostarczenie powodów do refleksji. O tym, że czas w gruncie rzeczy szybko
płynie. Rodzimy się, dojrzewamy, poznajemy przyjaciół, smak miłości i… ani się
obejrzymy, a starość puka do naszych drzwi.
Co
istotne, alegoryczne i zarazem czytelne w wymowie TREE potrafi autentycznie
wzruszyć niesionym przez siebie przesłaniem, zgodnie z którym człowiek powinien
możliwie najlepiej spożytkować dane mu lata (doceniać tzw. drobne radości, pamiętać
o swoich bliskich itp.). Przyznam, że łezka zakręciła mi się w oku m.in. na
widok protagonisty w mocno już podeszłym wieku, przygarbionego i podpartego
laską. Emocjonalny wydźwięk produkcji podkreśla ponadto sentymentalna muzyka,
która z powodzeniem akcentuje poszczególne niuanse, przemycając więcej optymistycznych,
rozmarzonych bądź smutniejszych nut. Oszczędna pod kątem animacji, lecz
niewątpliwie przyjemna dla oczu grafika także, swoją drogą, wypada
klimatycznie. Z kolei wykorzystanie opartej na wielokątach techniki low poly,
którą to doprawiono domieszką tradycyjnej kreski, nadaje warstwie wizualnej
autorskiego sznytu.
------------------------------------------------
Tytuł można pobrać za darmo za
pośrednictwem platformy Steam:
Sama nie wiem. Tematyka jakoś nie trafia w moje gusta. I ta grafika... Jedynym plusem jest tu ogromna emocjonalność i wzruszenie, o którym wspominasz. Zastanowię się jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała ochotę, to warto wg mnie spróbować. Ale jak Cię do tego tytuł nie ciągnie, to też nie ma co się zmuszać, zwłaszcza że wśród gier jest bardzo duży wybór i stosunkowo łatwo wybrać coś szczególnie w swoim guście. :)
UsuńFajna ta emocjonalność❤
OdpowiedzUsuńMnie właśnie szczególnie ujął ten emocjonalny aspekt. :)
UsuńTen bawłan to odnośnie wczorajszego śniegu za oknem co spadł w niektórych miastach? xD
OdpowiedzUsuńAkurat o tym nie pomyślałam. Po prostu chciałam wybrać takie obrazki, które byłyby od siebie różne (stąd inne pory roku). :)
UsuńTak mi się skojarzyło a ybrałaś bardzo dobrze ;)
UsuńCieszę się. :)
Usuń:)
UsuńA co do śniegu, u mnie w tym tygodniu raz rankiem popadało, ale szybko się stopiło.
UsuńMoże jak będę miała wolne 15 minut to sobie zagram :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że gra okaże się dla Ciebie przyjemnym doświadczeniem, jeśli postanowisz dać jej szansę. :)
UsuńZa darmo na te 15 min zawsze warto spróbować, grafika średnio mnie zachwyca ale przesłanie może być fajne :)
OdpowiedzUsuńMnie akurat grafika się spodobała, acz najbardziej przemówił do mnie wzruszający wydźwięk całości. :)
Usuńmi się grafika podoba:D taka pocieszna:)
OdpowiedzUsuńMnie też ta oprawa przypadła do gustu. :)
Usuńha to piona;D
UsuńPiąteczka :)
UsuńNo cóż jako alegoria... będzie ;)
OdpowiedzUsuńW każdym razie, sama nie żałuję, że zagrałam. :)
UsuńCo jak co ale motto jest naprawdę głębokie i życiowe
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, przyznam, że od czasu do czasu lubię sięgnąć po takie refleksyjne produkcje.
UsuńJakoś nie czuje klimatu
OdpowiedzUsuńRozumiem, tym razem nie Twoje klimaty. :)
Usuńo nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje ;)
OdpowiedzUsuńWśród darmowych gier można wypatrzyć rzeczywiście ciekawe rzeczy. Zazwyczaj krótkie, ale czasami wolę pograć właśnie w niedługie pozycje.
UsuńMoże z tego przesłania i dbałości urodzi się coś więcej
OdpowiedzUsuńNiewykluczone. :)
Usuńczasem w grach brakuje właśnie takich emocji :)
OdpowiedzUsuńAle można też znaleźć takie gry, które poruszają najczulsze struny wrażliwości, szczególnie wśród niszowych tytułów. :)
Usuńcoś innego, całkiem ciekawa gra!
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Mnie się podobało. :)
UsuńŁadna grafika ;)
OdpowiedzUsuńMa swój urok. :)
Usuń