czwartek, 18 października 2018

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #125


Jako że pierwsze dwie części kultowej Syberii zawitały w ubiegłym roku na Nintendo Switch, można było spodziewać się, że francuska firma Microïds prędzej czy później wypuści takowy port „trójki”. 18 października 2018 roku – dokładnie tego dnia trzecia odsłona sagi od Benoîta Sokala zadebiutowała na japońskiej konsoli. A poniżej tradycyjnie kilka innych wieści, których tematem są typowe przygodówki oraz produkcje z obrzeży mojego ukochanego gatunku.


Dreamwalker: Wymiar Snów w sprzedaży
Katowickie Artifex Mundi dorzuciło do swojego wydawniczego katalogu nowy tytuł z rodziny HOPA, w której to point and clickowym zadaniom towarzyszą plansze z ukrytymi obiektami. Mowa o grze Dreamwalker: Wymiar Snów (Dreamwalker: Never Fall Asleep), opracowanej przez warszawskie studio The House of Fables, czyli twórców m.in. casualowego cyklu Eventide. Jako pani psychiatra z nadnaturalną umiejętnością wnikania do cudzych umysłów, zjawiamy się na terenie alpejskiego miasteczka Drowsy Valley, by zbadać pogrążoną w śpiączkę Sandrę, córkę tamtejszej burmistrzyni. Niemniej nie poprzestaniemy wyłącznie na oględzinach tej konkretnej dziewczyny. Sprawa okaże się bardziej skomplikowana, zwłaszcza że wśród lokalnej społeczności nie brak ludzi z zaburzeniami snu i świadomości. Lista odnośników do sklepów, które oferują grę w wersjach na różne systemy (Windows, Mac OS, Linux, iOS, Android), dostępna jest na oficjalnej stronie wydawcy.



Kickstarterowa zbiórka na rzecz IMMURE
Zgodnie z zapowiedziami, amerykańskie Wither Studios uruchomiło 15 października crowdfundingową akcję dla gry IMMURE. Ten psychologiczny horror przedstawi nam perypetie niejakiego Willa, który to zostaje uwięziony w enigmatycznej rezydencji, pełniącej funkcję międzywymiarowego portalu. Mianowicie posiadłość zawiera drzwi do różnych sfer, zamieszkiwanych przez potężne, acz udręczone dusze. Dlaczego owe istoty tam tkwią? Czemu wyglądają niczym stwory rodem z koszmarnych snów? Will, którego do dziwacznego domostwa ściągnęła chęć poznania prawdy o własnej przeszłości, wnikliwie powęszy za odpowiedziami na te i inne pytania. Przyjdzie mu też zdecydować o ostatecznym losie nieszczęsnych duchów, co zresztą nie będzie jedynym czynnikiem nadającym grze nieliniowego charakteru. W trakcie wędrówki nie obędziemy się natomiast bez specjalnego kryształu, który posłuży chociażby za źródło światła i nieodzowną pomoc przy zgłębianiu rozmaitych sekretów. Oprócz tego, trzeba będzie uważać na szwendających się po okolicy wrogów. Więcej o IMMURE na kickstarterowej witrynie gry.



Corrupt – paradokumentalny horror na Kickstarterze
Co łączy takie tytuły jak „Blair Witch Project”, „Paranormal Activity” czy „Rec”? To wszak nie tylko przykłady filmów grozy, lecz również obrazów typu found footage. W ten nurt próbuje też poniekąd wpisać się Sean Thomas z Dublina, aczkolwiek jako reprezentant wirtualnej branży. Niezależny irlandzki deweloper pracuje bowiem nad horrorem Corrupt, który pozwoliłby nam obserwować środowisko oczami bohatera zaopatrzonego w kamerę. Posiadaczem takiego gadżetu będzie zaś dziennikarz śledczy Jason Scofield, eksplorujący wnętrza opustoszałego i położonego w lesie kompleksu. Zdeterminowany mężczyzna nagrywa swoje poczynania, starając się odkryć mroczne wydarzenia sprzed lat, a do tego rozwiązując napotkane zagadki. Reporterskie dochodzenie z dreszczykiem ubiega się obecnie o fundusze w ramach kickstarterowej kampanii, która potrwa do 12 listopada 2018 roku. Choć Corrupt przygotowywany jest na komputery PC, twórca myśli o dodatkowych platformach, jeśli gotowy produkt zostałby ciepło przyjęty przez graczy.



Retro Synthesis z ogólnodostępnym demem
Narracyjna przygodówka Retro Synthesis od polskiego studia Black Nest nie miała szczęścia na Kickstarterze, mimo że drzemie w niej bardzo duży potencjał. Rozpoczęta pod koniec tegorocznego września zbiórka została anulowana przed upływem ustalonego terminu, co przeniosło projekt w stan swoistego zawieszenia. Niesprzyjające okoliczności bynajmniej nie skłoniły rodzimej ekipy do złożenia broni. I bardzo dobrze – oby o ich produkcji robiło się coraz głośniej, by finalnie mogła wkroczyć na rynek w całej swej okazałości! Tymczasem deweloperzy opublikowali 18 października darmowe demo, co zapewne przyczyni się do rozreklamowania Retro Synthesis. Wprawdzie taka próbka istniała już w momencie crowdfundingowej inicjatywy, lecz jako swego rodzaju podziękowanie dla kickstarterowych darczyńców. Teraz dla odmiany każdy może w dowolnej chwili zajrzeć do serwisu itch.io, pobrać stamtąd demko i sprawdzić przedsmak tej detektywistycznej historii w realiach cyberpunkowej wizji roku 1999.



Escape Legacy: Ancient Scrolls na Steam
Na dzień 15 października przypadł steamowy debiut gry Escape Legacy: Ancient Scrolls (Windows), która ukazała się wcześniej w wersjach dla urządzeń przenośnych z systemami iOS i Android. Propozycja autorstwa Storming Tech pozwala wcielić się w kobietę o imieniu Erica, podążającą tropem przygód swojego dziadka. Sterując naszą podopieczną, zmierzymy się z rozgrywką à la „escape room”, gdzie kluczem do sukcesu jest znajdowanie sposobów na opuszczenie zamkniętych pomieszczeń w wyznaczonym czasie. Jednakże Erica ma jeszcze dodatkowy cel, bo musi także wypatrywać starożytnych zwojów. Według oficjalnych informacji, na graczy czeka 10 poziomów z ponad 80 pokojami do spenetrowania. W poszczególnych kątach skrywają się zarówno wymagające łamigłówki, jak i cenne wskazówki tudzież przedmioty. Co więcej, mechanika zachęca do ponownych sesji, a to dlatego, że zabawa od nowa wiąże się z pewnymi zmianami w obrębie zadań i fantów.  Zainteresowanych odsyłam do karty gry na Steamie.




Creaks – nowy projekt od studia Amanita Design
Jakiś czas temu czeski zespół deweloperski z Amanita Design ogłosił, że szykuje kolejną grę. Creaks, bo tak nazywa się niedawno zapowiedziana pozycja, ma ujrzeć światło dzienne w 2019 roku, trafiając pod strzechy użytkowników pecetów i konsol. Co tym razem planują twórcy takich nietuzinkowych marek jak Machinarium czy seria Samorost? Ano przywdziejemy tutaj szaty zwyczajnego jegomościa, który zauważa w swoim mieszkanku tajemne drzwiczki. Wiedziony ciekawością, postanawia skorzystać ze świeżo odkrytego przejścia, co zawiedzie go do iście osobliwej osady. Oprawa wizualna Creaks zostanie utrzymana w dwuwymiarowym stylu, który stawia na stonowane, głównie szarobure kolory. Ujawnieniu tytułu towarzyszyła publikacja zwiastuna, który zdradza co nieco w kwestii gameplayu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.