Rezolutna Amber
i jej nietuzinkowi towarzysze powracają, by gracze mogli poznać finał historii,
w której bajka brata się z kryminałem noir, nie stroniąc przy okazji od
domieszki grozy oraz humoru. Innymi słowy, nadszedł już 5 października, a tym
samym trzeci epizod klasycznej przygodówki Bear With Me trafia, zgodnie z
ostatnimi zapowiedziami, do sprzedaży.
Wieńczący
serię odcinek to bezpośrednia kontynuacja osobliwych wydarzeń, jakich byliśmy
świadkami w debiutanckim rozdziale. Cała opowieść zaczęła się bowiem od tego,
jak dziesięcioletnia Amber Ashworth obudziła się nocą, lecz szalejąca wówczas za
oknami burza nie była jej największym zmartwieniem. Odnotowawszy zniknięcie
starszego brata Flinta, dziewczę przystąpiło do poszukiwań. Na szczęście, nie
musiała działać w pojedynkę, a w duecie. Za detektywistyczne wsparcie posłużył
zaś prawdziwy ekspert – Ted E. Bear, który co prawda jest pluszowym misiem i przeniósł
się na emeryturę, ale nie zatracił śledczej smykałki. Dochodzenie zaprowadziło
bohaterów na ulice metropolii Paper City, zamieszkałej przez antropomorficzne
zabawki, podobnie jak dom Amber. Nie zdradzając zbyt wiele, na skutek tego, co
stało się w drugim epizodzie, dwójka protagonistów zostaje rozdzielona. Stąd „trójka”
postawi niedźwiadka przed koniecznością odnalezienia przyjaciółki.
Finałowy
rozdział ma być największym epizodem spośród wszystkich odsłon, a dokładniej
rzecz ujmując, chorwacki zespół deweloperski z Exordium Games wspomina o
rozmiarach trzykrotnie przekraczających gabaryty pierwszego odcinka. Końcówka
ponownie pozwoli zwiedzić nam ręcznie rysowany świat, który odmalowano przy
pomocy monochromatycznej, acz nastrojowej kolorystyki, z okazjonalnymi
akcentami pod postacią intensywnej czerwieni. W dalszym ciągu będziemy tu mieli
do czynienia z wypatrywaniem cennych dla śledztwa wskazówek, rozwiązywaniem
zagadek oraz rozmowami, które nie żałują błyskotliwych one-linerów ani
popkulturowych aluzji. Przyznam, że wiążę spore nadzieje z nowymi perypetiami
panny Ashworth i prywatnego detektywa, będącego swoistą pluszową odpowiedzią na
bohatera z kart kryminałów Raymonda Chandlera. Odcinek numer jeden stanowił
solidny wstęp, a jeszcze lepsza „dwójka” bardzo dobrze rozwijała powzięte
koncepcje. Oby zatem rozstrzygnięcie zafundowało nam, jak obiecują twórcy, powody
do dużej satysfakcji.
Jak
zakończą się losy bohaterów? Co skrywa się za poszczególnymi znakami zapytania,
włącznie z wątkiem tajemniczego piromana o ksywce Red Man? Bear With Me –
Episode 3 już dostępny, tak jak poprzednie rozdziały w wersji na systemy
Windows, Mac Os i Linux. Najświeższy odcinek, a także te wcześniejsze, można
zakupić za pośrednictwem Steama albo Humble Store. Nowy trailer
do obejrzenia poniżej – materiał dotyczy oczywiście trzeciego epizodu, lecz
zawiera też istotne odniesienie fabularne do drugiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.