poniedziałek, 9 października 2017

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #72


W pierwszych dniach bieżącego miesiąca daje o sobie znać amerykańskie Telltale Games, a mianowicie wyprodukowane przez ten zespół Batman: The Enemy Within oraz Marvel's Guardians of the Galaxy: The Telltale Series. Mroczny rycerz nadleciał z drugim odcinkiem aktualnego sezonu (03.10.2017), podczas gdy kosmiczna drużyna przypuszcza szturm z epizodem numer cztery (10.10.2017). Natomiast na steamowej karcie The Inner World – The Last Windmonk widnieje już konkretny termin wydania gry od studia Fizbin z Niemiec (20.10.2017). A poniżej jeszcze kilka innych wieści, które zwróciły ostatnio moją uwagę.


Doniesienia z obozu KING Art Games
W jednym z poprzednich odcinków przeglądu informowałam, że niemieckie studio KING Art Games zajmuje się tworzeniem Shakes & Fidget - The Adventure, klasycznym point and clickiem w klimacie komediowego fantasy. Wtedy też wspomniałam o zaplanowanej na tegoroczny październik kampanii crowdfundigowej. Do tematu powracam dziś głównie z dwóch powodów. Po pierwsze, znana jest dokładna data uruchomienia zbiórki na Kickstarterze, a przypada ona na 11 października. Po drugie, deweloperzy wypowiedzieli się niedawno na facebookowym profilu swojej flagowej serii, czyli The Book of Unwritten Tales.

Co producenci oświadczyli za pośrednictwem portalu społecznościowego? Otóż chcą, by wyczekiwane przez wielu graczy The Book of Unwritten Tales 3 ujrzało wreszcie światło dzienne, acz praktycznie wszystko rozbija się o kwestie finansowe. Stąd tak wiele zależy od kickstarterowego powodzenia Shakes & Fidget – The Adventure. Jeśli akcja zakończy się fiaskiem, projekt, na rzecz którego mają być zbierane fundusze, zwyczajnie nie powstanie, a to pociągnie za sobą niepewną przyszłość cyklu TBoUT. Z kolei sukces nie tylko zaowocuje przygodówkowym Shakes & Fidget, lecz również może w znaczącym stopniu pomóc perypetiom Wilbura i spółki. Oryginalną treść wiadomości (w języku angielskim) znajdziecie pod tym adresem.



Forgotten Land do kupienia
9 października w katalogu sklepu firmy Valve pojawiła się niezależna gra przygodowa Forgotten Land. Tytuł tejże pozycji odnosi się do pewnej doliny, którą według lokalnej legendy ochrzczono mianem Zapomnianej Ziemi. Ponoć błąka się tam duch starożytnej istoty, a co gorsza, zabiera on dusze ludzi, którzy obrali zły kierunek i wylądowali w owym regionie. Gra nie pozwoli jednak wcielić się w takiego „żniwiarza”, lecz kierowcę, który uległ wypadkowi i musi czym prędzej opuścić dolinę, by dotrzeć do najbliższej wioski. Wprawdzie Forgotten Land jest niewielkich rozmiarów produkcją, ale w zamian proponuje kilka sposobów znalezienia drogi do punktu docelowego. Oprócz tego, przygodówka narzuca limit czasowy, więc jeśli w porę nie odszukamy osady, bohater umrze z zimna i bawimy się od nowa. Zainteresowanych taką wędrówką zapraszam na steamową kartę produktu.



Dead Synchronicity na Nintendo Switch
Postapokaliptyczny point and click Dead Synchronity: Tomorrow Comes Today, za którym stoi hiszpańskie Fictiorama Studios, swoją premierę miał w roku 2015, a do tej pory został wydany na następujących platformach: komputery z systemami Windows, Mac Os i Linux, urządzenia mobilne z iOSem oraz Androidem, konsole PlayStation 4. Niemniej powyższa lista sprzętów zostanie uaktualniona czy raczej rozszerzona, a to za sprawą planów wypuszczenia tej produkcji w wersji na Nintendo Switch. W jakim  terminie możemy spodziewać się takowej edycji? Póki co nie wiadomo, kiedy posiadacze sprzętu Nintendo wybiorą się w podróż po ponurej wizji przyszłości, fundującej ludzkości cywilizacyjny upadek wraz z tajemniczą epidemią. Jak widać, to niewątpliwie ponure realia, aczkolwiek – po przetestowaniu Dead Synchronicity na PC – zapewniam, że zdecydowanie warto zagrać.


Chuchel z nowym zwiastunem
Czeskie studio Amanita Design, któremu zawdzięczamy takie nietuzinkowe pozycje jak Machinarium czy seria Samorost, od pewnego czasu pracuje nad nowym projektem o nazwie Chuchel. Tytuł ten jest komediową grą przygodową, gdzie nie zabraknie pozytywnie zwariowanego klimatu, pokaźnej dawki humoru sytuacyjnego, a także odpowiednio zakręconej oprawy audiowizualnej. Produkcja przybliży nam perypetie czarnego kudłacza w pomarańczowego czapeczce, który pragnie odszukać swoją ukochaną wisienkę. Do sieci trafił ostatnio oficjalny trailer produkcji, a jej premiery powinnyśmy wypatrywać na początku 2018 roku (PC, Mac, iOS, Android).



Lucius Demake zmierza na Androida
Lucius Demake to dość nietypowa przeróbka pierwszego Luciusa, która narodziła się, podobnie jak inne wcielenia cyklu, dzięki fińskiemu Shiver Games. Mimo że zazwyczaj twórcy wolą upiększać swoje produkcje, mamy tu do czynienia z odwrotną tendencją. Lucius został bowiem przeniesiony w stuprocentowe retro, zyskując pixel artową oprawę z użyciem zaledwie 16 kolorów. Historia demonicznego chłopca, która wyraźnie inspiruje się kultowym filmem „Omen”, ukazała się pod staroświecką wizualnie postacią w roku 2016 na pecetach. Jednakże zespół deweloperski postanowił przypomnieć o swoim projekcie, tym razem zapowiadając jego debiut na urządzeniach mobilnych z Androidem. Gra wkroczy na takowe platformy z dniem 10 października 2017 roku.


The Norwood Suite na Steamie
Jednym z tytułów, która zasiliły na początku października wirtualne półki Steama, jest The Norwood Suite od dewelopera działającego pod szyldem Cosmo D. To odpłatna kontynuacja darmowego Off-Peak z 2015 roku, autorstwa tego samego twórcy. Pozycja oferuje graczom pierwszoosobową perspektywę, nieliniową narrację, a także surrealistyczną atmosferę, która roztacza się nad wizytą w tytułowym hotelu Norwood, przy wsparciu nastrojowej ścieżki dźwiękowej. Przyjazd do położonego na odludziu ośrodka umożliwi odbiorcom poznanie galerii ekscentrycznych bohaterów oraz mnóstwa sekretów, jakie skrywa ta osobliwa placówka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.