W pierwszych
dniach bieżącego miesiąca daje o sobie znać amerykańskie Telltale Games, a
mianowicie wyprodukowane przez ten zespół Batman: The Enemy Within oraz Marvel's
Guardians of the Galaxy: The Telltale Series. Mroczny rycerz nadleciał z drugim
odcinkiem aktualnego sezonu (03.10.2017), podczas gdy kosmiczna drużyna
przypuszcza szturm z epizodem numer cztery (10.10.2017). Natomiast na steamowej
karcie The Inner World – The Last Windmonk widnieje już konkretny termin
wydania gry od studia Fizbin z Niemiec (20.10.2017). A poniżej jeszcze kilka
innych wieści, które zwróciły ostatnio moją uwagę.
Doniesienia z
obozu KING Art Games
W
jednym z poprzednich odcinków przeglądu informowałam, że niemieckie studio KING
Art Games zajmuje się tworzeniem Shakes
& Fidget - The Adventure, klasycznym point and clickiem w klimacie
komediowego fantasy. Wtedy też wspomniałam o zaplanowanej na tegoroczny
październik kampanii crowdfundigowej. Do tematu powracam dziś głównie z dwóch
powodów. Po pierwsze, znana jest dokładna data uruchomienia zbiórki na
Kickstarterze, a przypada ona na 11 października. Po drugie, deweloperzy
wypowiedzieli się niedawno na facebookowym profilu swojej flagowej serii, czyli
The Book of Unwritten Tales.
Co
producenci oświadczyli za pośrednictwem portalu społecznościowego? Otóż chcą,
by wyczekiwane przez wielu graczy The
Book of Unwritten Tales 3 ujrzało wreszcie światło dzienne, acz praktycznie
wszystko rozbija się o kwestie finansowe. Stąd tak wiele zależy od
kickstarterowego powodzenia Shakes & Fidget – The Adventure. Jeśli akcja
zakończy się fiaskiem, projekt, na rzecz którego mają być zbierane fundusze,
zwyczajnie nie powstanie, a to pociągnie za sobą niepewną przyszłość cyklu
TBoUT. Z kolei sukces nie tylko zaowocuje przygodówkowym Shakes & Fidget,
lecz również może w znaczącym stopniu pomóc perypetiom Wilbura i spółki.
Oryginalną treść wiadomości (w języku angielskim) znajdziecie pod tym adresem.
Forgotten Land
do kupienia
9
października w katalogu sklepu firmy Valve pojawiła się niezależna gra
przygodowa Forgotten Land. Tytuł
tejże pozycji odnosi się do pewnej doliny, którą według lokalnej legendy
ochrzczono mianem Zapomnianej Ziemi. Ponoć błąka się tam duch starożytnej
istoty, a co gorsza, zabiera on dusze ludzi, którzy obrali zły kierunek i
wylądowali w owym regionie. Gra nie pozwoli jednak wcielić się w takiego
„żniwiarza”, lecz kierowcę, który uległ wypadkowi i musi czym prędzej opuścić
dolinę, by dotrzeć do najbliższej wioski. Wprawdzie Forgotten Land jest
niewielkich rozmiarów produkcją, ale w zamian proponuje kilka sposobów
znalezienia drogi do punktu docelowego. Oprócz tego, przygodówka narzuca limit
czasowy, więc jeśli w porę nie odszukamy osady, bohater umrze z zimna i bawimy
się od nowa. Zainteresowanych taką wędrówką zapraszam na steamową kartę produktu.
Dead
Synchronicity na Nintendo Switch
Postapokaliptyczny
point and click Dead Synchronity: Tomorrow Comes Today, za którym stoi
hiszpańskie Fictiorama Studios, swoją premierę miał w roku 2015, a do tej pory
został wydany na następujących platformach: komputery z systemami Windows, Mac
Os i Linux, urządzenia mobilne z iOSem oraz Androidem, konsole PlayStation 4. Niemniej
powyższa lista sprzętów zostanie uaktualniona czy raczej rozszerzona, a to za
sprawą planów wypuszczenia tej produkcji w wersji na Nintendo Switch. W jakim terminie możemy spodziewać się takowej edycji?
Póki co nie wiadomo, kiedy posiadacze sprzętu Nintendo wybiorą się w podróż po
ponurej wizji przyszłości, fundującej ludzkości cywilizacyjny upadek wraz z
tajemniczą epidemią. Jak widać, to niewątpliwie ponure realia, aczkolwiek – po przetestowaniu
Dead Synchronicity na PC – zapewniam, że zdecydowanie warto zagrać.
Chuchel z nowym
zwiastunem
Czeskie
studio Amanita Design, któremu zawdzięczamy takie nietuzinkowe pozycje jak
Machinarium czy seria Samorost, od pewnego czasu pracuje nad nowym projektem o
nazwie Chuchel. Tytuł ten jest
komediową grą przygodową, gdzie nie zabraknie pozytywnie zwariowanego klimatu,
pokaźnej dawki humoru sytuacyjnego, a także odpowiednio zakręconej oprawy
audiowizualnej. Produkcja przybliży nam perypetie czarnego kudłacza w
pomarańczowego czapeczce, który pragnie odszukać swoją ukochaną wisienkę. Do
sieci trafił ostatnio oficjalny trailer produkcji, a jej premiery powinnyśmy
wypatrywać na początku 2018 roku (PC, Mac, iOS, Android).
Lucius Demake
zmierza na Androida
Lucius Demake to dość
nietypowa przeróbka pierwszego Luciusa, która narodziła się, podobnie jak inne
wcielenia cyklu, dzięki fińskiemu Shiver Games. Mimo że zazwyczaj twórcy wolą
upiększać swoje produkcje, mamy tu do czynienia z odwrotną tendencją. Lucius
został bowiem przeniesiony w stuprocentowe retro, zyskując pixel artową oprawę
z użyciem zaledwie 16 kolorów. Historia demonicznego chłopca, która wyraźnie
inspiruje się kultowym filmem „Omen”, ukazała się pod staroświecką wizualnie postacią
w roku 2016 na pecetach. Jednakże zespół deweloperski postanowił przypomnieć o swoim
projekcie, tym razem zapowiadając jego debiut na urządzeniach mobilnych z
Androidem. Gra wkroczy na takowe platformy z dniem 10 października 2017 roku.
The Norwood
Suite na Steamie
Jednym
z tytułów, która zasiliły na początku października wirtualne półki Steama,
jest The Norwood Suite od dewelopera
działającego pod szyldem Cosmo D. To odpłatna kontynuacja darmowego Off-Peak z
2015 roku, autorstwa tego samego twórcy. Pozycja oferuje graczom
pierwszoosobową perspektywę, nieliniową narrację, a także surrealistyczną
atmosferę, która roztacza się nad wizytą w tytułowym hotelu Norwood, przy
wsparciu nastrojowej ścieżki dźwiękowej. Przyjazd do położonego na odludziu
ośrodka umożliwi odbiorcom poznanie galerii ekscentrycznych bohaterów oraz
mnóstwa sekretów, jakie skrywa ta osobliwa placówka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.