Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #74

Posiadacze Nintendo Switch mogą zasmakować klasyki przez duże K, albowiem debiutancka, legendarna już odsłona Syberii zawitała 20 października pod strzechy sympatyków takowego sprzętu. Na tej samej konsoli da się też wkrótce poznać Bruce Wayne w ujęciu Telltale Games, gdyż pierwszy sezon Batmana trafi w przyszłym miesiącu na ową platformę – amerykańska premiera nastąpi 14 listopada, a europejską i australijską wyznaczono na 17 listopada. Dalszy ciąg wieści ze świata gier przygodowych poniżej.

Fat Dog Games na TwitchCon 2017

O warszawskim Fat Dog Games pisałam na moim blogu niejeden raz, i to nie tylko w kontekście przygodówkowej branży, skoro firma ta zajmuje się wydawaniem gier niezależnych z różnych gatunków. A co nowego u rodzimej ekipy? Otóż Fat Dog Games wybrało się na kilka dni do USA, by uczestniczyć w tegorocznym konwencie TwitchCon. Impreza, która trwa od 20 do 22 października na terenie kalifornijskiego miasta Long Beach, poświęcona jest ogólnej celebracji wszystkiego, co związane z popularnym serwisem streamingowym Twitch.

Jakie tytuły z oferty Fat Dog Games pokazywane są podczas tego wydarzenia? Zacznijmy oczywiście od przedstawiciela przygodówek, a jest nim narracyjne Indygo. Produkcja Pigmentum Games Studio, w barwach którego działają studenci ASP z Katowic, analizuje problem depresji na przykładzie malarza izolującego się we własnej pracowni artystycznej. Ten ambitny projekt zadebiutuje w sprzedaży lada chwila, bo 24 października. Warto przy okazji wiedzieć, że Indygo zostało docenione przez poznańskie Game Industry Conference oraz polskiego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wracając do TwitchCon 2017, pozostałe produkcje, jakie można tam zobaczyć, to Dream Alone (mroczna platformówka 2D od WarSaw Games) oraz Exorder (taktyczna turówka autorstwa Solid9 Studio).

 

Indygo

Abyss na XBO i PS4

Z dniem 20 października konsolowe entrée zalicza znana i lubiana produkcja autorstwa Artifex Mundi – Abyss: The Wraiths of Eden (Otchłań: Upiory Edenu), przy czym katowicki zespół po raz pierwszy wypuszcza swój tytuł jednocześnie na Xboksa One i PlayStation 4. Pod względem mechaniki, pozycja ta z powodzeniem realizuje sprawdzoną formułę, która bazuje na żenieniu point and clicka z elementami hidden object. Fabuła przenosi natomiast graczy do podwodnego miasta Eden, niegdyś harmonijnej utopii, a obecnie siedliska mrocznych sił. Tam właśnie urywa się ślad po sławnym podróżniku Robercie Marceau, którego tropem wyrusza główna bohaterka, prywatnie życiowa partnerka mężczyzny. Abyss w wersji na platformę Sony nabędziemy za pośrednictwem PlayStation Store, a „iksboksiaków” odsyłam na zakupy do sklepu Microsoftu.

Modern Tales – na Steamie już, mobilki tuż tuż

Z kolei 19 października pojawiła się na Steamie zupełnie nowa gra HOPA od Artifex Mundi, będąca pierwszym owocem współpracy tej firmy z warszawskim studiem Orchid Games. Mowa o Modern Tales: Age of Invention (Modern Tales: Czas Postępu), której akcja została osadzona na początku XX wieku. Jako Emily Patterson, córka pewnego naukowca, będziemy tu ścigać szaleńca stojącego za zbiorowym uprowadzeniem wybitnych umysłów ścisłych, w tym ojca owej kobiety. Użytkownicy komputerów z systemami Windows, Mac Os i Linux powinni zainteresować się steamową kartą produktu dla Modern Tales, a ci, którzy grywają na sprzęcie mobilnym, muszą jeszcze troszeczkę poczekać, ponieważ edycje przenośne (iOS, Android) rozpoczną swój podbój 26 października.

Premiera The Inner World 2

Cierpliwość fanów „fujarkonosego” Roberta została wreszcie wynagrodzona! 20 października ujrzała wszak światło dzienne gra point and click pt. The Inner World – The Last Wind Monk, czyli kontynuacja wyśmienitej przygodówki niemieckiego studia Fizbin z 2013 roku. W tej części cyklu, która tak na marginesie obiecuje być przyjazną dla nieobeznanych z „jedynką” osób, rolę wrednej mendy przydzielono niejakiemu Emilowi. Ów jegomość postanowił niestety mocno naszkodzić pobratymcom naszego protagonisty, co zrzuci na barki Roberta misję ukrócenia swawoli niemilca, a także odnalezienia tytułowego wietrznego mnicha. W trakcie rozgrywki pokierujemy zarówno głównym bohaterem, jak i jego buntowniczą przyjaciółką Laurą oraz gołębiem Peckiem. Chętni, by zapuścić się do osobliwej krainy o nazwie Asposia? Jeżeli Wasza odpowiedź jest twierdząca, zapraszam do odwiedzenia karty gry na Steamie.

Reaching for Petals ze wsparciem VR

Narracyjna przygodówka Reaching for Petals, której steamowy debiut miał miejsce we wrześniu bieżącego roku, doczekała się reedycji dedykowanej sprzętowi do wirtualnej rzeczywistości. Co istotne, ten, kto zdążył wcześniej zaopatrzyć się w niezależną produkcję autorstwa Blue Entropy Studios, nie musi ponownie uszczuplać portfela. Jeśli ich prywatna biblioteka Steam zawiera zwykłą edycję gry, dostaną wersję VR gratis. I vice versa – nabywcy wznowienia otrzymają bezpłatny bonus pod postacią poprzedniego wcielenia projektu. Kto więc nie dysponuje w domu Oculus Riftem ani HTC Vive, może trzymać sobie taką edycję awaryjnie, gdyby zdecydował się kiedyś zakupić któreś z tychże urządzeń. W międzyczasie może za to odbyć tę poetycką i filozoficzną podróż metodą tradycyjną. Brak dodatkowych akcesoriów nie przeszkadza przecież w chłonięciu warstwy narracyjnej, która wykorzystuje motyw enigmatycznej wędrówki, by podjąć tematy miłości, straty oraz ambicji. Reaching for Petals: VR Edition dostępne jest na Steamie pod tym adresem.