Niniejszy
odcinek przeglądu zacznę informacją o powrocie pewnej serii wydawniczej na
półki polskich sklepów. Mowa o Dobrej Grze od Techlandu, w nowej odsłonie przemianowanej
na Dobrą Grę Plus. Wśród dostępnych propozycji nie zabraknie Obduction
(duchowego następcy Mysta) oraz horroru Layers of Fear. Będzie ponadto premierowa
na naszym rynku przygodówka – co prawda mystopodobne Quern - Undying Thoughts
wypłynęło w świat pod koniec ubiegłego roku, ale rodzime pudełka dopiero
nadciągną. Dobra Gra Plus ruszy 16 listopada, w sugerowanej cenie 29,90 zł od
sztuki. A tymczasem pora rzucić okiem na wieści, które dotyczą nie tylko
polskich przygodówkowiczów.
Attentat
1942 - premiera lada moment
Znana
jest dokładna data debiutu Attentat 1942
na Steamie, a możemy się go spodziewać już wkrótce, bo 31 października. Pozycja,
którą przygotowali pracownicy naukowi z Uniwersytetu Karola w Pradze i
Akademii Nauk Republiki Czeskiej, powstała w ramach projektu o nazwie „Czechoslovakia
38-89”, przybliżającego odbiorcom wybrane zagadnienia historii współczesnej.
Warto przy okazji wiedzieć, iż dochody ze sprzedaży tytułu zostaną wykorzystane
do prowadzenia dalszych badań na tym polu. Produkcja, która tak na marginesie
jest znacznie ulepszoną wersją czeskojęzycznej gry Československo 38-89:
Atentát z 2015 roku, zawita na komputery
PC i Mac.
Attentat
1942 bierze na warsztat temat II wojny światowej, poświęcając uwagę nazistowskiej
okupacji z perspektywy ocalałych. Pozycja ta pozwoli bowiem wcielić się w
postać, która podąży tropem rodzinnych zagadek z przeszłości. A to wszystko
przez potencjalną przynależność dziadka do ruchu oporu oraz jego ewentualny
udział w zamachu na zbrodniarza wojennego Reinharda Heydricha (maj 1942). Stąd
zajdzie konieczność porozmawiania ze świadkami dawno minionych wydarzeń.
Odkrywanie cudzych wspomnień zostało zaś zrealizowane w formie narracyjnej przygodówki,
która kładzie nacisk na dialogi. Co istotne, znajdziemy tu interaktywne
komiksy, zdigitalizowane materiały archiwalne, wymagające minigierki, a także
filmowe wywiady. Steamowa karta produktu mieści się pod tym adresem.
Violett na
Nintendo Switch
Violett to klasyczna
przygodówka autorstwa gdyńskiego Forever Entertainment, które ma na swoim
koncie zarówno własne produkcje, jak i wydawanie gier zewnętrznych zespołów
deweloperskich. Wyżej wspomniany point and click ujrzał światło dzienne w
grudniu 2013 roku, a dotąd ukazał się na kilku platformach, włącznie z
poczciwymi blaszakami. Bieżący tydzień przyniósł natomiast premierę Violett na
nowym sprzęcie – konsoli Nintendo Switch. 25 października takowa edycja trafiła
do Europy, Australii i Nowej Zelandii, a dzień później do Stanów, Kanady oraz
Meksyku.
Scenariusz
gry czerpie m.in. ze słynnej „Alicji w Krainie Czarów” Lewisa Carrolla. Główną
i zarazem tytułową bohaterką jest nastolatka, która przeżywa typowy dla swojego
wieku okres buntu, a do tego musi przełknąć czarę goryczy w postaci przeprowadzki
na wieś. Tak zdecydowali rodzice protagonistki, więc cóż poradzić. Przywykłe do
wielkomiejskiego życia dziewczę nie skacze oczywiście z radości, aczkolwiek los
szykuje jej następną niespodziankę po zmianie adresu. Zamiast nudy, pannę czeka
wycieczka do magicznego świata, gdzie panoszy się podstępna Pajęczyca. Szukając
drogi powrotnej do domu, Violett nie będzie jednak całkowicie bezbronna. Jako
że dziewczę może tam używać telekinetycznych mocy, przygodowa rozgrywka nie
poskąpi nam zagadek opartych na manipulowaniu elementami otoczenia.
AER w sprzedaży
Od
25 października można ogrywać eksploracyjną przygodówkę AER – Memories of Old, której wydawcą jest niemieckie Daedalic
Entertainment, a producentem szwedzkie Forgotten Key. Tytuł funduje graczom nastrojową
podróż po kolorowym, acz utrzymanym w minimalistycznym stylu uniwersum, na
które składają się latające wyspy wraz z pradawnymi ruinami. Ba, dzięki
przejęciu kontroli nad zmiennokształtną postacią, poczujemy się tutaj dosłownie
jak ptak. Pozycja ta dostępna jest na komputerach z systemami Windows, Mac Os i
Linux (Steam, GOG), a także na konsolach PlayStation 4 (PlayStation Store) oraz Xbox One (sklep Microsoftu).
Lamplight City –
nowy wydawca, premiera w 2018 r.
Francisco
Gonzalez, który działa pod szyldem Grundislav Games, od pewnego czasu skupia
się na tworzeniu przygodówki Lamplight
City. Projekt miał pierwotnie zostać wypuszczony w barwach studia Wadjet
Eye Games, stojącego przykładowo za paranormalno-detektywistyczną serią Blackwell.
Niemniej ostatecznie doszło do zawodowego rozstania, a tym samym deweloper, któremu
zawdzięczamy chociażby grę A Golden Wake, musiał rozejrzeć się za nowym wydawcą.
Tak się składa, że już go znalazł. Firmą, która pomoże wkroczyć Lamplight City
na rynek, jest Application Systems Heidelberg, wspierająca wcześniej Alasdaira
Beckett-Kinga przy Nelly Cootalot: The Fowl Fleet.
Oprawiona
w grafikę retro produkcja przeniesie nas do alternatywnej wersji epoki
wiktoriańskiej. Inspirując się dziełami Charlesa Dickensa i Edgara Allana Poe, Francisco
Gonzales zamierza opowiedzieć steampunkowo-wiktoriański kryminał z niejakim
Milesem Fordhamem w roli głównej. Niegdyś policjant, obecnie prywatny detektyw,
a co więcej, człowiek, który słyszy głos zmarłego partnera z pracy. Sterując
takim oto bohaterem, rozgryziemy pięć kryminalnych zagadek, jakie nie pożałują
nam wielu podejrzanych, fałszywych tropów ani konsekwencji podejmowanych
kroków. Nie uświadczymy za to tradycyjnego ekwipunku, w zamian dostając teczkę
do gromadzenia wskazówek. Co z tego wyniknie? Przekonamy się prawdopodobnie
gdzieś w połowie 2018 roku.
Rogue Quest na
Steamie
Zgodnie
z zapowiedziami, w sklepie firmy Valve można od 25 października nabywać Rogue Quest: The Vault of the Lost Tyrant
– pixel artowego point and clicka, którego opracowaniem zajęło się niezależne
Expera Game Studio z Italii. Włoska przygodówka przedstawia nam perypetie
Cassandry Nech, członkini elitarnej gildii zbójeckiej. Kierując poczynaniami
kobiety, wybierzemy się na poszukiwania legendarnego skarbu, który spoczywa
ponoć w pewnej podwodnej krypcie. Po drodze przyjdzie nam się uporać z
napotkanymi niebezpieczeństwami, ale i zasmakować trochę humoru.
Zainteresowanych zakupem zachęcam do odwiedzenia karty produktu na Steamie.
Poniżej najświeższy zwiastun – tzw. launch trailer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.