Jeśli
żałowaliście, że nie macie PS4 ani PS Vity, bo ciągnęło Was do Fallen Legion,
to najwyższa pora przestać się tym martwić. Skoro grywacie na komputerach PC,
dostaniecie szansę, by nadrobić zaległości i zaznajomić się bliżej z marką sygnowaną
przez amerykańskie YummyYummyTummy. Na poczciwe blaszaki zawita bowiem Fallen Legion+,
a co więcej, ujawniono konkretną datę premiery – 5 stycznia 2018 r.
Fallen
Legion+ to połączone w całość, obie dotąd wydane części, jakie trafiły latem
bieżącego roku pod strzechy posiadaczy konsol od firmy Sony. Mowa o Fallen
Legion: Sins of an Empire, które pojawiło się na PlayStation 4, a także o
Fallen Legion: Flames of Rebellion, wypuszczonym dla odmiany w wersji
dedykowanej PlayStation Vita. Uraczenie pecetowców tego rodzaju pakietem jest
zresztą bardzo zrozumiałym posunięciem. Fabularne warstwy poszczególnych gier
wzajemnie się wszak dopełniają, ukazując z dwóch perspektyw konflikt, jaki
trawi fantastyczne królestwo Fenumii.
O
tymże uniwersum pisałam na łamach bloga przy okazji jego konsolowego debiutu,
lecz – z racji nadchodzącej edycji dla komputerów – pozwolę dziś sobie przytoczyć
parę podstawowych informacji. Mianowicie takie partie scenariusza Fallen
Legion+, które pochodzą z Sins of an Empire, poświęcone są księżniczce o
imieniu Cecille, córce zmarłego króla. Dziedziczka musi ochronić rodowe włości
przed definitywnym upadkiem, w czym pomoże jej dość osobliwy towarzysz, a
konkretnie gadająca księga. Wątki z Flames of Rebellion koncentrują się
natomiast na oponencie Cecille – Legatusie Laendurze. Jegomość ten dowodzi
armią, przy wsparciu której zamierza odebrać panującej obecnie familii władzę
nad Fenumią.
Losy
bohaterów przystrojono dwuwymiarową, ręcznie rysowaną grafiką, a gameplay
przybiera tutaj formę action RPG, która zezwoli na kontrolowanie do 4 postaci
równocześnie. Rzecz jasna dużo czasu zajmą nam walki, jakie stoczymy nie tylko
z licznymi, acz pomniejszymi wrogami, lecz także z dającymi w kość bossami.
Praktyka czyni jednak mistrza, więc warto trenować wyprowadzanie potężnych kombosów
oraz skuteczne blokowanie ataków. Dzięki zdobytej wprawie nikt nam nie
podskoczy – czy to zwykli żołdacy, czy ziejący ogniem smok. Mało tego, w grze
znajdą też coś dla siebie zwolennicy moralnych dylematów, ponieważ innym
nieodłącznym elementem mechaniki jest system wyborów i konsekwencji.
Przykładowo, ożywienie martwego członka drużyny może wiązać się ze
skrzywdzeniem głodującej wioski poprzez nałożenie podatku. Sam graczu decyduj,
co w takich problematycznych sytuacjach zrobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.