Stary rok lada
moment zwinie manatki, ustępując nowemu. Życzę więc wszystkim udanego sylwestra
i samych pomyślności w 2018 roku, włącznie z dostatkiem przygodówek do ogrania!
A poniżej tradycyjnie pakiet wieści, jakie szczególnie zaciekawiły mnie w
przeciągu paru minionych dni. Będzie trochę grozy, dramatu, komedii, kryminału
i obowiązkowo przygody – zapraszam do lektury.
Jorry z wersją
demonstracyjną
Do
sieci trafiło demo gry Jorry, nad
którą pracują Arlann i Yann Conesa. Tworząc tę utrzymaną w konwencji grozy
produkcję, autorzy powołują się na inspirację klasycznymi pozycjami z lat 90.
XX w. Co ważne, mechanika pożenić ma tutaj point and clickową formułę z
elementami akcji oraz survivalu. Pod względem wizualnym, otrzymamy zaś stuprocentowe
retro z pixel artem i rozdzielczością 320x200. A jeśli chodzi o fabułę, Jorry
przybliży odbiorcom losy niejakiej Claire, która budzi się mocno skołowana w
zupełnie obcym pokoju, cierpiąc na zanik pamięci. Kobieta musi odnaleźć drogę
ucieczki i stawić czoła napotkanym wrogom, a obecność tych ostatnich powinna
ucieszyć fanów zombie. Przy okazji spróbujemy dowiedzieć się, jaką rolę w owej
historii odgrywa pewna tajemnicza dziewczynka. Chętni, by przetestować demo,
pobiorą je z serwisu itch.io. Premierę pełnej wersji zaplanowano na lato
2018 roku.
Nowy Captain
Disaster do kupienia
W
sprzedaży zadebiutował Captain Disaster
in: Death Has A Million Stomping Boots, komediowa przygodówka science-fiction,
którą zaprojektowali CaptainD i TheBitPriest. Ta pixel artowa propozycja stara
się spoglądać czule ku złotej erze gatunku, kiedy to królowały kultowe point
and clicki od LucasArtsu czy Sierry. Warto nadmienić, że głównego i zarazem
tytułowego bohatera można było wcześniej poznać dzięki serii opowiadań oraz
darmowej grze Captain Disaster in "The Dark Side of the Moon". W
Death Has A Million Stomping Boots, nasz protagonista podejmuje się zadania
dostarczenia pewnej paczki, nie zdając sobie sprawy, że ta kurierska fucha
stawia na szali bezpieczeństwo całej galaktyki. Gra już teraz do kupienia na stronie itch.io, a z leciutkim opóźnieniem zasili też ofertę GameJolt (wbrew
zapowiedzi ze zwiastuna o jednoczesnym wydaniu produkcji w obu powyższych
miejscach).
Cyfrowe dodatki
do gier od Artifex Mundi na Steam
3
tytuły z producencko-wydawniczego portfolio katowickiego Artifex Mundi
doczekały się na Steamie płatnych DLC, które zawierają cyfrowe artbooki wraz z
soundtrackami. Mamy zatem do czynienia z takimi dodatkami, które powinny
zainteresować wielbicieli zbierania materiałów kolekcjonerskich. Liczące po 80
stron książeczki prezentują zestaw szkiców koncepcyjnych, w tym parę dotąd
niepublikowanych grafik, a także szczegółowe uwagi deweloperów na temat procesu
tworzenia danych gier (tekst w języku angielskim). No dobrze, a o jakie
produkcje chodzi? Enigmatis 3,
Grim Legends 3 oraz Eventide 2. Cena pojedynczego
DLC wynosi 10,99 zł.
Repentant –
obrazki z gry
Anatolii
Koval, który działa pod szyldem niezależnego Anate Studio, pochwalił się na facebookowym profilu swojej firmy pierwszymi screenami z nowej produkcji własnego
autorstwa. Mowa o dwuwymiarowej przygodówce Repentant. Według zapowiedzi dewelopera, będzie to sequel innej
jego gry, a konkretnie tegorocznego Little Kite, traktującego o przemocy
domowej i alkoholizmie. Póki co twórca nie zdradził wstępnej daty premiery ani fabularnych
detali, lecz tytuł projektu (po polsku „skruszony”) pozwala snuć pewne
przypuszczenia odnośnie do scenariusza. Jak jednak widać na przykładzie dwóch
udostępnionych obrazków, Repentant kontynuuje styl graficzny Little Kite, który
łączy staranną kreskę z bogatą, acz zdominowaną przez przytłumione barwy
kolorystyką.
TheNightfall na
nowym zwiastunie
Dopiero
co informowałam w poprzednim przeglądzie o horrorze psychologicznym TheNightfall, ale w bieżącym odcinku
ponownie do niego wracam. Wszystko przez najświeższy zwiastun – tzw. Release
Trailer. Mówiąc krótko, jest Moc! Polecam rzucić okiem, bo to bardzo
klimatyczny materiał video. Jeśli pełna wersja gry zafunduje odbiorcom podobną
do owego filmiku atmosferę, perypetie Victorii, która spędza samotną noc w
nowym domu i musi przetrwać do rana, sprawią niemało frajdy miłośnikom
wirtualnych straszaków. Trzymam kciuki, by odpowiedzialne za grę firmy VIS-Games
i SilentFuture stanęły na wysokości zadania. Oficjalny trailer do obejrzenia
poniżej.
Lamplight City –
Announcement Trailer
Grudzień
zaowocował ponadto zwiastunem przygodówki Lamplight
City, której producentem jest Francisco Gonzalez z Grundislav Games (ojciec
m.in. A Golden Wake), a wydawcą Application Systems Heidelberg. O tym steampunkowo-wiktoriańskim
kryminale wspominałam kilkakrotnie na łamach bloga, lecz pokrótce przypomnę, że
wcielimy się tu w Milesa Fordhama, ex-glinę, a obecnie prywatnego detektywa. Co
istotne, nasz podopieczny nieustannie słyszy głos zmarłego kolegi z pracy. Wątek
dawnego partnera bynajmniej nie ograniczy się do pozagrobowej paplaniny, gdyż
Miles nie omieszka poszukać zabójcy kompana. Oprócz tego, postaramy się
rozgryźć inne detektywistyczne zagadkami. W sumie dostaniemy pięć śledztw z
wieloma podejrzanymi i tropami do zbadania, co złoży się na kształtowaną pod
wpływem posunięć gracza historię. Premiera w roku 2018 (Windows, Mac OS), a
steamową kartę produktu znajdziecie pod tym adresem.
--------------------------------------
Źródło ilustracji na początku wpisu: pixabay.com
Źródło ilustracji na początku wpisu: pixabay.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.